Astro Gaming oficjalnie wchodzi do Polski. Topowe słuchawki dla graczy nareszcie pojawią się w naszym kraju
Jako pierwsi w Polsce informujemy o tym, że popularne zestawy słuchawkowe Astro Gaming już niebawem trafią na nasz rynek. Powodów ekspansji jest wiele, a wśród najważniejszych wymieniane jest zamiłowanie Polaków do e-sportu oraz wielki odsetek tzn. hardkorowych graczy w naszym kraju.
„Kiedy recenzja jakichś Astro?“ - to pytanie pada na łamach Spider’s Web regularnie. Niestety, jedyne Astro jakie posiadam (wysłużone A40) są już w takim stanie, że nawet nie nadają się do zdjęcia. Wszelki kontakt z producentem jak dotąd kończył się na uprzejmej, ale prowadzącej donikąd korespondencji. Astro najzwyczajniej w świecie nie było zainteresowane naszym rynkiem. To nareszcie się zmieniło.
Astro Gaming oficjalnie wchodzi do Polski ze swoimi topowymi zestawami słuchawkowymi.
Astro to producent słuchawek klasy premium, który jest popularny głównie na rynku północnoamerykańskim. Tam wszystkie czołowe e-sportowe turnieje są rozgrywane właśnie na headsetach Astro. Halo Championship Series, DreamHack Open, Call of Duty World League - podczas każdej z tych imprez walki toczy się przy użyciu słuchawek omawianego producenta.
Co wyróżnia Astro na tle konkurencji? Przede wszystkim to, że firma na przestrzeni 10 lat wydała tylko cztery rodzaje zestawów słuchawkowych. A50, A40, A20 oraz A10 to jedyne modele w portfolio firmy. Astro ma swoich stałych klientów, którzy stawiają na wysoką jakość dźwięku, podbite tony niskie oraz idealne tłumienie otoczenia. Do tego przedsiębiorstwo jest silnie zorientowane na konsolowych graczy.
Astro Gaming wyrasta bezpośrednio z kultury e-sportowej. Nie naśladuje jej, ale w pewien sposób ją definiuje. To właśnie ta firma jako pierwsza zaproponowała użycie MixAmpa podczas turnieju offline, na zawsze zmieniając komunikację głosową zawodników grających w gry wideo. Od tego czasu MixAmp jest stałym elementem najdroższych zestawów Astro - A50 oraz A40 - które są sednem i filarem działania firmy.
Na Gamescom 2018 pracownik Astro nie ukrywał - klient masowy wciąż nie jest dla firmy priorytetem.
Przedsiębiorstwo woli się skupić na wymagających odbiorcach z kategorii Pro. Astro dopiero stawia pierwsze kroki w obszarze średniej oraz niskiej półki, ze względnie nowymi modelami A20 oraz A10. Ten ostatni to w zasadzie zwykły zestaw słuchawkowy na kablu. No, wyróżnia go niesamowita giętkość i odporność na złamania, ale brak MixAmpa, dedykowanego oprogramowania oraz przekładanego mikrofonu to coś, do czego fani marki nie są przyzwyczajeni.
W Polsce Astro pojawi się ze wszystkimi modelami. W sprzedaży znajdą się zestawy A50, A40, A20 oraz A10. Cena najdroższego z nich wynosi 400 euro. Najtańszego 65 euro. W ten sposób firma dywersyfikuje klientelę, chcąc dotrzeć z katalogiem produktów do wielu grup społecznych. Słuchawek Astro Gaming będzie się można spodziewać w połowie września 2018 r. Jednym ze sklepów, który będzie je sprzedawał, jest X-kom.
„Można się nas spodziewać na IEM 2019“.
Gdy zapytałem, czy amerykańska firma wyrastająca na Call of Duty oraz HALO jest w stanie zrozumieć polskiego klienta, przedstawiciel Astro uśmiechnął się pod nosem. Za dystrybucję słuchawek będzie w Polsce odpowiadał Logitech, który posiada w naszym kraju masę fanów (kupił Astro Gaming w 2017 r.). Logitech ma również gigantyczne zaplecze oraz know how dotyczące polskiego rynku. Dlatego Astro dostarcza słuchawki, ale sprzedaż, promocję i marketing pozostawia w rękach osób, które działają na terenie Polski od wielu lat.
Przedstawiciel Astro zaznacza jednak, że chce być w Polsce czymś więcej niż tylko zagranicznym brandem. Dlatego firma będzie próbować uczestniczyć w ważnych wydarzeniach związanych z grami oraz e-sportem organizowanych na terenie naszego kraju. To jeszcze nic pewnego, ale jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwszy bezpośredni kontakt Astro z potencjalnymi klientami odbędzie się podczas finałów IEM 2019 w katowickim Spodku.
Drugim ważnym pytaniem było to o potencjalny konflikt z właścicielem. Logitech wszakże również produkuje słuchawki dla graczy. Wystarczy wspomnieć o modelu Artemis. Według przedstawiciela Astro nie dojdzie jednak do kolizji interesów. Obie firmy mają dosyć prosty, ale całkiem logiczny plan. Logitech skoncentruje się na myszkach i klawiaturach, gdzie doskonale sobie radzi. Z kolei rynek słuchawek odda w ręce Astro, ponieważ dotychczas nie odnosił na nim spektakularnych sukcesów. Przedstawiciel firmy rysuje to jako sytuację win-win dla obu podmiotów.