REKLAMA

DJI Mavic Air rok po premierze. Czy nadal warto go kupić?

Dron DJI Mavic Air ma świetne opinie, ale czy prawie rok po premierze wciąż warto go kupić? Czy wytrzyma konkurencję z nowym dronem Parrot Anafi oraz bardziej zaawansowanymi DJI Mavic Pro 2 i Zoom? Testowałem go ponad 3 miesiące i znam odpowiedź.

DJI Mavic Air
REKLAMA
REKLAMA

DJI Mavic Air to mój ulubiony dron. Testowałem go latając nim zarówno w Polsce, jak i na wakacjach w Portugalii. Towarzyszył mi w wakacyjnych podróżach w torbie w zasadzie codziennie, często zabierałem go także na spacery po mieście. To model, który jest udanym kompromisem pomiędzy małymi rozmiarami (DJI Spark), a możliwościami fotograficznymi i filmowymi (DJI Mavic Pro). Jego bezpośrednią konkurencją jest nowy Parrot Anafi. Zobaczmy zatem, czy DJI Mavic Air to dron, którego wciąż warto kupić.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835679"
Zdjęcie obrobione.

Kilka powodów, dla których wciąż warto kupić DJI Mavic Air

Najbardziej mobilna konstrukcja

Mavic Air jest przede wszystkim niezwykle kompaktowy. W odróżnieniu od Sparka, urządzenie ma składane ramiona, co sprawia, że wraz z futerałem zmieści się kieszeni bluzy czy małej torbie. W dodatku Mavic Air waży jedynie 430 g, czyli o 130 g więcej, niż Spark i ponad 300 g mniej, niż Mavic Pro. Z konkurentów trzeba jeszcze wymienić Parrota Anafi, który wprawdzie waży nieco mniej (320 g), ale jest większy.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835673"
DJI Mavic Air mieści się po złożeniu w niedużym pokrowcu.

DJI Spark wprawdzie jest nieco lżejszy, ale oferuje dużo gorszą jakość obrazu i nie ma składanej konstrukcji, co w praktyce oznacza, że zajmuje dużo więcej miejsca. To po prostu dużo prostsza, już przestarzała konstrukcja, która ustępuje niemal pod każdym względem Mavicovi Air.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834383"
Zestaw, z którym podróżowałem. Aparat, dron z kontrolerem i dwoma akumulatorami, 13-calowy laptop, tablet, dysk, powerbank i karbonowy statyw i słuchawki bezprzewodowe w małej torbie. Potęga miniaturyzacji.

Mobilność drona DJI Mavic Air to ogromna zaleta tego urządzenia, szczególnie dla osób, które podróżują. W torbie czy plecaku, targanym ze sobą całymi dniami, każdy 100 g ma znaczenie. Taki zestaw można mieć zawsze ze sobą, a kręgosłup od tego nie ucierpi. Pod względem mobilności, Mavic Air jest wciąż numerem jeden.

Rozsądna cena

Cena DJI Mavic Air jest całkiem rozsądna. Dron w podstawowym zestawie z kontrolerem kosztuje ok. 3400-3500 zł, co plasuje go dokładnie pomiędzy Sparkiem (1700 zł bez kontrolera, 2400 zł combo), a DJI Mavic Pro (3900 zł bez kontrolera, 4500 zł combo). Bezpośrednim konkurentem cenowym jest z kolei Parrot Anafi, który kosztuje 2600 zł. Patrząc ja parametry Mavica Air, otrzymujemy wiele elementów zaczerpniętych z modelu Pro, który jest droższy aż ok. 1000 zł, ale zyskujemy nie tylko na mobilności, ale także...

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834350"
Pałac w Wojanowie, zdjęcie obrobione.

...Możliwość latania bez licencji

Prawo lotnicze, licencje i rozsądek w lataniu dronem to długie tematy na osobny artykuł. Natomiast w bardzo dużym skrócie, dronem DJI Mavic Air można latać bez licencji, pod warunkiem, że robimy to do celów rekreacyjnych lub sportowych, a nie komercyjnych i oczywiście przestrzegamy wszystkich innych wytycznych, zasad bezpieczeństwa, i całego prawa. I co ważne - możemy to robić także w miastach, a nie tylko na otwartej przestrzeni, z dala od ludzi, budynków czy pojazdów.

Podobne możliwości w tym względzie daje zarówno DJI Spark, jak i Parrot Anafi, ale ważące ponad 730 g DJI Mavic Pro i Mavic Pro 2 nie łapią się już na te zasady. To ogromny plus Mavica Air dla osób, które nie planują latać komercyjnie, a jedynie amatorsko, dla siebie i swoich followersów na Instagramie.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834353"
Zdjęcia obrobione.

Jakość zdjęć i filmów jest dobra, jak na latającego smartfona

DJI Mavic Air ma wbudowaną kamerę z matrycą CMOS o rozmiarze 1/2.3” i rozdzielczości 12 megapikseli, która współpracuje z niedużym obiektywem oferującym ekwiwalent ogniskowej 35 mm przy jasności f/2.8. Ten zestaw oferuje czułości w zakresie ISO 100-3200, czasy naświetlania 8 - 1/8000 s, a aparat zapisuje zarówno pliki JPEG, jak i surowe RAW (DNG).

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835508"
Zdjęcie oryginalne, JPEG.
DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835514"
Zdjęcie oryginalne, DNG.
DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834356"
Zdjęcie obrobione.

Jakość obrazu jest naprawdę wysoka, jak na sprzęt tej klasy, chociaż nie liczyłbym na zbyt intensywne wyciąganie z cieni - to jednak malutki sensor. Fotografując wieczorem, kiedy jest już coraz ciemniej, obraz jest wyraźnie zaszumiony, ale nadaje się do użytku w Sieci. Obrazy mają jednak o wiele wyższą jakość niż kadry ze Sparka, który w dodatku nie zapisuje formatu RAW, a jedynie JPEG.

Nie zabrakło także trybu manualnego i zaawansowanych funkcji sterowania kamerą. Moduł aparatu ma 3-stopniowy system stabilizacji i dosyć rozbudowane funkcje filmowe. Mavic Air potrafi rejestrować filmy 4K Ultra HD (3840×2160 px) przy 24/25/30 kl./s w 100 Mb/s, a przy Full HD (1920×1080 px) także 48/50/60/120 kl./s. Krótko mówiąć, Mavic Air jest trochę takim latającym smartfonem dobrej klasy z dedykowanym dobrym obiektywem.

Świetne tryby specjalne

DJI Mavic Air oferuje kilka dopracowanych i dobrze działających trybów inteligentnych. Tryb Active Track potrafi wykryć jednocześnie do 16 obiektów, dając możliwość wyboru właściwego obiektu śledzenia. Po aktywacji, dron będzie podążać za celem i robi to zazwyczaj dosyć precyzyjnie. Z kolei tryb Quick Shots oferuje automatyczne efekty specjalne - do wyboru mamy sześć scenariusy - Rocket, Dronie, Circle, Helix, Asteroid oraz Boomerang. Warto również wspomnieć o trybie Smart Capture (sterowanie gestami),  TapFly (pozwala lecieć w dowolne miejsce na ekranie urządzenia mobilnego), ale także HDR i panormaty sferyczne o rozdzielczości 32 Mpix (dron wykonuje i łączy 25 zdjęć w jedną, wielką panoramę).

W czym DJI Mavic Air niedomaga?

Moim zdaniem do zastosowań amatorskich, czysto rekreacyjnych czy hobbistycznych, DJI Mavic Air nie ma większych wad, porównując z innymi dronami. Kiedy jednak chcemy podejść do fotografowania czy filmowania dronami bardziej poważnie, można dostrzec w nim szereg cech, który w wyższych modelach serii Pro rozwiązano lepiej.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834389"
Zdjęcie obrobione.

Największym mankamentem Mavica Air jest jego słaby sygnał i co za tym idzie - zasięg. W czasie testów wielokrotnie starałem się trzymać zasięgu wzroku. Zdarzało mi się, że w mieście, dron tracił podgląd obrazu już na 60 metrach wysokości. W najlepszych przypadkach, latając na wielkiej polanie na kompletnym odludziu, udało mi się wzlecieć na ok. 150 metrów. Aby latać bezpiecznie, zgodnie z prawem, takie wysokości w zupełności wystarczą.

I wcale nie przeszkadza mi, że mogłem nim dotrzeć na maksymalne 500 metrów, które podaje producent. Problem polega na tym, że połączenie jest niestabilne, obraz często przycina, nigdy nie wiadomo tak naprawdę kiedy i na jakiej wysokości stracę kontakt z dronem. To wszystkie sprawia, że lataniem Maviciem Air jest nieco stresujące i zdecydowanie mniej komfortowe, niż modelem Mavic Pro czy Pro 2.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834386"

Dlaczego Mavic Air nie jest tak stabilny? Kontroler drona łączy się ze smartfonem przez kabel, ale już z samym dronem przez Wi-Fi, a nie poprzez łączność radiową, jak wyższe modele. A w Europie są określone ograniczenia mocy nadajników tego typu, przez co sygnał kontrolera jest dużo słabszy, niż np. mógłby być w USA, gdzie są inne normy. Są pewne nieoficjalne rozwiązanie, które umożliwiają przełączenie drona na działanie dostosowane do norm FCC, czyli standardów z USA, co w praktyce oznacza dużo wyższą moc nadajnika i większy zasięg.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835682"
Zdjęcie obrobione.

Na YouTubie jest wiele filmów pokazujących pełne możliwości tego drona. Wynika z nich, że tam, gdzie normalnie Mavic Air potrafi wznieść się na max 100-150 metrów, w tzw. trybie FCC spokojnie doleci na 300-450 metrów. O ile samo latanie na takich wysokościach jest raczej mało rozsądne, o tyle komfort sterowania bez zakłóceń i ciągłego zrywania podglądu jest do pozazdroszczenia.

Minusów w porównaniu z droższymi konstrukcjami jest oczywiście dużo więcej, jak chociażby krótszy czas lotu (do 21 minut kontra ok. 30 minut w wersjach Pro) wynikający z zastosowania mniejszego akumulatora, gorsza stabilizacja gimbala czy nieco gorsza jakość obrazu.

Czy warto kupić DJI Mavic Air?

Zdecydowanie warto, jeśli potrzebujesz mobilnego drona o rozsądnym stosunku możliwości do ceny. W gratisie dostaniesz możliwość latania do celów prywatnych bez konieczności wyrobienia licencji w określonych warunkach i miejscach. DJI Mavic Air to rozsądny kompromis pomiędzy nieco zabawkowym i tanim DJI Spark, a zaawansowanym i sporo droższym DJI Mavic Pro, Pro 2 czy Zoom, które oferują wysoką jakość obrazu i lepszy, bardziej stabilny zasięg.

DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-834392"
Zdjęcie obrobione.

DJI Spark moim zdaniem nie jest konkurencją - to przestarzała, mało atrakcyjna konstrukcja o dużo gorszej specyfikacji. DJI Mavic Pro jest z kolei bardziej zaawansowany, ale większy, wyraźnie droższy i przede wszystkim na tyle ciężki, że bez licencji nie można nim latać w miastach. Bezpośrednią konkurencją jest w zasadzie tylko Parrot Anafi, którego nie miałem okazji jeszcze testować. Z opinii użytkowników wynika jednak, że jest to urządzenie porównywalnie dobre po wieloma względami, jak np. jakość obrazu czy wykonania, ale sporo gorsze w kwestii trybów inteligentnych, np. śledzenia.

REKLAMA
DJI Mavic Air - czy warto kupić? class="wp-image-835685"

Decyzję każdy podejmuje osobiście, natomiast jestem przekonany, że Mavic Air świetnie sprawdzi się do celów amatorskich, a może nawet półprofesjonalnych. A już z pewnością zda egzamin jako podręczny, mobilny dron na każdą podróż.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA