REKLAMA

Koniec z chaosem i marnowaniem czasu w pracy. Windows 11 dostanie świetną funkcję

Windows 11 zapowiada się nie tylko na najpiękniejszego Windowsa w historii, ale też na najlepiej dopasowanego do wymogów współczesnej pracy. Szef działu Surface właśnie pochwalił się świetną nowością.

windows 11 na starym komputerze
REKLAMA

Premiera Windowsa 11 zbliża się wielkimi krokami, a Microsoft stopniowo ujawnia kolejne nowości – zarówno poprzez udostępnianie ich uczestnikom Niejawnych Testów, jak i mniej oficjalnymi kanałami. O najświeższej z nowości zmierzających do systemu dowiedzieliśmy się właśnie dzięki szefowi działu Surface – Panasowi Panayowi – który pochwalił się nową funkcją na Twitterze.

REKLAMA

Focus Session w Windows 11 to nowość na miarę naszych czasów.

Według tego, co widzimy na krótkim nagraniu, Windows 11 zaoferuje nam nową funkcję w aplikacji Alarmy i Zegar. Funkcja ta będzie nosić nazwę Focus Session i będzie wbudowanym w system zegarem, mającym ułatwić nam skupienie w myśl techniki pomodoro – pracy w krótkich sesjach przerywanych jeszcze krótszymi przerwami (domyślnie 25/5 minut, ale można to oczywiście modyfikować).

Najciekawszym elementem nowej funkcji jest jej ścisła integracja między trzema aplikacjami – zegarem, Microsoft To-Do oraz… Spotify. Najpierw wyznaczamy czas, przez jaki chcemy pracować. Potem wybieramy zadanie, nad którym będziemy pracować, a następnie wybieramy playlistę lub album ze Spotify, który będzie nam w tej pracy towarzyszył. Genialne!

Domyślam się, że dla pełnej integracji wymagane będzie skojarzenie konta Spotify Premium z kontem Microsoft, ale to niewielka cena w zamian za możliwość stworzenia własnego „zegara produktywności” z towarzyszącą muzyką lub… odgłosami ambientowymi, wszak Spotify pełen jest playlist z ułatwiającymi skupienie katalogami dźwięków. Osobiście najlepiej skupiam się przy odgłosach deszczu i burzy, komuś innemu z kolei może pomóc sztucznie generowany gwar kawiarni.

W panelu Focus Session znajdziemy też element gamifikacji – możemy wybrać czas, jaki chcemy spędzić na pracy w skupieniu w ciągu dnia i w ciągu tygodnia, a aplikacja wyświetli nam postępy w formie przejrzystego paska postępu. Na nagraniu widać też, iż aplikacja liczy ciągłość dni, w których udało nam się korzystać z Focus Session przez zadany okres czasu.

Focus Session powinno być zintegrowane także z przeglądarką Microsoft Edge.

REKLAMA

Na razie nie wiemy wiele więcej na temat Focus Session – funkcja zostanie udostępniona Insiderom w przeciągu kilku tygodni i wtedy zapewne poznamy pełny zakres jej możliwości. Osobiście bardzo bym chciał zobaczyć integrację Focus Session z przeglądarką Microsoft Edge, polegającą na blokowaniu wybranych witryn. Dla przykładu, podczas pracy w skupieniu nie można by było korzystać z Facebooka, Twittera i Instagrama czy innych wybranych przez siebie stron, które mogłyby odciągać od pracy. To dopiero byłaby świetna nowość! Takie rozwiązania już istnieją w formie wtyczek do przeglądarki i nie miałbym nic przeciwko, gdyby Microsoft jedno z nich skopiował i wdrożył w ramach Focus Session.

Nawet jeśli się tak nie stanie, Focus Session to bardzo wartościowa i potencjalnie bardzo potrzebna nowość, zwłaszcza w dobie pracy zdalnej, gdzie szef nie siedzi nam nad głową i sami odpowiadamy za organizację czasu pracy, co bywa trudne. Więcej o nowej funkcji dowiemy się w kolejnych tygodniach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA