mapy

Google nie jest jedyną firmą zajmującą się cyfrowymi mapami, która wysłała na polskie ulice swoje auta pełne kamer i czujników. Po wielu miastach Polski jeżdżą teraz również samochody zbierające dane dla usługi Apple Maps i funkcji Rozejrzyj się, która przypomina Street View.

Prędzej czy później i tak kierowcy dowiedzieliby się, ile zapłacą za paliwo (i czemu tak dużo), ale dzięki Google Maps stanie się to szybciej. To nowa opcja, którą już widzą niektórzy polscy użytkownicy Map Google. 

Dotychczas Mapy Google przy wyznaczaniu trasy kierowały się szybkością dojazdu na miejsce. Google pracuje jednak nad nowym algorytmem, który uwzględni koszt dojazdu, czyli zużycie paliwa.

Google Earth pozwoli nam cofnąć się w czasie o blisko cztery dekady. W ramach usługi udostępnione zostało 800 materiałów wideo typu timelapse, które pokazują zmieniający się z biegiem lat świat.

Mapy Google pokochali zarówno piesi, jak i rowerzyści i kierowcy. Z myślą o tej ostatniej grupie dodano właśnie nową funkcję, która pozwala płacić za parkowanie online bezpośrednio z aplikacji Google Maps.

W usłudze Mapy Google pojawi się opcja łatwego wyszukiwania punktów, w których będzie można się zaszczepić przeciwko koronawirusowi Sars-Cov-2.

Wszędobylskie Stories nie trafią na razie do Map Google, ale aplikacja zyska inną funkcję społecznościową. Będzie nią feed aktywności, niczym na stronie głównej Facebooka.

Mapy Google zyskują nowe funkcje, dzięki którym używanie aplikacji w czasie pandemii powinno być wygodniejsze.

Chiński gigant nie zamierza się poddawać. Huawei walczy z amerykańskimi sankcjami jak tylko potrafi. Właśnie uruchomił usługi Wyszukiwarka Petal, Mapy Petal i Dokumenty Huawei – zestaw usług dla urządzeń z systemem EMUI.

Wybrani użytkownicy Map Google otrzymali aktualizację, dzięki której aplikacja podczas jazdy samochodem zmienia swój interfejs na przyjazny kierowcy. I bardzo przypominający Android Auto.