Flashlight, czyli weź to, czego nie dał ci Apple w najnowszej wersji Spotlight na Yosemite
Spotlight to jedna z najlepszych funkcji systemu operacyjnego napędzającego MacBooki, która w najnowszej wersji OS X Yosemite stała się jeszcze lepsza. Niestety raczej nie dla Polaków, bo w polskiej wersji językowej Spotlight jest bardzo ograniczony. Na szczęście jest Flashlight.
Spotlight to rodzaj systemowej wyszukiwarki połączonej z launcherem. Przy okazji to chyba jeden ze sztandarowych przykładów na wyższość OS X nad bezpośrednią konkurencją, bo sposób w jaki to narzędzie działa bije na głowę wszystkie rozwiązania rodem z Windowsa.
W Yosemite Spotlight został gruntownie przemodelowany, trochę na wzór popularnych aplikacji trzecich w ekosystemie OS X (to takie standardowe działanie Apple) na czele z Alfredem. I generalnie Spotlight to teraz prawdziwy kombajn - wyszukuje nie tylko pliki, czy zainstalowane aplikacje od razu przedstawiając ich podgląd, ale także przelicza waluty i jednostki, czy przeszukuje książkę adresową.
W amerykańskiej wersji Spotlight wyszukuje także filmy w kinach w okolicy wraz z godzinami seansów, przeszukuje zawartość sklepu oraz biblioteki iTunes, wyszukuje punkty na mapie (Apple) oraz przeczesuje wiadomości w aplikacjach newsowych. W Polsce niestety tego nie uświadczymy, bo silnik, z którym Spotlight się integruje (Bing) u nas jest wybitnie ograniczony.
Tu jednak przychodzi w sukurs aplikacja Flashlight
To aplikacja tworzona przez niezależnych deweloperów. Nie jest jeszcze dostępna w oficjalnej dystrybucji i raczej możemy się spodziewać, że nigdy nie pojawi się w Mac App Store ze względu na dość zaawansowany ‚hack’ na aplikacji systemowej, ale w formie, w której teraz jest dostępna mogę ją spokojnie polecić każdemu.
Tym bardziej, że.. to chyba najlepsza nieautoryzowana przez Apple aplikacja, która doda wielkiego kopa waszym Makom!
Lista rzeczy, jakie dzięki Flashlight można dodać do Spotlight jest długa i ciągle rozwijana, bo każdy może napisać kolejny plug-in i udostępnić go społeczności. Ja na przykład włączyłem:
- wyszukiwanie informacji w Google
- wyszukiwanie obrazów w Google
- przeszukiwanie map Google
- sprawdzanie aktualnego czasu w lokalizacjach
- sprawdzanie aktualnej pogody i prognozy pogody
- przeszukiwanie anglojęzycznej Wikipedii
- integracja w Wolfram Alpha (!!!)
Jest tego jednak znacznie, znacznie więcej. Można na przykład:
- zintegrować Spotlight z Powiadomieniami
- wykonywać szybkie tłumaczenia z język na język
- pisać komendy w Terminalu
- wykonywać podstawowe komendy zarządzania Makiem (restart, wyloguj się, włącz wygaszacz, itp.)
- pisać wiadomości w iMessage
- przeszukiwać Reddit
- sprawdzać aktualne notowania cen Bitcoinów
- sprawdzać aktualne notowania cen akcji
- przeszukiwać zasoby Spotify i Netliksa
A to nie wszystko, bo kolejne skrypty dodawane są na bieżąco. Nie napotkałem na żadne problemy w działaniu Flashlight. Polecam to narzędzie każdemu, kto lubi i korzysta na co dzień ze Spotlight. To jedna z tych aplikacji, która usprawnia i umila pracę z Makiem w sposób bezdyskusyjny.
Flashlight można pobrać za darmo stąd.