Nintendo Switch

Potwierdzają się powoli krążące od dwóch lat plotki. W serwisie Amazon rozpoczęła się przedsprzedaż gry The Legend of Zelda: Skyward Sword w wersji na konsolę Nintendo Switch.

Ponad 61 milionów graczy na całym świecie ma już swoją konsolę Nintendo Switch – w wersji podstawowej ze stacją dokującą lub tańszy model Lite. Najnowsza platforma Nintendo sprzedaje się rewelacyjnie, ale dla zrozumienia fenomenu warto ją zestawić z innymi konsolami Japończyków.

Kupka wstydu rośnie, nowych gier przybywa, a zaległości sięgają już kilku lat wstecz. Jeśli jesteś dorosłym graczem, zapewne znasz ten stan. Gdy myślałem, że tak po prostu musi być, kupiłem Switcha, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Po ponad 10 latach od swojej premiery Burnout Paradise zmieścił się do urządzenia mobilnego. Gra wyścigowa jeździ na Nintendo Switchu w 60 klatkach na sekundę, oferując zaskakująco stabilną rozgrywkę. Niestety, wydawca totalnie przestrzelił z ceną przenośnej wersji Remastered.

Z perspektywy gówniarza chodzącego do szkoły podstawowej, Mroczne Widmo było świetnym filmem. Walka z Darth Maulem, bitwa z droidami, no i oczywiście wyścig na Tatooine! To wszystko ekscytowało nieletnią, niezbyt wymagającą widownię, ze mną włącznie. Dlatego miałem taką słabość do Star Wars Episode I: Racer.

Tak jest od zawsze. Dwa wielkie niczym kontynenty giganty stoją pośród morza nicości. Zastygłe w walce, nieruchome od wieków. Na ich grzbietach rozkwitło życie, ewoluowało, zbudowało kulturę i cywilizację. My, ludzie dobrej woli, na gigancie Bionis. No i one, złowrogie maszyny, na gigancie Mechonis. Gdy metalowe puszki nas zaatakowały, byliśmy praktycznie bez szans. Jedna po drugiej, ludzkie kolonie zaczęły upadać.

Lubię rozpieszczać mojego Switcha. Po etui z kalifornijskiej szwalni oraz bezprzewodowych słuchawkach dedykowanych tej konsoli przyszedł czas na obudowę ładującą. HyperX ChargePlay Clutch wydłuża mobilną rozgrywkę aż o pięć dodatkowych godzin.

Finito. Praca ku chwale Spider's Web została na dzisiaj zakończona. Można złapać oddech, przeciągnąć się i… ruszyć do kolejnej pracy. Animal Crossing: New Horizons to nie jest zabawa. To jest codzienna orka na połowę etatu.

Co rusz wraca do nas plotka informująca o Nintendo Switch Pro – odświeżonej wersji niezwykle popularnej przenośnej konsoli, z podrasowanym procesorem. Czy fani platformy powinni odkładać na nią pieniądze? Jeśli plotki są prawdziwe, odpowiedzią na to pytanie jest mało pomocne to zależy.

Zaskakującym wygranym sytuacji związanej z koronawirusem jest gra Animal Crossing: New Horizon. Ta minimalistyczna gierka zdobyła chyba więcej zagorzałych zwolenników, niż na to zasługuje. Być może to właśnie ciekawy efekt psychologiczny towarzyszący izolacji, jakiej się wszyscy poddaliśmy.

Wczorajsza aktualizacja oprogramowania dla konsoli Nintendo Switch przyniosła coś więcej niż tylko możliwości zmiany układu przycisków i transferu gier. W kodzie oprogramowania 10.0.0 znaleziono informacje odnoszące się do spekulowanej platformy Nintendo Switch Pro.

Nintendo Switch doczekał się ważnej aktualizacji o oznaczeniu 10.0.0. Nowa wersja oprogramowania pozwala przenosić gry między wbudowaną pamięcią oraz zewnętrzną kartą microSD. Od teraz możemy również zmienić działanie przycisków na takie z PS4 albo Xboksa One.

Cztery mocne cięcia. Tyle wystarczy, aby przeciwnik w Samurai Shodown padł na ziemię. Nie trzeba żadnych combosów, jugglowania oraz chwytów. Wystarczy znajomość własnej broni, świadomość zasięgu, wyczucie czasu oraz oczywiście dusza wojownika.

W okresie pandemii sprzedaż gier i konsol zaczęła rosnąć lawinowo. Wielu moich znajomych zastanawia się nad kupnem przenośnego handhelda Nintendo Switch Lite - najtańszej wersji konsoli z rodziny Wielkiego N. Czy to dobry pomysł? A może lepiej dopłacić do wersji podłączanej do TV? Z chęcią pomogę w wyborze.

Kolorowa. Sympatyczna. Ciepła. Pogodna. Spokojna. Rozluźniająca. Gra Animal Crossing: New Horizons nie mogła zadebiutować w lepszym momencie. Tytuł dla Nintendo Switcha jest jak balsam na troski związane z pandemią oraz izolacją. Szkoda tylko, że twórcy grają poniżej pasa.

Przez trzy lata nie rozumiałem fenomenu Nintendo Switcha, mimo nieustających zachwytów szanownego grona redakcyjnych nerdów. W końcu dostałem tę konsolę i jestem nią absolutnie oczarowany. Oto kilka słów o Switchu od gracza, który nie ma czasu na granie.

Crytek opublikował swoją czołową strzelaninę Free2Play na konsoli Nintendo Switch. Warface to pierwszy tytuł na silniku CryEngine, który został zmieszczony do przenośnej konsoli Japończyków.

Pokemon Mystery Dungeon Rescue Team DX jest urocze, magiczne i zrealizowane z wielką dbałością o ciekawy świat. Problem polega na tym, że remake tytułu z konsoli Nintendo DS ma u podstaw dosyć przeciętny materiał źródłowy, który zawsze pozostał w cieniu głównej serii Pokemonów.

MediaMarkt prezentuje dane za cały 2019 rok oraz pierwszy miesiąc 2020 roku. Dzięki zgromadzonym informacjom możemy podejrzeć, jakie gry wideo najchętniej kupowali Polacy w ciągu minionych 12 miesięcy. Zaskakiwać może obecność Pokemonów dla Switcha.

Kursywa przy niskich oraz wysokich ustawieniach graficznych jest zasadna, ponieważ tak naprawdę zmiana dotyczy zaledwie dwóch głównych parametrów: wygładzania krawędzi oraz wyostrzania tekstur. Tyle wystarczy, aby Wiedźmin 3: Dziki Gon dla konsoli Nintendo Switch zmienił się na lepsze.