REKLAMA

Oto kolejne klasyki, w które zagramy na urządzeniach mobilnych

Procesu przenoszenia kultowych produkcji na ekrany smartfonów i tabletów ciąg dalszy. Tym razem powody za zadowolenia mają posiadacze sprzętów z systemem operacyjnym od Google, lecz kolejna rozbudowana aplikacja na iOS już jest w drodze.

Oto kolejne klasyki, w które zagramy na urządzeniach mobilnych
REKLAMA
REKLAMA

Crazy Taxi pierwotnie ukazało się na salonowych maszynach do grania, gdzie odniosło ogromny sukces. Zachęcona pozytywnym odzewem graczy SEGA wydała w 2000 roku konwersję na Dreamcasta, skąd już krótka droga do wersji na PlayStation 2, GameCube, komputery osobiste oraz sekcje arcade w PS Network i Xbox Live.

crazy taxi 1

W 2012 roku Crazy Taxi ukazało się na iOS i zebrało szereg pozytywnych recenzji, o czym najlepiej świadczy 78 punktów w 100-punktowej skali agregatora Metacritic. Dzisiaj ta sama wersja trafiła do Google Play, skąd mogą ją pobrać posiadacze Androida w wersji 2.2 i nowszych. Aplikacja waży 227 megabajtów i kosztuje nieco ponad 20 PLN.

Co oferuje Crazy Taxi na Androida? Rozgrywkę podzieloną na trzy tryby czasowe, po 3, 5 i 10 minut na rajd. Tytuł posiada 16 mini-gier, możliwość tworzenia własnej ścieżki dźwiękowej z posiadanych utworów muzycznych, wsparcie dla zewnętrznych kontrolerów oraz dwa tryby sterowania.

Dla posiadaczy sprzętów Apple dobrą wiadomość ma Team17, pracujący nad wydaniem Worms 3 na iUrządzenia. Gra ujrzy światło dzienne w trzecim kwartale tego roku, w wersji na iPhone’a, iPada oraz iPoda Touch.

worms 3
REKLAMA

Worms 3 w mobilnej odsłonie będzie posiadać 27 misji do rozegrania dla pojedynczego gracza, a także dwa tryby nastawione na rywalizację z innymi posiadaczami aplikacji – forts oraz klasyczny deathmatch. Trzecie Wormsy zaoferują system rankingowy, monitorujący poczynania do czterech graczy prowadzących jednoczesną, robaczywą batalię. Gra wesprze technologię Airplay, dzięki której posiadacze sprzętów z iOS będą mogli wyświetlać rozgrywkę za pośrednictwem Apple TV na ekranach telewizorów HD.

Jak podaje Team17, nie zabraknie również zupełnie nowych narzędzi destrukcji, takich jak granat z czarną dziurą, wirus Nory (?!) czy puszkowane ciepło (?!?!). Co ciekawe, mobilne wormsy zostaną wyposażone w system klas, którym podporządkowane będą robale. W zależności od doboru wsparcia, naukowców, zwiadowców i klasycznych żołnierzy, drużyny będą dysponować różnymi umiejętnościami.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA