REKLAMA

48 minut soczystego gameplayu z Cyberpunk 2077. Zobacz stream CD Projekt RED

Studio pewnie doskonale się bawi, wprowadzając wszystkich w konsternację. Póki co gracze zastanawiają się, co oznacza tajemniczy stream.

Stream Cyberpunk 2077
REKLAMA
REKLAMA

[AKTUALIZACJA]

Redzi rzeczywiście pokazali nam 48 minut gameplayu z gry, który możecie obejrzeć w playerze poniżej. Jest to fragment podobny do tego pokazywanego dziennikarzom przy innych okazjach. Po pełną analizę już teraz zapraszamy do naszego tekstu.

Twórcy Wiedźmina 3 są ostatnio w świetle reflektorów.

Po kilku latach milczenia w sprawie Cyberpunka 2077 studio wreszcie odpaliło maszynę marketingową. W efekcie mieliśmy zwiastun, pierwsze pokazy za zamkniętymi drzwiami, wiele wywiadów i kilka nowych screenów. Dowiedzieliśmy się, że choć prace są na wczesnym etapie, grę da się już przejść.

Redzi kupili nawet studio Spokko zajmujące się grami mobilnymi. Zamierzają przygotować tytuł na smartfony oparty na jednej ze swoich marek. Nie obyło się też bez PR-owych potknięć. Teraz natomiast cały świat głowi się nad najnowszym marketingowym krokiem twórców.

CD Projekt RED odpaliło dzisiaj stream Cyberpunk 2077, na którym nic się nie dzieje.

Od kilku godzin zainteresowani oglądają zapętlony ciąg znaków na czarnym tle, wyglądający jak kod. Sytuacja nie ulega zmianie. Nie powstrzymuje to niemal trzydziestu tysięcy widzów od gapienia się w znaczki i pisania gorączkowych wiadomości na czacie. Cyberpunk 2078 zapowiedziany. Najbardziej epicki stream w historii. Z góry dzięki dla tego, kto to zdekoduje. Będzie gameplay?

No właśnie, to najważniejsze pytanie - czy końcem tego tajemniczego streamu będzie pierwszy publiczny pokaz rozgrywki Cyberpunka 2077? Czy może skończy się tak jak z historycznym już „beepem”? Wtedy też wszyscy spodziewali się jakiejś bomby, tymczasem beep był tylko beepem i do zwiastuna gry musieliśmy czekać następne kilka miesięcy.

REKLAMA

Osobiście zdziwiłbym się, gdyby za streamem (zatytułowanym DATA TRANSMISSION IN PROGRESS_) nic nie stało. Ludzie są zaangażowani w śledzenie enigmatycznej transmisji i wielkim zawodem byłby scenariusz, w którym Redzi tak tylko sobie żartują. Wydaje mi się więc, że to nie jest kwestia tego, czy coś pokazą, tylko kiedy. I co to dokładnie będzie? Nowy zwiastun przedstawiający zarys fabularny? CGI na poziomie tych z Wiedźmina? A może faktycznie upragniony przez wszystkich gameplay?

Czekamy. I na pewno poinformujemy, kiedy coś się w końcu wydarzy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA