REKLAMA

Podepną SSD prosto do karty graficznej. IBM i Nvidia łączą siły, żeby zwiększyć wydajność

Karta graficzna połączona bezpośrednio z dyskiem SSD? Na taki pomysł wpadli inżynierowie firm Nvidia oraz IBM, którzy właśnie rozpoczęli współpracę nad nowym projektem.

18.03.2022 12.35
ibm-nvidia-projekt-bam-gpu-ssd
REKLAMA

W komputerach osobistych takie podzespoły jak procesory, kości pamięci, układy graficzne oraz dyski podłącza się do tzw. płyty głównej. To ona pozwala na przesyłanie informacji w odpowiedniej kolejności, dzięki którym pecety wykonują zadane przez system operacyjny obliczenia. Nvidia oraz IBM wpadli jednak na pomysł, by zmienić ten paradygmat.

REKLAMA

Nvidia + IBM = BaM

Inżynierowie obu firm wraz z naukowcami uniwersyteckimi pracują obecnie nad tym, aby procesory graficzne można było podłączyć bezpośrednio do nośników typu SSD. Dzięki takiemu zabiegowi układy GPU miałyby bezpośredni dostęp do bardzo szybkiej pamięci półprzewodnikowej o sporej pojemności.

Ich prace odbywają się w ramach projektu o kryptonimie BaM (Big accelerator Memory). Tego typu nietypowe połączenie tych dwóch podzespołów ma na celu wyeliminowanie wąskiego gardła znanego z klasycznych komputerów. A po co łączyć dyski z kartami graficznymi? Chodzi o usprawnienie uczenia maszynowego.

Jak działa BaM i po co w ogóle podpinać SSD do GPU?

W ramach nowego rozwiązanie GPU mogą odczytywać oraz zapisywać na żądanie porcje pamięci na bardzo dużych i niezwykle szybkich dyskach SSD. Ma to pozwolić na efektywniejsze wykorzystanie dostępnych zasobów oraz pozbyć się w procesie machine learningu pośrednika w postaci klasycznego CPU.

REKLAMA

Algorytmy uczenia maszynowego, które przetwarzają olbrzymie ilości danych, nie będą już tak zależne od zwykłego procesora. W ramach BaM niektóre rozwiązania software'owe sprawują się w tym układzie lepiej i efektywniej wykonują obliczenia, czego dowiodły pierwszy testy praktyczne z wykorzystaniem SSD NVMe.

Zespół pracujący nad BaM ma w planach udostępnienie tego, co odkryli, na zasadach open source, co może pomóc nie tylko Nvidii i IBM-owi, które się w ten projekt zaangażowały. Zyskać na pracy inżynierów i naukowców mogą inne podmioty zajmujące się tworzeniem superkomputerów oraz centrów danych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA