REKLAMA

Sprawdziliśmy tryb Survival w FIFA 19. To nie gra w piłkę, to rzeź niewiniątek

FIFA 19 wprowadza nowe modyfikatory rozgrywki. Survival Mode to strzał w okienko, który będzie świetnym sposobem na urozmaicenie domówki.

fifa 19 gamescom 2018
REKLAMA
REKLAMA

Electronic Arts wraca we wrześniu z najnowszą odsłoną serii gier piłkarskich i zdradza po kolei kolejne sekrety. Niestety mimo rychłej premiery nadal nie udostępniono do testów w pełnej wersji, a w okrojonej edycji demonstracyjnej - spędziłem trochę czasu podczas tegorocznej edycji targów Gamescom w Kolonii.

FIFA 19 na Gamescom 2018 - wrażenia.

Miałem już okazję poturlać dmuchany balon po trawie w Los Angeles na EA Play 2018 przed targami E3, ale im bliżej premiery, tym elektronicy dają więcej możliwości zabawy. Najbardziej zaciekawił mnie oczywiście ten najbardziej zakręcony, w którym zawodnicy… eliminują się sami.

Ostatnio bardzo modny jest trend dodawania do rozgrywki trybów Battle Royale, na modłę takich hitów jak Playerunown’s Battleground i Fortnite. Wiele osób śmiało się, że twórcy serii FIFA nie będą chcieli być gorsi i zrobią w końcu coś podobnego. Niewiele się pomylili.

fifa 19 gamescom 2018 class="wp-image-788425"

Oficjalna nazwa jednego z nowych trybów to Survival. Można go aktywować podczas rozgrywki w trybie szybkiego meczu. Po jego włączeniu, zasady się diametralnie zmieniają. Od teraz podczas spotkania, jeśli tylko zawodnik strzeli bramkę, to… losowy gracz z jego drużyny zejdzie z boiska.

Opuścić je może w ten sposób łącznie do czterech piłkarzy, a do tego maksymalnie dwóch może dostać czerwone kartki. Trzeba uważać, bo po więcej niż dwóch czerwonych kartkach spotkanie zostanie automatycznie zakończone!

Miałem okazję rozegrać mecz w tym trybie i dało mi to sporo frajdy.

Survival w FIFA 19 wprowadza naprawdę sporo zamieszania na boisku i łamie utarte schematy. Jak tylko szło mi nieźle i zasadziłem dwie bramki, musiałem natychmiastowo przejść do defensywy.

O tyle dobrze, że stracenie gola przy przewadze kilku punktów nie bolało tak bardzo, jak w zwykłym meczu. Miałem w końcu świadomość, że przeciwnik się właśnie osłabił.

fifa 19 gamescom 2018 class="wp-image-788395"

Trochę tylko żałuję, że z boiska schodzi nie napastnik, który strzelił, a losowy gracz.

Takie rozwiązanie sprawiłoby, że gracze musieliby się długo zastanawiać, czy strzelić gola danym zawodnikiem, czy jednak zaryzykować podanie do innego, mniej istotnego, który jest niedaleko. Niemniej jednak Survival w FIFA 19 to przyjemne i odświeżające doświadczenie.

Wisienką na torcie są zaś komentatorzy, którzy żywo reagują na wydarzenia w tym trybie. Zmiana mechaniki rozgrywki i przestawienie paru suwaków to w końcu jedno, ale Electronic Arts zadbało, by te spotkania miały podobny poziom immersji, co zwykłe mecze.

Nie mogę się jednak doczekać, aż posłucham polskiego tłumaczenia. Podczas prezentacji na targach Gamescom 2018 była dostępna angielska wersja językowa. Liczę na to, że rodzimi komentatorzy staną na wysokości zadania.

fifa 19 gamescom 2018 class="wp-image-788401"

Co jeszcze nowego w FIFA 19?

REKLAMA

FIFA 19 Survival to w dodatku tylko jedna z nowości, jakie przygotowali w tym roku twórcy serii dla osób, które chcą rozegrać szybkie i niezobowiązujące spotkanie. FIFA 19 wprowadza takie tryby jak punktujący nie wszystkie strzały, a tylko te wykonane z daleka oraz… grę w ogóle bez sędziego. Ten ostatni modyfikator sprawia, że rozgrywka może być naprawdę brutalna. Można atakować, ale trzeba też w porę robić uniki. Super pomysł.

Pojawią się też dodatkowe modyfikatory i będzie można rozegrać mecz, zaczynając od ustalonego wcześniej wyniku. Może się to bardzo przydać doświadczonym graczom podczas zabawy z ze znajomymi-amatorami. Nie ma co się jednak oszukiwać. Te dodatki nieco urozmaicą zabawę przy FIFA 19, ale to bynajmniej nie są clou programu. O tych najważniejszych nowościach opowiem jednak już w kolejnym wpisie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA