Sony właśnie pokazało interfejs PS5 na wideo. Gry będą przechodziły się niemalże same
Na miesiąc przed premierą PlayStation 5 firma Sony odkrywa powoli swoje ostatnie karty. Do sieci trafiły pierwsze oficjalne screeny prezentujące interfejs PS5 w akcji. Sprawi, że gry będą przechodziły się w zasadzie same, jeśli opłaciliśmy PS Plus.
W przypadku Xbox Series X i Xbox Series S producent uznał, że nie będzie odkrywał koła na nowo. Interfejs systemu operacyjnego Windows 10 w wersji na konsole na sprzętach nowej generacji będzie bardzo podobny do tego, jaki po odświeżeniu można zobaczyć na urządzeniach z rodziny Xbox One. W przypadku PS5 sprawa wygląda nieco inaczej.
Sony aż do dzisiaj trzymało nas w niepewności co do tego, jak będzie wyglądało menu w konsoli PlayStation 5.
Do sieci trafił co prawda nieoficjalny screen z ustawień dysku, który dawał nam pewien pogląd na to, jak zmieni się system operacyjny japońskiej firmy po przejściu na nową generację, ale nie był w żaden sposób potwierdzony. Dzisiaj okazuje się, że — tak jak podejrzewaliśmy — nowy system obecny w PlayStation 5 połączy tradycję z nowoczesnością.
Już pierwszy ekran widoczny na nowym wideo, które pojawiło się znienacka na kanale PlayStation, przypomina to surowe i industrialne menu z czasów PS3. Gracza po włączeniu konsoli witają migające w tle kropki, przywodzące na myśl refleksy świetlne, oraz bardzo cienki krój pisma w komunikacie zachęcającym do wciśnięcia przycisku PS na padzie.
Sony przy tym oczywiście zaznacza, że oprogramowanie PS5 cały czas się rozwija i coś się może jeszcze do premiery zmienić.
Mimo to możemy sprawdzić, jak dużo w systemie znalazło się nowości, a w jakim stopniu jest to odświeżone oprogramowanie z poprzedniej generacji. Pierwsze, co rzuca się zaś w oczy, to fakt, iż PS5, podobnie jak PS4, po wybudzeniu pokazuje ekran z wyborem profilu użytkownika — nawet jeśli zalogowana jest tylko jedna osoba, by była opcja logowania jako gość.
Sony zdecydowało się pokazać nam interfejs konsoli, która została już skonfigurowana, a na filmie wybudzono ją ze stanu uśpienia… i w tym momencie skojarzenia z menu PS3 wyparowały, gdyż na ekranie przywitała mnie feeria barw i kształtów. Od razu została wznowiona bowiem uruchomiona wcześniej gra, a obraz z niej przykryły do tego tzw. Karty.
Myślałem, że to nowy mechanizm polecanych filmów na YouTubie, ale Karty to część nowego Centrum Sterowania w menu PS5.
Dostęp do niego gracze mają zaraz po wybudzeniu konsoli ze stanu uśpienia oraz po wciśnięciu przycisku PlayStation w trakcie zabawy. W głównej sekcji nazwanej Switcher wyświetlany jest przewijany w poziomie rząd kwadratowych kafli, gdzie można znaleźć newsy dotyczące naszych gier oraz skrót do ostatnio wykonanego zrzutu ekranu lub klipu wideo.
Następne w kolejce są Karty nazywane Aktywnościami, których się spodziewaliśmy. Na filmie od Sony widzimy kilka przykładów takich kafli związanych z grą, a każdy z nich pozwala przejść do wybranego modułu uruchomionej produkcji (czyli np. rozpoczętej, ale jeszcze nieukończonej misji) bez konieczności nawigacji po przygotowanym dewelopera menu.
W przypadku Sackboy: A Big Adventure możemy zobaczyć, jakie zadania stawia przed nami gra.
Kafelek pokazuje procentowy wskaźnik ukończenia danej misji oraz przybliżony czas, jaki pozostał do jej ukończenia — system operacyjny bierze pod uwagę dane, które zebrał do tej pory na temat gracza. Przypomina mi to funkcję czytnika Kindle, który sam wylicza, ile jeszcze czasu potrzeba, abym skończył aktualnie rozpoczęty rozdział książki.
Z poziomu kafelka Aktywności można przejść od razu do rozpoczętej już misji, a potem po wciśnięciu przycisku PlayStation wyskakuje ona na pierwszym miejscu i przypomina, co jeszcze powinniśmy w danej chwili zrobić. W wybranych przypadkach abonenci usługi PS Plus będą mogli otrzymać dodatkowe wskazówki z oficjalnego poradnika.
Sony nie chce, żebyśmy oglądali materiały typu walkthrough na YouTubie i szukali poradników na stronach dla graczy.
W pierwszym odruchu uznałem to za całkowicie niepotrzebny dodatek, ale powoli przekonuję się do idei stojąca za tym rozwiązaniem. Sony podkreśla, że dzięki takim oficjalnym poradnikom, w tym w wersji wideo, gracze nie będą musieli brać do ręki innego urządzenia i korzystać z mobilnej przeglądarki internetowej, na której jesteśmy narażeni na spoilery.
Materiały poradnikowe można oglądać w trybie pełnoekranowym i picture-in-picture lub przypiąć je z boku ekranu, a nie na malutkim ekraniku w smartfonie po znalezieniu ich na YouTubie. Zastanawiam się jednak, czy w tym wszystkim nie zatraciliśmy gdzieś ducha gier, które powinny być wyzwanie, ale wiem, że mogę brzmieć tu jak boomer, więc już kończę i przechodzimy dalej.
