CD Projekt RED kupuje studio gier mobilnych. Czeka nas tytuł na smartfony w uniwersum Wiedźmina lub Cyberpunka 2077
Warszawskie Spokko stworzy dla RED-ów grę "rozbudowaną i ambitną".
CD Projekt RED rośnie w siłę. Firma objęła większościowy pakiet udziałów Spokko - warszawskiej firmy zajmującej się grami mobilnymi. Adam Kiciński, prezes RED-ów, w oficjalnym oświadczeniu zdradza, że Spokko przyszło do nich "z ciekawym pomysłem opartym na jednej z naszych marek, w który postanowiliśmy się zaangażować kapitałowo".
Współtwórcami Spokko są Maciej Weiss i Rafał Staszewski. Weiss przyznaje, że dotąd tworzyli raczej gry causalowe, ale teraz "chcą stworzyć projekt bardziej rozbudowany i ambitny, oferujący graczom nowe możliwości". Studio będzie zatem pracować nad złożonym tytułem mobilnym opartym na jednym z IP CD Projekt RED...
Wiedźmin czy Cyberpunk?
Wydaje mi się, że nie chodzi o żaden port Gwinta albo pierwszego Wiedźmina na smartfony, bo zarówno CD Projekt, jak i Spokko zdają się mówić o autorskim projekcie, wymagającym kreatywności i polotu. Stawiam zatem na aplikację towarzyszącą Cyberpunkowi 2077. Wydaje się to całkiem sensowne, biorąc pod uwagę, że w grze będzie mnóstwo motywów związanych z technologią i hakowaniem.
Nasze smartfony mogą idealnie nadawać się do pogłębienia tego cyberpunkowego klimatu. Być może to w telefonie będziemy sprawdzać nasze questy albo odbierać telefony od postaci niezależnych. Coś mi mówi, że to mógł być ten "ciekawy pomysł oparty na jednej z naszych marek", z którym Spokko przyszło do Redów. Ale z przyjemnością dam się zaskoczyć.
W związku z rozpoczęciem prac nad nowym projektem Spokko prowadzi też nabór na kilka stanowisk. Zainteresowani mogą zajrzeć tutaj. Firma znana dotąd z prostych "giereczek na komórki" w rodzaju Zombie Road Trip wchodzi zatem do dużej ligi. Pozostaje mieć nadzieję, że doświadczenie zdobyte przez dekadę istnienia zaowocuje wartościowym produktem. Tymczasem twórcy Cyberpunka 2077 mają jeszcze jeden powód do radości.
CD Projekt RED jest warte 5,2 miliardów dolarów. Square Enix - 5,1 miliardów dolarów.
Polskie studio przewyższyło zatem gości od Final Fantasy czy Dragon Questa, którzy od kilku lat mają też takie marki jak Tomb Raider, Deus Ex i Hitman. To pokazuje skalę sukcesu wiedźmińskich gier. I nadzieje, jakie wszyscy wiążą z Cyberpunkiem 2077.
Wszyscy teraz inwestują w RED-ów, wierząc w sukces ich nadchodzącej gry. Jeśli nie spełni ona oczekiwań, sytuacja giełdowa może się gwałtownie zmienić, w czasie gdy pozycja takiego giganta jak Square Enix jest o wiele bardziej ustabilizowana. No, ale liczby to liczby i póki co pozostaje cieszyć się sukcesami naszych.
