Bitwa o Los Angeles. Historia najdziwniejszej bitwy II wojny światowej
Jeśli kojarzycie film Bitwa o Los Angeles, to pamiętacie widowiskowe starcie amerykańskiego wojska z obcymi. Jednak bitwa o Los Angeles wydarzyła się naprawdę. Obrońcy stoczyli w niej zażartą walkę z niewidzialnym przeciwnikiem.
To coś wygląda jak myśliwiec z Gwiezdnych Wojen. Miał zderzać się z samolotami
W czasie II wojny światowej lotnictwo wojskowe przeżywało ogromny rozwój. Pojawiły się nowe typy samolotów, silników, uzbrojenia i taktyk walki. Niektóre z tych pomysłów były genialne, inne… no cóż, mniej. Jednym z najbardziej dziwacznych i ryzykownych projektów był Northrop XP-79, zaprojektowany przez Johna Northropa, założyciela firmy Northrop Corporation.
Ta broń miała powstrzymać Niemców. Zrobili ją z igieł do szycia
Trujące strzałki kojarzą się nam zapewne z bronią rodem z tropikalnych lasów amazońskiej dżungli. Taki pomysł na walkę z wrogiem pojawił się jednak także w czasie II wojny światowej. Zasada była dokładnie ta sama, ale pomysł zakładał użycie strzałek na masową skalę.
Te czołgi nazywano dziwadłami. Żołnierze je uwielbiali, wróg był przerażony
6 czerwca 1944 ., znany jako D-Day, był dniem, w którym alianci rozpoczęli największą operację desantową w historii wojen. Celem było wyzwolenie Francji i reszty Europy Zachodniej spod okupacji nazistowskiej. Jednak lądowanie na plażach Normandii nie było łatwym zadaniem. Niemcy przygotowali silne umocnienia i pułapki, które miały zatrzymać aliancką inwazję. Aby je pokonać, alianci potrzebowali specjalnych pojazdów bojowych, które mogłyby sprostać trudnemu terenowi i niemieckiej obronie. Te pojazdy były niezwykłymi modyfikacjami czołgów, które przeszły do historii jako Dziwadła Hobarta.
Ten polski wynalazek uratował miliony istnień w czasie wojny
Józef Kosacki to polski naukowiec, inżynier i wynalazca, który podczas II wojny światowej stworzył pierwszy przenośny wykrywacz min. Jego wynalazek był tak skuteczny i prosty w użyciu, że przez ponad 50 lat służył żołnierzom różnych armii na całym świecie. Urządzenie ocaliło miliony ludzkich istnień. Jak doszło do tego niezwykłego odkrycia?
Archeolodzy wykopali właśnie coś dziwnego. Z tej katapulty wystrzeliwano bombowce
Archeolodzy z Wielkiej Brytanii odkopali eksperymentalną katapultę z czasów II wojny światowej zaprojektowaną do wystrzeliwania w powietrze samolotów bombowych. Chodzi tu oczywiście o katapultę w stylu tych, jakie działają na lotniskowcach, pomagając wzbić się w powietrze samolotom, a nie o starożytne i średniowieczne machiny oblężnicze.
Karabiny z krzywą lufą to nie dowcip. Taka broń istniała naprawdę
Karabin z krzywą lufą – to brzmi jak żart, ale taka broń istniała i była wynalazkiem niemieckich inżynierów z czasów II wojny światowej. Nazywała się Krummlauf i była specjalną nasadką na lufę karabinu szturmowego. Dzięki niej możliwe miało być bezpieczne strzelanie do przeciwnika zza rogu. Oto historia karabinów z zakrzywioną lufą, które zostały opracowane przez Niemców podczas II wojny światowej.
Czołg nosorożec pomógł wygrać wojnę. Ten wynalazek zadziwia nawet dzisiaj
Bocage to krajobraz charakterystyczny dla Normandii we Francji, składający się z wysokich nasypów ziemnych porośniętych drzewami i krzewami, które otaczały małe pola. Brzmi niewinnie, prawda? Jednak dla alianckich żołnierzy i czołgistów, którzy wylądowali na francuskim wybrzeżu 6 czerwca 1944 r. w ramach operacji Overlord, okazał się prawdziwym koszmarem.
Jak działa bomba atomowa? To prostsze niż się wydaje
Siedemdziesiąt osiem lat temu doszło do pierwszej eksplozji bomby atomowej na poligonie Alamagordo w Nowym Meksyku w USA. Kilka tygodni później 6 sierpnia 1945 r. na Hiroszimę w imperialnej wówczas Japonii zrzucona została bomba atomowa nazwana „Little Boy”, czyli „Mały Chłopiec”.
Tak zdetonowano pierwszą bombę atomową. 78 lat temu ludzkość stworzyła straszną broń
16 lipca 1945 r. to jedna z najbardziej doniosłych dat w historii ludzkości. Nie wynaleziono wtedy koła ani nie opanowano rozpalania ognia, ale to, co się wtedy stało, na zawsze będzie miało wpływ na ludzkość. To dzień, w którym po raz pierwszy zdetonowano bombę atomową.