REKLAMA

"Odra jest poważnie zatruta i to nie są żarty". Rzeką płynie toksyczna substancja

Nie dość, że trwająca od lat susza negatywnie wpływa na stan polskich wód, to jeszcze działalność człowieka szkodzi środowisku. Odrą płynie trujący rozpuszczalnik, który doprowadził do śmierci ryb – wyłowiono dosłownie kilka ton martwych gatunków. Substancja jest też niebezpieczna dla człowieka.

10.08.2022 08.57
zatruta rzeka
REKLAMA

"Odra jest bardzo skażona i to nie są żarty" – informuje profil Lubuscy Łowcy Burz. Wczoraj zanieczyszczenia dotarły w tamte okolice (Cigacice, Tarnawa, Wielobłota, Krępa, Pomorsko, Krosno Odrzańskie), doprowadzając do śmierci okolicznych ryb.

REKLAMA

Dlatego nie wolno łowić ryb ani kąpać się

Najlepiej nie zbliżać się do wody – dotyczy to szczególnie rodzin z dziećmi czy właścicieli psów, którym zdarza się pić z rzeki. Może to skończyć się nieszczęśliwie.

Tragedia zbiera swoje żniwo na odcinku słynącym m.in. z przepięknych brzan, leszczy, kleni czy sandaczy – informował pod koniec lipca profil Robinson Europe.

Według informacji szczecińskiej "Wyborczej" skażona woda dotarła do Pomorza Zachodniego.

- Zatrucie wody prawdopodobnie miało swój początek w Kanale Gliwickim – powiedział redakcji Wiesław Steinke, zastępca naczelnika Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie.

Obecnie okręgi rybackie w wielu miejscach same zbierają martwe ryby, by przekazać je do utylizacji. Ich zebranie jest konieczne, ponieważ zatrutymi ciałami mogą zarazić się inne zwierzęta. W samym tylko Wrocławiu zebrano ok. 7 ton martwych ryb.

Zdjęcia ujawnione m.in. przez profil Stowarzyszenie 515 są szokująco smutne.

REKLAMA

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu już skierował sprawę do prokuratury. Znalezienie winnego jest potrzebne, ale nie da się ukryć, że konsekwencje zatrucia odczuwalne będą przez lata. Ekolodzy martwią się, że to "koniec rzeki na lata".

- Ryb są setki. Woda w rzece mętna z kożuchami piany o zapachu chloru i szamba. Padniętych ryb są tysiące - napisał we wtorek na swoim profilu facebookowym senator Wadim Tyszkiewicz.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA