REKLAMA

Wielka aktualizacja Call of Duty Mobile. W grze pojawiły się zombie, a wraz z nimi wróciło wsparcie dla kontrolerów

Z okazji rozpoczęcia drugiego sezonu Call of Duty Mobile aplikacja dostała gigantyczną aktualizację. Wraz z nią gracze otrzymali nie tylko wiele poprawek, ale również kompletnie nową zawartość.

Wielka aktualizacja Call of Duty Mobile z Zombie już dostępna
REKLAMA
REKLAMA

Do gry trafiają nowe bronie, nowe areny, nowe obszary trybu battle royale, nowe aktywności oraz osobny moduł Zombie, doskonale znany ze stacjonarnych odsłon strzelaniny.

Jeśli mnie pamięć nie myli, tryb Zombie pojawił się po raz pierwszy w drugowojennym Call of Duty: World at War. Od tamtego czasu kooperacyjny dodatek był stale poszerzany, rozwijany i ulepszany, wyrastając na osobny, samodzielny, istotny moduł każdego nowego CoD-a. Co prawda czasem żywe trupy zastępowano Obcymi z kosmosu, ale zasada zawsze była ta sama: grupa graczy próbowała przetrwać, eksplorując mapę oraz pokonując coraz trudniejsze fale rozkładających się przeciwników.

 class="wp-image-1044929"
 class="wp-image-1044923"

Twórcy Call of Duty Mobile nawiązują do genezy trybu Zombie, oferując graczom Shi No Numa.

Shi No Numa to lokacja z wcześniej wspomnianego World at War dedykowana trybowi Zombie. Co ciekawe, arena zadebiutowała w formie DLC do pobrania, w odpowiedzi na popularność trybu ponad jakiekolwiek wyobrażenia twórców i wydawcy. Gracze pokochali kooperacyjny moduł, a mapa zlokalizowana na japońskich bagnach była na tę popularność odpowiedzią. Teraz Shi No Numa powraca, w przemodelowanej wersji pasującej do rozgrywki w Call of Duty Mobile.

Z żywymi trupami możemy walczyć na smartfonie i tablecie na dwa sposoby. Klasyczny tryb Survival rzuca was na pożarcie coraz trudniejszych hord zombie, a zadaniem drużyny graczy jest odeprzeć jak najwięcej fal wrogów. Alternatywą dla tego teoretycznie nieskończonego trybu jest Raid. W nim gracze muszą przetrwać określoną liczbę fal zombie, a następnie przechodzą przez portal i wspólnie walczą z wytrzymałym, wymagającym bossem. Oba moduły są dostępne dla każdego gracza po wbiciu 5 poziomu doświadczenia.

 class="wp-image-1044941"
 class="wp-image-1044935"

Do Call of Duty Mobile wróciło wsparcie dla kontrolerów od Xboksa One i PlayStation 4.

Gra pozwalała na użycie kontrolerów podczas zamkniętej bety. Na kilka dni przed premierą Mobile usunięto tę możliwość z aplikacji, aby teraz ponownie powróciła. Zdaje się, że już na stałe. Dotykowy CoD zadziała z kontrolerami Microsoftu oraz DualShockami 4 drugiej generacji. Jak rozpoznać pada Sony drugiej generacji? Po wąskim poziomym wcięciu na panelu dotykowym, przez które przedostaje się kolorowe światło. Kontrolery nie działają w menu gry, ale można z nich korzystać podczas właściwej rozgrywki. Przetestowałem grę z iPada w połączeniu z DualShockiem i wszystko działa bardzo dobrze. Miłym dodatkiem są ikony PlayStation dodane do interfejsu.

Wraz ze wsparciem dla kontrolerów Tencent dodał do gry system doboru graczy w oparciu o sposób sterowania. Osoby wyposażone w kontrolery mają być łączone wyłącznie z innymi graczami korzystającymi z padów. Dzięki temu gracze na dotykowych ekranach nie będą pokrzywdzeni. Wyjątkiem są grupy wspólnie grających znajomych, które mogą być mieszane. Będąc przy znajomych, do Call of Duty Mobile można się logować przy pomocy nowych profili: Google Play oraz Game Center (iOS). Wcześniej mieliśmy do wyboru wyłącznie konto lokalne oraz konto Facebooka. Bez dwóch zdań pozytywna zmiana.

 class="wp-image-1044920"
 class="wp-image-1044926"

Aktualizacja Call of Duty Mobile z trybem zombie jest już możliwa do pobrania.

REKLAMA

Wystarczy uruchomić grę, aby ta sama upomniała się o nowe pliki. Jeśli chcecie zapoznać się z pełną listą wszystkich zmian i nowości, oficjalny changelog znajdziecie pod tym adresem. Gdy wy oddacie się lekturze, CoD Mobile będzie zarabiał kolejne gigantyczne pieniądze – aktualnie średnio 3 mln dol. dziennie. Aplikacja wyróżnia się niesamowitą dynamiką pobrań, ustępując pod tym względem wyłącznie Pokemon GO. Nawet PUBG Mobile i Fortnite zostało w tyle.

Zrzuty ekranu zostały wykonane w Call of Duty Mobile uruchomionym na iPadzie (2018).

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA