Biurowy bestseller. Zestaw Hama WKM 550 działa z trzema sprzętami jednocześnie – test
Hama ma mocną ofertę dla wszystkich szukających wyposażenia nowoczesnego biura. WKM 550 to zestaw mysz + klawiatura, który można sparować bezprzewodowo z aż trzema urządzeniami. Do tego klawiatura otrzymała dedykowany klawisz asystenta AI oraz pakiet praktycznych biurowych skrótów.

Każdy, kto uzupełniał biurowe wyposażenie o nowe myszy i klawiatury, ten doskonale wie: to zupełnie inne zadanie, niż szukanie gryzonia oraz klawiszy dla samego siebie. Biurowe produkty muszą uwzględniać specyfikę firmy, być możliwie proste w obsłudze, wytrzymałe, do tego w atrakcyjnej cenie.
Rozumie to Hama, która na rynku polskiej elektroniki użytkowej działa od 25 lat. W ofercie firmy znajduje się wiele biurowych akcesoriów i zestawów, ale ten najnowszy – Hama WKM 550 – może zostać bestsellerem, łącząc prostotę obsługi z wszechstronnością oraz elastycznością. Pomyślano nawet o dedykowanym klawiszu AI, odpowiadając na potrzeby korporacji wdrażających sztuczną inteligencję.
Hama WKM 550 to bezprzewodowy zestaw mysz + klawiatura. Dzięki funkcji Multi-Device klawiaturę sparujemy z aż trzema różnymi urządzeniami.


Gwiazdą zestawu Hama WKM 550 jest pełnowymiarowa klawiatura, działająca bezprzewodowo w aż trzech konfiguracjach. Urządzenie można sparować bezprzewodowo z trzeba różnymi sprzętami, o odmiennych systemach operacyjnych, płynnie przełączając się między nimi w miarę aktualnych potrzeb.
Klawiatura Hama WKM 550 – sposoby łączności bezprzewodowej:
- 2,4 Ghz z adapterem USB dołączonym do zestawu
- Bluetooth 5.2, kanał pierwszy
- Bluetooth 5.2, kanał drugi
Aby przełączyć się między sparowanymi urządzeniami, wystarczy wcisnąć jeden z trzech dodatkowych klawiszy, zaraz nad blokiem numerycznym. Pierwszy od lewej aktywuje połączenie 2,4 Ghz, do drugiego i trzeciego zostały natomiast przypisane kanały Bluetooth. Wybór konkretnego połączenia symbolizuje dioda na obudowie, nie ma więc mowy o pomyłce.
Samo przełączanie urządzeń sparowanych z klawiaturą jest błyskawiczne. Nie trzeba czekać kilku(nastu) sekund, rozwiązanie dobrze działa w praktyce i bardzo szybko się do niego przyzwyczajamy. Zwłaszcza w biurze, chcąc wydajnie pracować na kilku urządzeniach jednocześnie. Np. komputerze stacjonarnym, laptopie oraz tablecie.
Dzięki funkcji Multi-Device, klawiatura Hama WKM 550 jest wszechstronna i działa z masą różnych urządzeń.


Dzięki łączności 2,4 Ghz oraz Bluetooth, klawiaturę Hama WKM 550 sparujemy m.in. z komputerami stacjonarnymi, laptopami, tabletami, smartfonami, handheldami do gier, a także z telewizorami oraz projektorami. Wypełniam arkusz na PC, wciskam jeden z przycisków połączenia bezprzewodowego i już odpisuję na tablecie, gdzie mam włączonego Stacka. Albo Messengera, jeśli nikt nie patrzy przez ramię.
WKM 550 to klawiatura działająca z masą rozmaitych systemów. Urządzenie sprawdziłem w duecie z Windowsem 11, najnowszym MacOS, Androidem, Google TV oraz iPadOS. W przypadku łączności 2,4 Ghz klawiatura działa od razu, poprzez adapter USB. Z kolei parując klawisze w trybie Bluetooth, WKM 550 zawsze jest od razu widoczna, do tego łączy się bez problemów. Czy to na Windows, czy Androidzie albo MacOS.
Taka niezależność sprzętowo-systemowa, połączona z dużą wszechstronnością, to dla mnie absolutna podstawa. Dzięki funkcji Multi-Device mogę się płynnie przełączać między PC z Windows, na którym łapię zrzuty ekranu do recenzji gry, a laptopem z MacOS, na którym ową recenzję piszę. Wygoda takiego rozwiązania jest kolosalna. Powrót do klawiszy bez funkcji Multi-Device nie wchodzi w grę.
Jeden rzut oka na klawisze multimedialne i już wiem, że klawiaturę Hama WKM 550 projektowały osoby znające się na pracy biurowej.


