Zawsze wszystko ze sobą
Inspiracja na sprytny sposób/gadżet ułatwiający życie pochodzi od mojego przyjaciela, ale został przeze mnie zmodyfikowany.

Ile razy mieliście przypadek, że wychodząc z domu w jakieś stałe miejsce, np. do pracy czegoś zapomnieliście? Nawet mimo przejrzenia wszystkiego 3 razy?
Sposób polega na tym, aby wiedzieć z góry ile przedmiotów may ze sobą zabrać. Np. do pracy 5 - telefon, telefon służbowy, klucze, portfel i dokumenty. Przed wyjściem liczymy wszystko co wzięliśmy w kieszenie, jeśli jest mniej niż 5 (w tym wypadku), to wiemy, że nam czegoś brakuje i dużo szybciej dojść do tego, czego.
Ja mam na mojej tablicy korkowej przy drzwiach wyjściowych 2 kartki: trening i praca i dzięki temu sposobowi zawsze wszystko biorę ze sobą.
Gadżet może mieć kilka postaci: ładna tablica magnetyczna/metalowa z magnesami-płytkami w różnych kolorach, na których piszemy sobie ile przedmiotów, gdzie zabieramy, może też być aplikacja na telefon lub brelok przy kluczach z daną ilością, np. koralików.