Samsung Galaxy S10 i Note 10 dostają funkcje aparatu z Galaxy S20
Aparat w Samsungu Galaxy S20 to nie tylko nowe matryce i obiektywy, ale też nowe funkcje oprogramowania. Te drugie trafią do aplikacji aparatu w ubiegłorocznych Samsungach Galaxy S10 i Note 10.
Jeszcze w marcu rozpocznie się proces aktualizacji oprogramowania Samsungów serii Galaxy S10 i Note 10 do nowej wersji. Nowością będzie aplikacja aparatu, która zyska nowe funkcje, które mogą zmienić sposób, w jaki korzystacie z aparatu smartfona.
Pierwszą nowością będzie tryb Jedno Ujęcie.
Jedno Ujęcie to tryb zdjęciowy stworzony z myślą o osobach, które nie lubią wybierać. Nowość zadebiutowała w serii Galaxy S20 i umożliwia zarejestrowanie wielu materiałów przy pojedynczym naciśnięciu spustu migawki. Aparat wykonuje 10 zdjęć i cztery filmy. Fotografie są wykonywane różnymi obiektywami, a filmy zawierają zarówno ujęcia slow-motion, jak i timelapse.
W praktyce nie zostałem fanem tego trybu, ale jestem osobą, która z reguły wie, jakiego obiektywu najlepiej użyć przy danym ujęciu. Jedno Ujęcie z pewnością pomoże jednak w sytuacjach, kiedy wiemy, że za chwilę zdarzy się coś ważnego i chcemy to uwiecznić w jak najlepszy sposób.
Drugą nowością będzie tryb nocne ujęcie hyperlapse.
Jest to tryb stworzony do fotografowania nocą obiektów poruszających się. Brzmi nietypowo? Nie do końca. Tryb sprawdza się najlepiej przy światłach jadących aut. Bez statywu i bez korzystania z trybu profesjonalnego możemy zrobić zdjęcie z długim czasem naświetlania, gdzie światła będą rozmyte.
Oczywiście efekt można też zastosowań kiedy to my sami się poruszamy. Efekty bywają dość psychodeliczne.
Filmowcy dostaną w swoje ręce tryb Wideo Pro.
Jest to tryb profesjonalny, tyle że działający przy nagrywaniu. Możemy w nim zmieniać ekspozycję, balans bieli, ostrość, czułość ISO, a także - co najważniejsze - czas migawki, by uzyskać kinowy look swoich nagrań. Dotychczas takie możliwości były dostępne tylko w zewnętrznych aplikacjach, np. w popularnym FilmicPro. Teraz będą wbudowane bezpośrednio w aplikację aparatu.
Do tego pojawią się nowości w galerii.
Jedną z nich jest tryb grupowania podobnych ujęć do jednego obrazu. Jeżeli przy fotografowaniu szukasz odpowiedniego kadru lub czekasz na najlepszy moment, zapewne zauważyłeś, że galeria szybko zapełnia się niemal identycznym zdjęciami. Teraz będą one grupowane do jednego kafelka. Proste i użyteczne rozwiązanie, choć pamiętajmy, że zadziała tylko w aplikacji Galeria.
Kiedy aktualizacja wejdzie w życie? Odpowiedź brzmi oczywiście „to zależy”. Nowości powinni zobaczyć najszybciej posiadacze smartfonów kupionych na wolnym rynku.