matura

Internet zostaje wyłączony na godzinę. To nie awaria, to planowe działanie rządu, nie działa ani stałe łącze, ani internet mobilny. Nie ma e-maili, nie ma Reddita, nie ma, o zgrozo, śmiesznych zwierzaków na YouTubie. Nie ma nic. Cyfrowy świat zamiera. I tak codziennie przez długich pięć dni, podczas których nie ma w dodatku dostępu do Facebooka. 

Tytułowe pytanie padło na naszym redakcyjnym Slacku zaraz po tym, gdy Casio zaprezentował nowy kalkulator kosztujący… 220 dol. Pikanterii sprawie nadał fakt, że chwilę później Amazon pokazał tablet za 50 dol. Kto wobec tego potrzebuje dzisiaj kalkulatora? Cóż, mnóstwo osób!

Jak to się mówi, witki opadają. Okazało się, że nowa ustna matura z języka polskiego ma jedną wadę. Wcale nie taką małą i sprawiającą, że część zdających może poczuć się pokrzywdzona. Jednocześnie udowadniającą, że ludzie nadzorujący edukację nie do końca mają pojęcie, że świat się zmienił odkąd każdy ma w kieszeni superkomputerek z dostępem do sieci.

Na jedną dobrą aplikację na smartfony zazwyczaj przypada 10 złych, które mimo ciekawego pomysłu są tragicznie wykonane. Dlatego miałem sporo obaw czy aplikacja przeznaczona dla maturzystów oraz wszystkich tych, którzy planują studiować będzie należała do grupy aplikacji, które można szczerze polecić, bo spełnia swoją funkcje. Sprawa nie jest prosta, wszak wybór kierunku studiów może nie jest aż tak ważny jak dawniej, bo życie samo weryfikuje naszą ścieżkę zawodową, ale warto mieć zawsze przy sobie kompendium wiedzy tak by wybrać najlepszy kierunek i uczelnię.