REKLAMA

Używasz starszego smartfona z linii Nexus? Zapomnij o Androidzie N

Smartfony i tablety z linii Nexus to nieliczne urządzenia, które mogą liczyć na szybkie otrzymywanie aktualizacji systemu Android. Dzięki temu jako pierwsze otrzymują nowe funkcje i cieszą się największym poziomem bezpieczeństwa wśród wszystkich sprzętów z Androidem.

Android N nie trafi na starsze urządzenia z linii Nexus
REKLAMA
REKLAMA

Mimo że Google wielokrotnie podkreślał, że sprzęty te będą wspierane przez 18 miesięcy, często ten czas był znacznie dłuższy. Tak naprawdę zazwyczaj aż do premiery nowej wersji systemu nie było wiadomo, czy konkretny, liczący kilka lat sprzęt otrzyma jeszcze nową wersję systemu operacyjnego, czy jednak nie.

Teraz Google zdecydowało się wprost powiedzieć użytkownikom, jak długo będą wspierane ich urządzenia. Rok temu, po aferze związanej z obecnością luki Stage Fright, firma z Mountain View starała się uregulować tę kwestię. Dowiedzieliśmy się wówczas, że każde urządzenie będzie otrzymywać poprawki bezpieczeństwa przez trzy lata od premiery lub 18 miesięcy od dostępności w sklepie Google Store, zależnie który czas jest dłuższy. Z kolei nowe wersje Androida będą udostępniane przez dwa lata od daty wydania urządzenia.

Te informacje trzeba było jednak praktycznie wyrywać ze stron internetowych, serwisów i blogów. Teraz są podane użytkownikom praktycznie na tacy. Szkoda, że konkretne daty nie są podane dla urządzeń z serii Android One oraz smartfonów w wersji Google Play Edition. Google podaje tylko, że aktualizacje do niech będą wydawane przez 18 miesięcy od premiery urządzenia. Brak dokładnych dat nie powinien być jednak problemem dla Polaków, ponieważ dostępność tego typu sprzętów jest stosunkowo mała.

Czego dowiedzieliśmy się ze strony Google o aktualizacji Nexusów do Android N?

Między innymi tego, że wsparcie modeli Nexus 7, Nexus 10 i Nexus 5 już się zakończyło. W październiku tego roku zakończy się wsparcie dla modeli Nexus 6 oraz Nexus 9. Oznacza to, że Android N będzie ostatnią wersją oprogramowania, jaką otrzymają. Z kolei posiadacze smartfonów Nexus 5X oraz Nexus 6P nie tylko dostaną aktualizację do Androida N, ale też jego przyszłorocznej wersji, którą chyba można bezpiecznie nazwać Androidem O.

REKLAMA

Teraz tylko wystarczy mieć nadzieję, że Google wymusi podobne zmiany na innych producentach sprzętu. Gdyby Samsung, Huawei, LG oraz inne firmy tworzące urządzenia z systemem Android wydawali konkretne harmonogramy gwarantujące otrzymywanie aktualizacji, klienci już w dniu zakupu mogliby dowiedzieć się, czy mogą liczyć na nową wersję systemu. Podobne harmonogramy powinni wydawać następnie operatorzy, którzy również powinni być zobowiązanie do szybkiego dostosowywania nowych wersji oprogramowania do swoich standardów.

Google powinien wprowadzić takie regulacje i nakładać kary za nieprzestrzeganie ich. Android jest zdecydowanie najpopularniejszym oprogramowaniem na rynku i ani producenci, ani operatorzy, nie mogliby sie zdecydować na zrezygnowanie z tworzenia i dystrybucji tych sprzętów. Jeżeli Google może kiedykolwiek użyć swojej dominującej pozycji na rynku smartfonów do wpływu na niego, powinien zrobić to teraz.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA