Graj w 4K na byle czym. Usługa GeForce Now z nową jakością

GeForce Now to jedna z niewielu dostępnych w Polsce usług grania w chmurze, a jednocześnie jedna z trzech, która ma rację bytu. W mojej opinii nadal wygrywa Google Stadia, która u mnie działa zdecydowanie najlepiej. Xbox Cloud kusi ofertą Game Passa, a GeForce Now daje najbardziej wyrozumiały model dystrybucji gier. Możesz grać wprost z chmury w tytuły, które już wcześniej kupiłeś.

Granie w chmurze to rewelacyjne rozwiązanie… o ile wszystko działa, jak należy. Z tym niestety nadal bywają problemy, ale w przypadku GeForce Now na ogół wystarczy dobrać odpowiedni serwer (najlepiej leżący w centralnej Europie), by cieszyć się grą w bardzo dobrej płynności. Jako że korzystamy ze streamingu, gry są fizycznie uruchomiona na serwerach Nvidii, a renderowana na żywo grafika jest do nas przesyłana niczym wideo na YouTubie.

Na łączu światłowodowym oraz na Wi-Fi 6 opóźnienia w transmisji są tak male, że można odnieść wrażenie, że gra jest fizycznie uruchomiona na naszym sprzęcie. Jest to bardzo osobliwe doświadczenie, bo granie w God of War na najtańszym Xiaomi, na iPadzie, na podstawowym laptopie z Widnowsem, czy na MacBooku jeszcze do niedawna nie było możliwe. Teraz jest dostępne dzięki streamingowi.

W usłudze GeForce Now właśnie pojawiła się nowość w postaci wsparcia rozdzielczości 4K w aplikacjach na Windowsie i na macOS. W obu przypadkach aplikacje pozwalają teraz uzyskać obraz 4K/120 Hz, o ile oczywiście gramy na sprzęcie, który dysponuje ekranem o takich parametrach. Dotychczas limitem rozdzielczości na systemach desktopowych było 1440p. Z kolei rozdzielczość 4K dotychczas była dostępna tylko na urządzeniach Shield TV.

A jak uzyskać rozdzielczość 4K w GeForce Now? Jest to proste, ale niestety kosztowne. Najwyższa rozdzielczość idzie w parze z topową jakością grafiki, a całość jest udostępniona w planie GeForce Now RTX 3080. Kupując taki abonament gramy zdalnie na maszynach wyposażonych w karty grafiki GeForce RTX 3080. W tym planie mamy też dostępną technologię RTX On w grach.

Cena takiego planu wynosi 99 zł miesięcznie lub 490 zł za sześć miesięcy. Sporo, ale w porównaniu do obecnych cen kart grafiki cena nie wydaje się przesadzona. GeForce Now oferuje też tańszy plan Priority za 49 zł miesięcznie (lub 249 zł za pół roku), w którym mamy rozdzielczość 1080p w 60 fps oraz RTX On. Za darmo możemy pograć w niższej jakości i do tego maksymalnie przez godzinę, o ile w ogóle dopchamy się do wolnego miejsca w kolejce chętnych.

Na pewno warto spróbować. Jakość rozgrywki, a co za tym idzie, zadowolenie z gry, jest ściśle związane z łączem internetowym. Nie chodzi o samą szybkość, ale o opóźnienia. Te niestety trzeba sprawdzić na własnej skórze.