Możesz kupić szkielet dinozaura. Paleontolodzy się wściekną, ale wystrój domu będzie epicki
Gorgozaury były agresywnymi jaszczurami z rodziny tyranozaurów, które terroryzowały świat dinozaurów jakieś 75-77 milionów lat temu. Pełny skamieniały szkielet jednego z nich już pod koniec lipca trafi na aukcję. Co ciekawe, aukcja ma swoich zdecydowanych przeciwników.
Nie ma co się oszukiwać, choć oferowany szkielet jest niezwykle atrakcyjny i działa na wyobraźnię, to raczej ze względu na cenę kolejka do jego zakupu nie będzie zbyt długa. Złożony w całość i ustawiony w pozycji stojącej skamieniały gorgozaur oferowany przez dom aukcyjny Sotheby’s ma wysokość niemal trzech metrów i długość siedmiu metrów. Dla osób niezaznajomionych z klasyfikacją dinozaurów, z pewnością będzie przypominał tyranozaura z gatunku Tyrannosaurus rex, choć akurat te były nieco większe.
Ile trzeba zapłacić za tę swoistą kapsułę czasu, która przenosi człowieka do czasów, gdy Homo sapiens jeszcze nie istniał, a po świecie od 120 milionów lat chodziły dinozaury? Specjaliści z domu aukcyjnego szacują, że ostatecznie gorgozaur sprzeda się za kwotę od pięciu do ośmiu milionów dolarów. Przy obecnym, bezustannie rosnącym kursie dolara polski klient musiałby zapłacić od 25 do 40 milionów dolarów. Z jednej strony to dużo, ale z drugiej strony młody i popularny ostatnio inwestor Rafał Zaorski mógłby kupić takie dwa i postawić w swoim apartamencie na Złotej w Warszawie. Trzeba przyznać, że byłby to fantastyczny dodatek do mieszkania, który byłby idealnym symbolem agresywnego stylu inwestowania, jaki ze świetnymi skutkami uskutecznia ostatnio Zaorski.
Paleontolodzy wskazują na pewien problem
Każdy, szczególnie kompletny, szkielet dinozaura odkryty na powierzchni Ziemi stanowi niezwykle cenne źródło naszej współczesnej wiedzy o tym jak wyglądało życie na Ziemi miliony lat temu. Jakby nie patrzeć odkrycia nowych szkieletów nie należą do codzienności, przez co każdy odkryty jest na wagę złota. Tymczasem szkielet trafiający w prywatne ręce znika w prywatnej kolekcji, przez co naukowcy nie mogą uzyskiwać z niego informacji o przeszłości naszej planety. Tak było chociażby w przypadku szkieletu T-rexa, któremu nadano nawet imię Stan, a którego dwa lata temu sprzedano za kwotę ponad 140 milionów złotych.
Naukowcy zwracają uwagę na fakt, iż wartość takiego skamieniałego szkieletu jest przede wszystkim naukowa i niebezpieczne jest tworzenie rynku, na którym eksponaty tego typu będą stanowiły przedmiot spekulacji nastawionej na zysk. Tu ktoś zarobi trochę pieniędzy, tam sprzeda, a tymczasem świat nauki nie będzie miał dostępu do prawdziwej wiedzy zawartej w kościach takiego szkieletu.
Wiele krajów na świecie posiada odpowiednie przepisy, które chronią istotne dla nauki skamieniałości. W Stanach Zjednoczonych, czy chociażby w Polsce wciąż takie przepisy nie zostały przyjęte i chyba czas najwyższy to zmienić.
Zdjęcie główne: LukasKrbec
