Allegro zwalnia i restrukturyzuje, by być bardziej jak... startup
Grupa Allegro rozpoczęła dziś konsultacje z pracownikami i Urzędem Pracy, które potrwają maksymalnie do 28 października i dotyczą zwolnienia około 90 osób, przeniesienia z centrali do segmentów biznesowych około 70 i transferu do zewnętrznych firm około 80. Zmiany dotkną więc niemal 240 osób - ponad 15% pracowników Grupy Allegro w Polsce. Allegro jednak traktuje to nie jako cel sam w sobie, a część nowej strategii usprawniania procesów wewnątrz samej firmy.
Skorygowana strategia Allegro zakłada postawienie na mobile, w którym, jak poinformował mnie rzecznik Grupy Allegro, firma ma pięciokrotnie większe obroty niż największy sklep internetowy w Polsce, oraz działanie bardziej jak... startup. To ostatnio modne podejście, które zaadaptował na przykład Dell. Pozwala na bardziej elastyczne i szybsze działania w odpowiedzi na zmieniające się warunki i szybsze podejmowanie decyzji.
Allegro podkreśla, że cały proces restrukturyzacji nie ma na celu oszczędności, tylko usprawnienie działania samej firmy. Działy, które zostaną przeniesione do outsourcingu nie są działami produktowymi - to m.in. wsparcie użytkownika. Allegro twierdzi, że budowanie wszystkiego przy firmie wymagało za dużo środków i uwagi, a firmy zewnętrzne, doświadczone w swoich działaniach, będą w stanie zająć się tym efektywniej i wydajniej.
Tym samym przyznaje, że branie wszystkiego na swoje barki to za dużo zachodu.
Decyzją zarządu część pracowników zostanie przeniesiona z centrali do tak zwanych segmentów biznesowych - będą to między innymi informatycy, administracja czy marketing. Część z pracowników zostanie przetransferowana do firm zewnętrznych, jednak szczegóły tych transferów jeszcze nie są domknięte, bo przy tak dużych roszadach konieczne są ustalenia z przedstawicielami pracowników oraz Urzędem Pracy. Plany zwolnienia dotyczą największej grupy z tych, których dotkną zmiany.
Rzecznik Allegro podkreślał, że zmiany te nie wynikają z chęci zwolnień, że dotyczą części Allegro, które nie odpowiadają bezpośrednio za produkty i firma wciąż będzie zatrudniała nowych inżynierów czy programistów, także w nowym biurze w Krakowie. Poza tym outsourcing ma dotyczyć tylko tych części, które nie odpowiadają za wrażliwe dane użytkowników.
Niestety informacji, ile Allegro być może zaoszczędzi na tych zmianach nie otrzymałam, bo jest to niezgodne z polityką firmy.
Dla części pracowników to czarny dzień, dla Allegro być może początek czegoś nowego. Nie ma co ukrywać - Allegro nie słynie z dobrych inwestycji i spora część przejęć i nowych projektów staje się zapomniana, zanim na dobre rozwinie skrzydła. Powody są różne, jednak źródła wewnętrzne mówią o chaosie w zarządzaniu na tych poziomach oraz złych decyzjach personalnych i strategicznych. Restrukturyzacja ma to zmienić.
Ptaszki ćwierkają też, że Allegro stara się oczyścić platformę dla sklepów iStore tak, by przygotować ją do sprzedaży.
Ciekawe, co z tego wyniknie.
* Zdjęcia pochodzą z serwisu Shutterstock