Game Pass

Microsoft testuje xCloud w wersji na komputery osobiste i iPhone’y. Niewykluczone, że wraz z debiutem na tych platformach funkcji grania w chmurze w gry z Xbox Game Passa pojawi się wsparcie 1080p nie tylko na nich, ale również na Androidzie.

Gdy Xbox zapowiadał pierwsze lutowe nowości dla Xbox Game Pass wspominał, że to dopiero część przewidzianych na ten miesiąc gier. I faktycznie: abonenci gamingowej usługi Xboxa otrzymają kilka dodatkowych, świetnych gier.

xCloud, czyli streaming gier w ramach subskrypcji Xbox Game Pass, zadziała niedługo w przeglądarce internetowej. Do sieci trafiły screeny prezentujące usługę w akcji.

Microsoft ogłosił część z nowości, jakie szykuje dla abonentów Xbox Game Pass. Wielkich hitów na razie brak. Znajdziemy jednak kilka perełek od twórców niezależnych. Osobiście gorąco polecam The Falconeer.

Microsoft podnosi cenę abonamentu Xbox Live Gold. To ruch, który ma popchnąć graczy w kierunku usługi Xbox Game Pass Ultimate. Obawiam się, że takie wpychanie jej nam na siłę może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego.

Nie próbuję być cyniczny. Jestem głęboko przekonany, że niemal całe kierownictwo Microsoftu uważa COVID-19 za ogromną tragedię, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Trudno jednak nie zauważyć, że to Microsoft w istotny sposób pomógł nam ją przetrwać. Z niemałymi korzyściami dla siebie.

Start nowej generacji konsol do gier oraz ogólna zwiększona konsumpcja gier za sprawą społecznej izolacji to doskonałe warunki dla każdej parającej się grami wideo firmy. Xbox wykorzystał jednak w szczególny sposób mijający rok.

Microsoft potwierdził swoje zaangażowanie w udostępnianie gamingowej usługi streamingowej na urządzeniach Apple’a i tych działających pod kontrolą Windowsa. Tym razem podał termin poszerzenia dostępności usługi.

Rzut oka na listę gier, które trafią w grudniu do usługi Xbox Game Pass, ostatecznie zniechęcił mnie do kupowania gier na premierę. Jednocześnie utwierdził mnie w przekonaniu, że zakup konsoli Xbox Series X był z kolei świetną decyzją.

Szef Xboxa potwierdza krążące od pewnego czasu plotki o aplikacji Xbox Game Pass na telewizory. Jeżeli dysponujemy porządnym łączem internetowym w naszym domu do zabawy z grami na Xboxa wystarczy kupno gamepada.

Jedni je uwielbiają, drugim wychodzą bokiem. Produkcje battle royale nieustannie zalewają rynek gier wideo, a najnowszą ofiarą kilkuletniego trendu stała się uznana strategia Age of Empires II: Definitive Edition.

Xbox nie jest już bezpośrednią konkurencją dla PlayStation, tak samo jak nie jest nią Switch. Microsoft znalazł swoją niszę i chce być jak Netflix, podczas gdy Sony jest jak kino.

Ta gra była jedną z najmilszych niespodzianek ubiegłego roku. Wciągająca i trudna gwiezdnowojenna produkcja z pogranicza gry akcji i slashera zdobyła sympatię fanów i krytyków. Teraz dostępna będzie za darmo dla osób, które opłaciły abonament EA Play bądź wybrane wersje Xbox Game Pass.

To spodziewany i miły efekt przejęcia Bethesdy przez Microsoft. Następca kultowego Skyrima i szósta odsłona równie kultowej serii The Elder Scrolls na premierę pojawi się w usłudze Xbox Game Pass.

Apple nie zezwala na umieszczanie w App Store aplikacji klienckich do gier strumieniowanych z chmury. Google, Microsoft, Nvidia i reszta muszą obejść się smakiem. Sposób na obejście zakazów Apple’a znalazł Amazon. Teraz chce skorzystać z niego Microsoft.

Microsoft zdradził, jakie gry trafią w październiku do usługi Xbox Game Pass. Różnice pomiędzy bibliotekami usługi w wersji na konsole, pecety oraz smartfony robią się coraz większe.

Już wiemy, kiedy będziemy mogli zagrać w gry Electronic Arts w ramach subskrypcji Xbox Game Pass. EA Play stanie się częścią abonamentu Microsoftu już 10 listopada 2020 r.

Mamy pierwsze efekty przejęcia Bethesdy przez Microsoft. Do biblioteki usługi Xbox Game Pass trafił właśnie Doom Eternal, czyli jeszcze świeżutki FPS od id Software. Abonenci będą mogli walczyć z demonami bez żadnych dodatkowych opłat.

Xbox Game Pass to w tej chwili najważniejsza gamingowa usługa Microsoftu. Ale kto zechce z niej korzystać, jeśli nie będą na nią trafiały jak najlepsze treści? Szef Xboxa ma pełne wsparcie całego Microsoftu. I odpowiedni budżet.

Pierwsza prezentacja gier na konsolę nowej generacji od Microsoftu rozczarowała mnie na tyle, że po niej byłem już w zasadzie pewien, że konsolę Xbox Series X kupię najwcześniej za dwa lata. Potem jednak gigant z Redmond zrobił coś, czego się kompletnie nie spodziewałem: przekonał mnie do zmiany zdania.