Leciała przez kosmos i nagle ją coś zjadło. Nieoczekiwany rozbłysk zaskoczył naukowców
W niewielkiej galaktyce karłowatej oddalonej od nas o okrągły milion lat świetlnych naukowcy dostrzegli rozbłysk, który na pierwszy rzut oka wyglądał jak potężna eksplozja. Eksplozji jednak nie było. Było to coś dużo bardziej ekscytującego.
Czarna dziura pożarła gwiazdę. Dwa lata później wciąż męczy ją niestrawność
W 2018 r. astronomowie obserwowali jak czarna dziura rozrywa na strzępy gwiazdę, która przypadkiem za bardzo się do niej zbliżyła. Skutki tego zdarzenia zauważono dopiero dwa lata później.
Polacy odkryli dziwny obiekt niedaleko czarnej dziury w centrum naszej galaktyki. Krąży wokół z zawrotną prędkością
W centrum Drogi Mlecznej, w odległości 27 000 lat świetlnych od Ziemi znajduje się supermasywna czarna dziura SgrA o masie ponad 4 milionów mas Słońca. Naukowcy z Polski znaleźli w jej bezpośrednim otoczeniu jeszcze ciekawszy obiekt.
Czarna dziura widoczna na nocnym niebie. Fascynujący świat 1500 lat świetlnych od Ziemi
Wyobraź sobie, że stoisz na powierzchni Ziemi, spoglądasz w rozgwieżdżone niebo, a tam pośród gwiazd znajduje się jasny obiekt przypominający Jowisza. Co byś powiedział, gdyby okazało się, że to nie planeta a czarna dziura? Choć widok byłby fascynujący, to jednak przerażający. Taka planeta jednak może istnieć i to całkiem niedaleko.
Do Ziemi dotarły fale po zderzeniu dwóch czarnych dziur. Takich naukowcy jeszcze nie widzieli
Fale grawitacyjne emitowane w zderzeniach czarnych dziur docierają do Ziemi bezustannie. Ostatnio jednak jedna z takich fal przyniosła ze sobą informacje o dość nietypowym zderzeniu dwóch czarnych dziur. Naukowcy wskazują, że takiego czegoś jeszcze nie obserwowali.
Nowa czarna dziura. Nie dość, że uśpiona, to poza Drogą Mleczną
W Wielkim Obłoku Magellana galaktyce karłowatej krążącej wokół naszej Drogi Mlecznej naukowcy z Belgii i Holandii odkryli pierwszą uśpioną czarną dziurę poza naszą galaktyką.
Ta gwiazda prawie ociera się o supermasywną czarną dziurę. S4716 leci z prędkością 8000 km/s
Kiedy mówi się o gwiazdach (nie filmowych, a obiektach astrofizycznych) to zazwyczaj uwagę przykuwają ich wiek, rozmiary, masa czy temperatura. W przypadku gwiazdy S4716 najbardziej charakterystyczną cechą jest jednak jej ogromna prędkość. Nie jest to zasługa samej gwiazdy co jej nietypowego otoczenia.
Teleskop Hubble'a przyłapał samotną czarną dziurę. Nigdy wcześniej się to nie udało
Kilka tygodni temu zobaczyliśmy zdjęcie supermasywnej czarnej dziury znajdującej się w centrum naszej galaktyki. Owszem jest fascynująca, ale czarnych dziur jest znacznie więcej i wielu z nich zasadniczo nie da się zobaczyć. Hubble właśnie przyjrzał się jednej z nich.
Co się stanie, gdy wejdziesz do czarnej dziury? Wyjaśnia Polak, który niemal ją dotknął
Może i nikt nie zwróciłby uwagi na ognisty pierścień, który odkryli naukowcy, gdyby nie jeden przełomowy szczegół. Ten pierścień to jeden z najbardziej fascynujących obiektów w naszej galaktyce: supermasywna czarna dziura, wokół której kręci się cały nasz lokalny wszechświat.
Einstein miał rację. Nowe zdjęcie czarnej dziury potwierdza, że wszystkie wyglądają tak samo
Zaledwie kilka dni temu po raz pierwszy w historii zobaczyliśmy, jak wygląda bezpośrednie otoczenie supermasywnej czarnej dziury Sgr A* w centrum Drogi Mlecznej, naszej galaktyki. Jej zdjęcie jest bardzo podobne do czarnej dziury położonej w centrum galaktyki M87. Naukowcy już teraz wskazują, że to niepozorne zdjęcie pozwoliło potwierdzić jedno z przewidywań opracowanej przez Alberta Einsteina ogólnej teorii względności.