Skróty multimedialne przypisane do F1-F12, aktywowane z wciśniętym klawiszem Fn, zostały dopasowane do potrzeb biur i gabinetów. Zamiast emoji czy trybu gamingowego, Hama WKM 550 umożliwia błyskawiczne uruchamianie poczty, przeglądarki internetowej, ustawień systemu, podglądu druku czy kalkulatora. Trudno o lepszy dowód na to, że za projekt tego sprzętu odpowiadają biurowi wyjadacze.
Biurowy charakter odzwierciedla także układ klawiszy. Odstępy między nasadkami są bardzo szerokie, przez co naprawdę trudno o przypadkowe wciśnięcie klawisza. Docenią to np. osoby piszące dłuższe teksty. Dla innych żywiołem są arkusze kalkulacyjne, dlatego wykorzystają pełnowymiarowy blok numeryczny, także z wygodnymi odstępami między klawiszami.
Z kolei bliscy osób na home office docenią, jak bardzo cicha jest klawiatura oraz mysz z zestawu Hama WKM 550. Membranowy mechanizm nożycowy klawiatury sprawia, że nie budzimy domowników podczas tworzenia nocnych esejów, albo dopinania projektu, który powinien być gotowy na wczoraj. Uderzenia klawiszy są wyraźnie amortyzowane, z kolei sam klik krótki i delikatny. Można nagrywać sesję ASMR.
Cicha praca klawiatury oraz myszy to coś, co docenia się również w biurze. Chyba każdemu z nas podnosiło się ciśnienie, bo osoba siedząca obok postanowiła uderzać w klawisze jak opętana. Przez godzinę, dwie, nawet trzy nie jest to problemem. Jednak dłużej... Nawet święty traci cierpliwość. Dlatego warto zaznaczyć, że zestawy Hama WKM 550 gwarantują odpowiednie biurowe wytłumienie, z pożytkiem dla każdego pracującego.
Nowoczesne firmy docenią przycisk Assist. Dzięki niemu biuro będzie gotowe na możliwości AI.


Gdy wciśniemy klawisz Assist po raz pierwszy, aktywuje to konfigurowalne menu systemu Windows 11, pozwalające wybrać funkcję skrytą pod przyciskiem. Domyślnie jest to asystent sztucznej inteligencji Copilot lub ekran Wyszukaj, ale użytkownik ma pełną dowolność w dopasowaniu klawisza Assist do własnych potrzeb. Albo specyfiki miejsca pracy.
Klawisz Assist może aktywować rozmaitych asystentów AI zainstalowanych na komputerze. Copilot, ChatGPT, Gemini, Perplexity i więcej – zdecydowanie jest w czym wybierać. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby przypisać do klawisza niestandardowe działanie. Np. uruchomienie konkretnej aplikacji, jak firmowa platforma do komunikacji albo służbowy VPN.
Aby zestaw Hama WKM 550 od razu umożliwiał pracę, w opakowaniu znajduje się także myszka.
Również bezprzewodowa i również działająca na dwie baterie AAA, tak samo jak klawiatura. Możecie w tym miejscu napisać: – Cooo, paluszki, w 2025 roku?! – Oburzenie byłoby całkiem zrozumiałe, gdybyśmy rozmawiali o sprzęcie osobistym albo gamingowym. Jednak z perspektywy organizacji pracy, baterie w urządzeniach bezprzewodowych spisują się o wiele lepiej niż wbudowane akumulatory. Uwierzcie, piszę z doświadczenia.


