Pudełkowego Cyberpunka 2077 też można zwrócić. Sprawdziliśmy, jak to właściwie wygląda
Sony w porozumieniu z CD Projektem wycofało grę Cyberpunk 2077 ze swojej platformy cyfrowej dystrybucji PS Store, jednocześnie uruchamiając dedykowany program zwrotu pieniędzy. Co jednak z tymi klientami, którzy kupili grę w pudełku?
Pod tym adresem działa dedykowany program zwrotu pieniędzy za cyfrowe kopie długo oczekiwanej gry Cyberpunk 2077 w wersji dla konsol PlayStation 4. Polski hit, chociaż ambitny i oferujący niesamowite miasto przyszłości do zwiedzenia, nie spełnił technicznych wymogów. Po pierwsze, grę trawi masa błędów, nawet mimo wydania dwóch aktualizacji w okresie premiery. Po drugie, produkt znacząco odbiega od tego, co CD Projekt reklamował przed rynkowym debiutem, wykorzystując do tego bogatszą wizualnie edycję dla komputerów osobistych.
Posiadacze gry Cyberpunk 2077 w wersji pudełkowej zaczęli się zastanawiać, czy również oni mogą dokonać zwrotu.
O specjalny program zwrotów oraz politykę przyjmowania reklamacji zapytaliśmy czołowe sieci sprzedaży działające na terenie Polski. Oficjalnej odpowiedzi udzieliły na ten moment dwa podmioty: Media Expert oraz x-kom. Jeżeli przedstawiciele pozostałych sieci również ustosunkują się do naszych pytań, na pewno zaktualizujemy ten tekst o ich odpowiedzi.
Pierwszą siecią, która udzieliła nam jasnej odpowiedzi, jest Media Expert. Oficjalne stanowisko wysłane nam przez rzecznika Michała Mystkowskiego prezentuje się następująco:
Błyskawicznej odpowiedzi udzielił także Kamil Szwarbuła, rzecznik prasowy sklepu x-kom. Szwarbuła również informuje o możliwych zwrotach w reprezentowanej przez siebie sieci:
Warto zaznaczyć, że sklepy przyjmują zwroty edycji dla PlayStation jak i Xboksa.
To dobra wiadomość dla tych posiadaczy Xboksów One, którzy również nie są zadowoleni z tego, w jakiej kondycji znajduje się premierowy Cyberpunk 2077. Trzeba tylko pamiętać, że termin na dokonanie zwrotu jest ściśle ograniczony czasowo. Z komentarzy w sieci można również wywnioskować, że Microsoft znacznie chętniej akceptuje zwroty cyfrowych egzemplarzy Cyberpunka, niż jeszcze wczoraj - przed powstaniem dedykowanego programu - robiło to Sony.
Pozostaje mieć nadzieję, że CDP RED wróci z tarczą, nie na tarczy. Byłaby wielka szkoda, gdyby gra z tak olbrzymim potencjałem i tak świetnym środowiskiem została zapamiętana jako zbiór bugów dla konsol minionej generacji. Szkoda tej tytanicznej pracy deweloperów, zaprzepaszczonej błędnymi decyzjami kadry kierowniczej. Dlatego trzymam kciuki za mądry i zrównoważony program naprawczy, który nie będzie nadmiernie eksploatował załogi CDP RED i który sprawi, że za pół roku lub dłużej zagramy w naprawdę dopracowany produkt. Również na konsolach.