REKLAMA

Zobacz, jak będzie wyglądał pulpit czystego Androida 7.0 Nougat

O tym, że czysty Android Nougat przyniesie znaczące, wizualne zmiany, mówiło się sporo. Teraz zyskujemy potwierdzenie, że launcher w Nexusach niebawem zacznie wyglądać nieco inaczej, niż dziś.

02.08.2016 10.42
Android Nougat na Nexusach będzie wyglądał nieco inaczej
REKLAMA
REKLAMA

Jak donosi serwis Android Police, po premierze nowych Nexusów i nowego systemu Android, spore zmiany wizualne czekają ekran główny tego systemu. Co ciekawe, podobno zmiany te nie trafią do Google Now Launcher, którego każdy z nas może pobrać ze sklepu Play. Te nowości, o których donosi Android Police, trafić mają wyłącznie do smartfonów z linii Nexus. Przynajmniej na jakiś czas.

Android Nougat pożegna szufladkę aplikacji?

Z wielu źródeł docierały informacje, jakoby nowy Android miał podążyć ścieżką wytyczoną przez nakładki chińskich producentów i zrezygnować z szufladki aplikacji na rzecz rzędów ikon na pulpitach. Tak się jednak nie stało.

Niemniej jednak ikonka szufladki aplikacji z Nexusów zniknie. Zamiast tego listę wszystkich aplikacji wywołamy przeciągając palcem od dołu ekranu, lub dotykając strzałki nad najniższym rzędem ikon na pulpicie. Aby schować listę, wystarcz przeciągnąć palcem do dołu, lub dotknąć przycisku wstecz.

android-7-0-launcher-2 class="wp-image-509304"

Kolejna zmiana to usunięcie z głównego pulpitu (nareszcie!) paska wyszukiwania Google. Zamiast tego po prawej stronie pojawi się gustowny widget zegara i kalendarza, a po lewej ikonka z literą „G”, po przeciągnięciu której pojawi się pulpit Google Now. Aby przywołać samo wyszukiwanie, bez wchodzenia do Google Now, wystarczy dotknąć ikonki, nie przeciągając jej.

Android Nougat wnosi kilka drobnych zmian do wyglądu pulpitu. class="wp-image-509303"

Android Police sugeruje również, że ikonka będzie służyć także jako skrót dostępu do Google Assistant, którego – tak podejrzewam – nie zobaczymy jeszcze przez jakiś czas w Polsce, albo zobaczymy w bardzo ograniczonej formie, jak dzisiejsze Now On Tap.

Kolejną, acz bardzo niewielką zmianą, jest możliwość szybkiego wyłączenia panelu Google Now – wystarczy dłużej przytrzymać palec na pulpicie, by przejść do wyboru tapety, etc., a w menu ustawień jednym przyciskiem włączymy, lub wyłączymy pulpit Google Now.

Możemy też wyłączyć pokazywanie sugerowanych aplikacji u szczytu listy aplikacji.

Subtelne, ale znaczące zmiany.

Nowy launcher, o ile faktycznie pojawi się na Nexusach w tej formie, trudno nazwać rewolucyjnym. To kolejne potwierdzenie tego, o czym już pisałem przy okazji premiery Androida 6 oraz Androida 7 – Google w końcu ma system operacyjny, który jest naprawdę dojrzałą platformą i nie potrzebuje już wielu przełomowych zmian. Co również cieszy, Android zrobił się też na tyle ładny, że coraz więcej producentów nie czuje już potrzeby „upiększania” (z odwrotnym skutkiem) Zielonego Robota swoją autorską wizją interfejsu.

I chociaż nie ma co liczyć, że producenci tacy jak Samsung, Huawei czy LG zrezygnują ze swoich nakładek, do których przez tyle lat przyzwyczajali użytkowników, to mam nadzieję, że czysty Launcher z Nexusów trafi w przyszłości na większą liczbę urządzeń.

Choć… znając życie i fragmentację Androida, może mieć to miejsce w okolicach premiery ósmej wersji systemu.

*Grafiki: Android Police

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA