Premier Donald Tusk zawitał na Twittera. Tweetuje coraz liczniejsza ekipa rządowa
Życie jest niesprawiedliwe. Od 2 lat wrzucam zdjęcia kotów i wyniki sportowe Interu Mediolan, a o polskim profilu Benedykta XVI napisały wszystkie liczące się media technologiczne, ale nawet papież i przystojny, błyskotliwy bloger razem wzięci to za mało, by uzbierać tylu widzów, co Premier RP w jeden dzień. W sumie ani trochę mnie to nie dziwi, ale w jakiś dowcipny sposób chciałem zagaić, że wczoraj szef rządu zadebiutował na Twitterze.
Z góry zapowiadam, że tekst pozbawiony jest wszystkich żartów, aluzji, uszczypliwości politycznych, ponieważ pisanie ich na Spider's Web nie ma najmniejszego sensu, gdy teksty moderuje zawsze czujna Ewa.
Zawsze czujny Mateusz przed kilkoma dniami pisał natomiast o nowej stronie Premiera i najwyraźniej twitterowy debiut jest tego swoistą konsekwencją. Donald Tusk postanowił wyjść do ludzi w jeszcze jednym medium. Medium, choć w Polsce zupełnie niepopularnym, idealnym dla kontaktów ludzi znanych z... cóż, głównie innymi znanymi ludźmi. Ale za to ku uciesze internetowej gawiedzi.
W rządzie Donalda Tuska prawdziwą gwiazdą twittera jest minister Radosław Sikorski, który od lat informuje nie tylko o kolejnych etapach swojej działalności, ale często zdarza mu się także wdawać w polemiki z wyborcami. Aktywnie w życiu serwisu uczestniczą również m.in. ministrowie tacy jak Paweł Graś, Sławomir Nowak czy trochę bardziej sporadyczny Jan Rostowski, który jednak jak zatwittuje to już zatwittuje.
Teraz do tego grona dołączył szef wszystkich szefów, który przygodę z serwisem rozpoczął dość mocną i osobistą refleksją na temat nagrody Nobla dla Unii Europejskiej. Premier pomimo początków zna już ideę hashtagów, więc można podejrzewać, że odbył staranne przeszkolenie u jednego z kolegów z Rady Ministrów. Warto też nadmienić, że już od kilku lat z powodzeniem twittuje Kancelaria Premiera @premierRP.
Premier Donald Tusk słynie z wykorzystywania potencjału mediów, także internetu. Różnie bywa w tej materii natomiast z konsekwencją, stosunkowo szybko Prezes Rady Ministrów znudził się swoistym vlogiem prowadzonym na kanale youtube'owskim Platformy Obywatelskiej. Miejmy nadzieję, że twittować będzie konsekwentnie, zwłaszcza, że politycy doskonale się w środowisku krótkich, niezbyt czasochłonnych refleksji odnajdują.
Donald Tusk w serwisie Twitter figuruje jako @premiertusk. Być może jest to konsekwencja tego, że od 2008 niejaki @donaldtusk uparcie dąży do zawarcia dzięki Twitterowi umowy sprzedaży.