Nie, tego zdjęcia czarnej dziury jeszcze nie było. Sgr A* to nie M87*
W licznych komentarzach po wczorajszej konferencji, na której przedstawiono zdjęcie supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej, co i rusz przewijało się zdanie „to zdjęcie to lata już po sieci od kilku lat, nic nowego”. Faktycznie, na pierwszy rzut oka można pomylić zdjęcie czarnej dziury w naszej galaktyce ze zdjęciem czarnej dziury w galaktyce M87 opublikowany w 2019 roku.
Tak Teleskop Horyzontu Zdarzeń zrobił zdjęcie naszej czarnej dziury. Zwykły teleskop nie dałby rady
Po latach pracy zespołu składającego się z ponad 350 naukowców w czwartek opublikowano pierwsze zdjęcie przedstawiające supermasywną czarną dziurę Sagittarius A* w centrum Drogi Mlecznej.
Czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej na zdjęciu. To wokół niej kręci się nasza galaktyka
Supermasywna czarna dziura Sagittarius A* została pokazana na zdjęciu. Sgr A* leży w centrum naszej galaktyki, czyli Drogi Mlecznej i pochłania każdą materię, która znajdzie się za horyzontem zdarzeń. Jej zdjęcie uważa się za przełomowe.
Czarne dziury będą na ustach wszystkich. Na specjalnej konferencji naukowcy opublikują wyniki przełomowego badania
Konsorcjum Teleskopu Horyzontu Zdarzeń zapowiada na czwartek przełomową konferencję prasową. Czarne dziury znowu mają być na ustach wszystkich. Na co liczymy? O jakie badania naukowe chodzi tym razem?
Posłuchaj czarnej dziury. Tak brzmi mroczny i bezwzględny kosmos
Niemal dwie dekady temu w centrum gromady galaktyk w Perseuszu naukowcy zidentyfikowali czarną dziurę. Emitowane przez nią fale ciśnienia powodują powstawanie zmarszczek na gorącym gazie wypełniającym cała gromadę galaktyk. Owe zmarszczki można zamienić także na dźwięk.
Wyobraź sobie, że czarna dziura leci w stronę Ziemi. Raczej nikt by jej wcześniej nie zauważył
W momencie połączenia się dwóch czarnych dziur wyemitowane zostały fale grawitacyjne. Zważając na to, że fale wyemitowane zostały silniej w jednym kierunku, czarna dziura została wystrzelona w kierunku przeciwnym.
Żyrafa i Jednorożec odstawiły niezły numer. Prawdziwe gwiazdy udają czarne dziury
Naukowcy poszukujący czarnych dziur w celu ich lepszego poznania wszędzie widzą potencjalne kandydatki na czarne dziury. Czasami nawet tam, gdzie ich w ogóle nie ma.
Skąd tak liczne zderzenia czarnych dziur? Zaskakujące rozwiązanie zagadki
Za każdym razem kiedy astronomowie odkrywają zderzenie dwóch czarnych dziur z danych wychodzi, że zderzają się one krążąc wokół siebie po nietypowych orbitach. Teraz zespół z Kopenhagi postanowił sprawdzić dlaczego tak się dzieje.
Kosmiczne śledztwo. Nie ma czarnej dziury, a zamiast niej jest... wampir
Zaledwie dwa lata temu astronomowie poinformowali o odkryciu w odległości zaledwie 1000 lat świetlnych najbliższej nam czarnej dziury. Obiekt ten oznaczony numerem HR 6819 wzbudził jednak wiele podejrzeń w świecie astronomii. Nic dziwnego, że naukowcy zabrali się za sprawdzanie tego odkrycia. Dzisiaj międzynarodowy zespół naukowców z Belgii opublikował wyniki swojego śledztwa.
Są ogromne, czarne i czeka je zderzenie. Dla wszechświata to będzie wstrząs
Wszystko wskazuje, że naukowcy odkryli w odległych rejonach wszechświata dwie supermasywne czarne dziury, które są już tak blisko siebie, że wkrótce zleją się w jedną jeszcze większą supermasywną czarną dziurę.