GeForce

Mamy kolejną dobrą wiadomość dla użytkowników macOS. Nvidia właśnie ogłosiła, że system operacyjny do komputerów marki Apple będzie wspierał ich karty GeForce o architekturze Pascal.

Podczas targów CES 2017 Nvidia zaprezentowała dwie konsole Nvidia Shield oraz bardzo kosztowną usługę GeForce Now.

Akceleracja sprzętowa - słyszymy o niej często, ponoć zapewnia nam masę korzyści. Ale czym właściwie ona jest? Do czego służy i po co nam ona? Postaramy się wam to wyjaśnić. I to bez wciskania kitu, tak zwięźle, jak tylko potrafimy.

Nvidia zaprezentowała właśnie tanie karty graficzne dla graczy. Jeżeli masz bardzo ograniczony budżet, a mimo to chcesz grać w najnowsze gry, powinieneś zainteresować się modelami GeForce GTX 1050 oraz GeForce GTX 1050 Ti.

Przenośna konsola do gier dla najbardziej wymagających? To oczywiście gamingowy laptop. A teraz, dzięki tym układom, taki laptop będzie pozwalał na znacznie więcej.

Jeśli macie do wydania na kartę graficzną więcej niż 1000 i mniej niż 2000 zł, zapewne macie tylko jedno pytanie: którą kartę lepiej kupić - GeForce GTX 1060 czy Radeon RX 480? Sprawdziliśmy i... choć na razie lepszym wyborem wydaje się GeForce, to odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.

Jakiś czas temu zdecydowaną większość gier można było kupić wyłącznie na fizycznych nośnikach, takich jak płyty CD. Obecnie coraz częściej decydujemy się na kupowanie oprogramowania w wersji cyfrowej, a przyszłością branży gier jest chmura i streaming.

AMD Radeon RX 480 to karta graficzna cechująca się wysoką wydajnością i niską ceną. Może stać się hitem i mieć większy wpływ na sytuację rynkową niż GeForce'y GTX 1070 oraz 1080.

Ostatnia premiera kart graficznych Nvidii odbiła się szerokim echem, ale sam sprzęt to nie wszystko. Zadebiutował też Ansel, czyli narzędzie, które odmieni sposób wykonywania zrzutów ekranu z gier.

Jeśli jesteś posiadaczem karty graficznej GeForce, lepiej nie instaluj najnowszych sterowników oznaczonych numerami 364.47 oraz 364.51. Okazuje się, że mogą one sprawić wiele poważnych problemów. Według niektórych użytkowników mogą nawet uszkodzić komputer. 

Jeśli uważacie, że do grania w najnowsze gry w najwyższych ustawieniach graficznych potrzebny jest komputer stacjonarny, jesteście w błędzie. Nvidia właśnie zaprezentowała mobilny układ graficzny, który pod względem wydajności dorównuje niemal wszystkim stacjonarnym kartom graficznym dostępnym na rynku.

W pierwszym benchmarku wykorzystującym interfejs DirectX 12 wzrost wydajności wynikający z zastosowania nowego API był znacznie większy w przypadku Radeonów niż GeForce’ów. Teraz okazuje się, że sytuacja może wyglądać podobnie w przypadku innych tytułów wykorzystujących nowe API.

Nvidia zaprezentowała swoje nowe produkty, wśród których znalazła się nowa karta graficzna przeznaczona do gier. GeForce GTX 980 Ti, bo tak się ona nazywa, jest jedną z najwydajniejszych kart graficznych dostępnych na rynku i z całą pewnością spodoba się entuzjastom cyfrowej rozrywki.

Przy okazji mojego ostatniego tekstu na temat GeForce’a GTX 970 pytaliście się mnie, czy ze względu na podanie przez Nvidię fałszywej specyfikacji karty możecie ubiegać się o zwrot pieniędzy lub wymianę karty na lepszą. I owszem, istnieje taka możliwość. Jednak może okazać się, że wcale nie będzie ona tak bardzo opłacalna, jak na pierwszy rzut oka może się wydawać.

Choć konwertowalne laptopy w świecie Windowsa są czymś normalnym, to dla użytkowników MacBooków są czymś absolutnie nowym. Jednak nie jest to problem, gdyż większość z nich uważa, że nie potrzebuje tego typu sprzętów. Z kolei cała reszta może skupić się na kupnie urządzenia takiego jak ModBook Pro X. Nowego tabletu, który właśnie zadebiutował na serwisie Kickstarter.

Jen-Hsun-Huang, założyciel i szef Nvidii, ogłosił właśnie, że kierowana przez niego firma niebawem będzie licencjonować swoje techniki związane z układami graficznymi. Dzięki temu produkty firmy z Santa Clara , np. układy GeForce, będą mogły trafiać do chipów innych producentów i być sprzedawane pod inną nazwą.

AMD już jakiś czas temu zaprezentowało nowe Radeony HD 8000, które znajdą się w tegorocznych komputerach przenośnych. Teraz swoje podzespoły tego typu prezentuje główny rywal AMD, Nvidia. Nowe mobilne GeForce’y prezentują się naprawdę nieźle i prawdopodobnie pozwolą na komfortowe granie w najnowsze tytuły, oczywiście nie w najwyższych, a średnich ustawieniach szczegółowości grafiki. 

Nvidia Tegra 4 jeszcze na dobre nie zdążyła pojawić się na rynku, a już firma z Santa Clara zapowiada kolejną generację swoich mobilnych układów. Nazwa mobilna chipu, który pojawi się za rok to „Logan”, jednak na rynku zapewne pojawi się on pod nazwą Tegra 5. Co przyniesie on wraz ze swoją premierą? Nie silimy się na oryginalność i obstawiamy – wydajność, zmniejszenie wymiaru technologicznego i większą energooszczędność. Jednak do czasu jej premiery konieczne jest zadowolenie się platformą Kayla, która ma następną Tegrę symulować.

W San Jose, w czasie konferencji GTC (GPU Technology Conference), Nvidia przedstawiła swoje plany na najbliższe lata. Tak jak do tej pory, firma zamierza się skupiać na produkcji układów graficznych do tradycyjnych komputerów i smartfonów. Z myślą o tych pierwszych stworzone mają być układy o nazwie kodowej Volta, które powinny pojawić się na rynku w 2015 lub 2016 roku.Większość informacji na prezentacji poprowadzonej przez Jen Hsun-Huanga, prezesa Nvidii, dotyczyła rozwiązań już obecnych na rynku, ale udzielono też kilku informacji na temat produktów dopiero opracowywanych. Duży nacisk położono na nadchodzące w przyszłym roku karty graficzne oparte na układach Maxwell. Okazało się, że będą one wyposażone w zunifikowaną pamięć wirtualną, która da procesorowi dostęp do pamięci karty graficznej i odwrotnie. Pozwoli to na zwiększenie mocy układu w obliczeniach GPGPU, w których układ graficzny może zastąpić procesor.

Prezentacja Playstation 4 sprawiła, że temat nowej generacji konsol do gier ponownie stał się niezwykle gorący. O dziwo dyskusję na temat nadchodzącego Playstation prowadzą nie Sony czy AMD, czyli najbardziej zainteresowani, ale Nvidia, która z nową konsolą nie ma nic wspólnego.