O wiele łatwiej wyciągnąć ze służbowej szuflady nowe baterie AAA, niż wypracować w korporacji kulturę podłączania urządzeń do zasilania, po każdym zakończonym dniu pracy. Zwłaszcza w systemie zmianowym. Firmowy zapas paluszków eliminuje korporacyjne problemy takie jak szukanie kabli do ładowania czy rozglądanie się za wolnymi gniazdami USB. Nie brzmi to jak koniec świata, dopóki w podobnym momencie nie padnie kilka służbowych myszek oraz klawiatur.
Gryzoń WMK 550 jest z gatunku tych podstawowych. Mały, lekki, cichy oraz dopasowany do pracy osób lewo- i praworęcznych.
Mysz wchodząca w skład zestawu Hama WMK 550 ma cztery przyciski standardowe, przycisk regulacji DPI, pokrętło rolki oraz dolny przycisk parowania bezprzewodowego. Do tego dochodzi dolny suwak On/Off. Klasyczna konstrukcja z dwoma szerokimi ślizgaczami wystarczy do biurowej obsługi komputera, również na blatach bez podkładek.
Przy pomocy przycisku regulacji czułości użytkownik przełącza się między trzema wartościami: 800, 1200 oraz 1600 DPI. Dzięki temu pracownik biurowy może dopasować czułość kursora do wielkości wyświetlacza, w zależności od tego, czy korzysta z laptopa, typowego monitora 27”, a może szerokiego ekranu ultrawide, idealnego do pracy na wielu oknach jednocześnie.


Co kluczowe, myszkę z zestawu Hama WKM 550 także możemy sparować bezprzewodowo z kilkoma urządzeniami.
Przy pomocy przycisku Multi-Device na spodzie urządzenia przełączam sposób łączności bezprzewodowej, wybierając między trybami 2,4 Ghz oraz Bluetooth 5.2. Podobnie jak klawiatura, również mysz obsługuje dwa osobne kanały BT, dla dwóch różnych urządzeń. Co za tym idzie, gryzonia sparujemy z aż trzema różnymi sprzętami. Np. komputerem z Windows, MacBookiem oraz iPadem.
Dzięki diodzie umieszczonej zaraz przy pokrętle zawsze mamy pewność, z którego trybu łączności korzystamy. Różnią się one bowiem kolorem: zielonym, niebieskim albo fioletowym. Z kolei samo przełączanie podłączonych urządzeń jest bardzo szybkie. Trwa od dwóch do czterech sekund, przynajmniej w moim gabinecie.
Funkcja Multi-Device w myszce i klawiaturze znacząco zwiększa komfort pracy z wieloma urządzeniami. Najpierw piszę i wysyłam maila na stacjonarnym komputerze z systemem Windows. Potem kończę recenzję nowej gry na MacBooku w iA Writerze. Następnie odpisuje na Messengerze odpalonym na iPadzie. Wszystko to z poziomu jednej myszki i klawiatury, przełączając się płynnie między urządzeniami.
Zestaw Hama WMK 550 kosztuje 139 zł. Dlatego może stać się nowym biurowym bestsellerem.


Co prawda na rynku są jeszcze tańsze myszki i klawiatury, ale bez funkcji Multi-Device umożliwiającej wygodną bezprzewodową pracę z trzema urządzeniami jednocześnie. Do tego bez dedykowanego klawisza asystenta AI oraz bez przełącznika klawiszy funkcyjnych ze skrótami multimedialnymi.
Chodzi też o samą jakość. Hama nie jest firmą krzakiem. Niemiecka marka działa na polskim rynku od ponad 25 lat, a jej produkty znajdują się w wielu domach, biurach oraz gabinetach. Do tego dochodzi sprawdzony serwis, który dla firm także ma spore znaczenie. Składając to w całość, nie zdziwię się, jeśli niedługo WMK 550 będzie stałym bywalcem wielu polskich biur.