Niżej, na samym dole ekranu, znajduje się główny pasek nawigacyjny Centrum Sterowania PS5.
To z jego poziomu można aktywować skrót pozwalający na powrót do ekranu głównego oraz przejść do innych sekcji, którymi są powiadomienia, lista znajomych online, odtwarzacz muzyki, głośność, mikrofon, ustawienia akcesoriów, w tym kontrolera Dual Sense, ustawienia profilu oraz opcje zasilania. Na wideo Sony zobaczyliśmy też interaktywne powiadomienia.
Dobrym przykładem takiego komunikatu jest zaproszenie do wspólnej zabawy w ramach trybu ZespołuImprezy (gdzie swoją drogą ciekawe, czy tłumaczenie ang. Party zostanie wreszcie uaktualnione, bo jak na razie obserwowaliśmy menu w języku angielskim). Możemy tu od razu dołączyć do chatu głosowego i widzimy awatary i nicki graczy biorących w nim udział.
Inny typ powiadomienia to zaproszenie do oglądania współdzielonego ekranu.
Również tutaj wystarczy wcisnąć przycisk PlayStation, by zacząć oglądać obraz z konsoli znajomemu. Również i w tym przypadku można użyć trybu side-by-side lub picture-in-picture, co pozwala śledzić rozgrywkę znajomego bez przerywania swojej gry. Współdzielenie ekranu i Impreza dostają przy tym swoje własne Karty na samym początku listy Aktywności.
Po drugiej stronie Centrum Sterowania można przy tym znaleźć Kartę, która informuje o tym, że nasz znajomy rozpoczął rozgrywkę multiplayer w zupełnie innej grze. Aktywność pozwala sprawdzić, czy możemy dołączyć do jego sesji, a jeśli tak, to dokonujemy tego zaledwie jednym kliknięciem, a przejście z jednej gry do drugiej zajmuje kilka sekund.
Innym sposobem odpalenie innej gry jest przejście do menu i odszukanie odpowiedniej ikony.
Samo menu przypomina pod względem układu to znane z PlayStation 4, a w przeciwieństwie do ekranu logowania nie przywodzi na myśl designu systemu z PS3. Jest tu znacznie bardziej pstrokato. Zamiast tego, ze względu na tło w postaci materiału z gry, jest tu na pierwszy rzut oka strasznie pstrokato. Wystarczy jednak chwila, by dostrzec kwadratowe kafle na górze ekranu symbolizujące gry, aplikacje i usługi.
Co ciekawe, osobny panel dostały tutaj multimedia, ale nie mogliśmy go jeszcze zobaczyć. Zamiast tego obejrzeliśmy tzw. huby przygotowany dla gier pod rzędem kafli. Oprócz przycisku Play znajdujemy tutaj listę powiązanych z danym tytułem Aktywności. Co ciekawe, gry z PS4 uruchamiane w trybie wstecznej kompatybilności również będą wykorzystywały „w pewnym stopniu” możliwości, jakie oferuje ta przestrzeń.
Sony pochwaliło się też zakładką Explore, która zbiera informacje na temat wszystkich naszych gier.
To tutaj można przyjrzeć się wiadomościom oraz klipom wideo przygotowanym przez producenta, a informacje widoczne tu będą dostępne też w nowej aplikacji mobilnej, ale Sony zaznacza, że nad tą funkcją jeszcze pracuje. Z początku zakładka Explore będzie dostępna w pełnym wymiarze jedynie w Stanach Zjednoczonych.
Zmian doczekał się też sklep PS Store, który teraz jest integralną częścią systemu, a nie jedynie aplikacją. Poszukiwanie nowych gier ma być szybsze, a doświadczenie — spersonalizowane. W sklepie będzie można zakupić zarówno cyfrowe wersje gier zaprojektowanych z myślą o PS5, jak i produkcje z poprzedniej generacji.
Ostatnia z zaprezentowanych funkcji to dzielenie się zrzutami ekranu i materiałami wideo.
Dostęp do nich można uzyskać z poziomu ostatniej Karty na liście Aktywności. To tam widoczny jest ostatnio wykonany zrzut ekranu, który można łatwo udostępnić zarówno znajomym w ramach grupy Imprezy, jak i na Twitterze. Co ciekawe, po Facebooku, z którym Sony niedawno wzięło rozwód, nie ma tu śladu, ale mam nadzieję, że obie firmy do listopada zakopią topów wojenny.
Wisienką na torcie prezentacji interfejsu konsoli PlayStation 5 jest opcja dyktowania tekstu. Dzięki temu, że pad Dual Sense ma wbudowany mikrofon, w tym celu nie trzeba zakładać zestawu słuchawkowego ani korzystać z kamery wyposażonej w mikrofon. Nie wiemy jednak na tę chwilę, czy Sony zadbało o przygotowanie wsparcie dla języka polskiego, ale trzymam za to kciuki.
Jak na razie podoba mi się to, co widziałem i czekam na więcej. Sony nadal nie zdradziło, jak wygląda menu ustawień i czekamy na prezentację tej nowej wersji sklepu. Do tego dochodzi tajemnicza zakładka na górze interfejsu poświęcona materiałom multimedialnym, a jak na razie jedynie pilot PS5 Remote zdradził, jakich aplikacji VOD możemy się tam spodziewać.
Oficjalne wideo prezentujące interfejs PS5 możecie obejrzeć poniżej:
PS Sony zadba o to, by uchronić nas przed spoilerami. Jeśli zrzut ekranu powstał w ramach Aktywności, którą deweloper uznał za taką, która mogłaby popsuć zabawę innym graczom, zrzut ekranu albo klip wideo zostanie wzbogacony w ostrzeżenie przed spoilerami. Świetny pomysł!