Android

Samsung przegrał wielką bitwę z Apple’em przed Amerykańskim sądem i według ławy przysięgłych musi zapłacić Apple’owi ponad miliard dolarów. Wielką, medialną bitwę, która tak naprawdę nie rozstrzyga niczego, bo od początku było wiadomo, że niezależnie od werdyktu obie strony będą apelować. Apple wygrał za to wizerunkowo w stopniu dotąd w technologicznych sporach niespotykanym. Apple jest teraz innowatorem, a Samsung kopiuje, i nieważne, jakie będą wyniki apelacji nic tego nie zmieni przez długi czas. Obok Samsunga przegraliśmy my, konsumenci.

Jeśli jesteś legendą formatu Kamila Brzezińskiego, gwiazdą front-endu, pracujesz dla Microsoftu czy Google:) nie znajdziesz tu nic ciekawego.Jeśli jesteś "miszczem świata i okolic" w programowaniu , lubisz sie kłócić bez sensu, jesteś znanym forumowym "optymalizatorem kodu", lubisz dywagować w nieskończoność ile diabłów mieści się na końcu szpilki czyli o oddzieleniu html od stylów i kodu JavaScript lub pisać teksty w stylu " ten kod to syf", "nadaje się na zaliczenie w gimnazjum" i inne tego typu głupoty, jesteś notorycznie sfrustrowany lub właśnie pokłóciłeś się z żoną , zdecydowanie nie czytaj dalej! Zawróć! Odpuść sobie i innym.Jeśli jesteś niedzielnym programistą, lubisz Androida, języki webowe i ojca Rydz.. (żartowałem:), chciałbyś w miłej atmosferze wymienić konstruktywne uwagi i zrobić lub nauczyć sie czegoś dobrego to ten artykuł jest dla Ciebie:)A więc do dzieła.Artykuł ten jest ciągiem dalszych opowieści z mchu i paproci o jakże ponętnej bibliotece JavaScript, czyli ucieleśnionym pięknie znanym jako jQuery pozostającej w związku małżeńskim z rogatym bożkiem, któremu pokątnie cześć oddawał sam Steve, znanym jako HTML (5), czyli czymś co zdaniem wielkich i jeszcze większych, jest przyszłością mobilnego programowania.Przechodząc do rzeczy, po wniesieniu drzewa do lasu, czyli napisaniu nikomu niepotrzebnej aplikacji mobilnej do SpidersWeb na Androida (co tam Panie w wersji na iOS? hehe;), nadszedł czas na zrobienie czegoś, jak napisałem powyżej, konstruktywnego i pozytywnego.Padło na edukacyjną grę do nauki języka angielskiego, której idea streszcza się w tym video:db.tt/NZfrp7jBNie skupiałem się na opisie intro, jest ono łatwe do napisania co jest oczywiste i mało ciekawe od strony programistycznej, poniżej staram się objaśnić jak została przekuta w to co najfajniejsze dla każdego programisty, czyli sam kod, owa idea jednej z plansz gry.Do następnego (być może) razu:)

Samsunga kojarzymy przede wszystkim z telefonów, telewizorów i sprzętów AGD. Tymczasem Samsung to około 30 spółek zależnych w wielu, czasem niespodziewanych dla nas europejczyków sektorach gospodarki. W rodzimej Korei Południowej Samsung odpowiada za niemal jedną piątą całego eksportu Kraju. Ten król smartfonów planuje sprzedawać ubrania w Chinach. Bo w Korei już sprzedaje, pod marką 8ight Seconds, w sieci swoich sklepów. Czym jeszcze zajmuje się Samsung?

Ile to razy śmialiśmy się, że już niedługo mobilny system Google trafi do pralek, lodówek i.t.d., no i w zasadzie wszyscy wykrakaliśmy taki obrót rzeczy. Pierwszy zwiastunem tego może być aparat Nikon z Androidem, ale również projekt zaanonsowany przez Panasonica, według którego wszystkie sprzęty w naszym domu będziemy obsługiwać przy pomocy aplikacji mobilnej w naszym smartfonie.

W oczekiwaniu na premierę nowego Windowsa, która będzie miała miejsce za 2 miesiące najwięcej uwagi spośród producentów telefonów z Windows 8 poświęca się Nokii. Nie jest to aż tak dziwne zważywszy na fakt, iż fiński producent jest liderem wśród urządzeń z systemem od Microsoftu.

Prezentowane wcześniej na łamach Spider’s Web doniesienia kazały się prawdziwe. Japoński producent sprzętu fotograficznego wprowadza we wrześniu do sprzedaży aparat kompaktowy działający pod kontrolą systemu Android.

Samsung ma zamiar wypuścić na rynek telefon Samsung Galaxy S Duos. Będzie on nosił oznaczenie S7562 i z całą pewnością spodoba się osobom, które lubią mieć najnowsze gadżety. A to dlatego, że obudowa telefonu będzie bardzo podobna do najlepszego urządzenia w ofercie Samsunga, czyli Galaxy S III.

Samsung wraz z premierą Galaxy Note wskrzesił rysiki, które miały odejść w zapomnienie wraz z nastaniem ery ekranów pojemnościowych. Jednocześnie przyczynił się do powstania nowej kategorii smartfonów, dla których 4 cale wyświetlacza to wciąż zbyt mało.

Nie ulega wątpliwości, że cały czas obserwujemy przybieranie na „wadze” przez aplikacje oraz gry przeznaczone na platformy mobilne. Do tej pory każda kolejne kolejne odświeżenie wersji aplikacji było związane z koniecznością pobrania jej w całości na swoje urządzenie. Wczoraj problem został rozwiązany przez enigmatyczne aktualizacje Delta.

Podczas tegorocznej konferencji I/O Google zaprezentowało kilka ciekawych udogodnień dla programistów i użytkowników Androida. Jednym z nich były „inteligentne” aktualizacje, które gigant właśnie rozpoczął wdrażać.

Poprzednia duża aktualizacja aplikacji przynosiła między innymi nowe filtry. Tym razem twórcy chyba najpopularniejszej aplikacji mobilnej służącej do publikacji zdjęć, postanowili gruntownie zająć się odświeżeniem sposobu, w jaki konsumujemy treści serwowane przez aplikację.

Proces Apple kontra Samsung przynosi bardzo ciekawe informacje i zwroty akcji. Jeden z dokumentów - badanie wykonane przez Apple w 2010 roku, opublikowane wewnętrznie w styczniu 2011 roku - pokazuje, że Apple wcale nie jest ślepy na głos klientów, i potrafi dostosowywać się do warunków. Mit o tym, że Apple lepiej od użytkowników wie, czego oni potrzebują, że Apple nie idzie na ustępstwa i idzie raz obraną przez siebie ścieżką, niezależnie od potrzeb rynku, upada.

Premiera Windows 8 zbliża się wielkimi krokami. Tym samym Microsoft postanowił odświeżyć swoją kolejną po Outlook.com usługę SkyDrive, czyli wirtualny dysk. Jak się okazuje będziemy mieli do niej dostęp również z telefonów z Androidem, i to w ciągu najbliższych kilku tygodni!

Technologia Flash od Adobe’a nigdy nie przyjęła się na dobre w telefonach i tabletach. O ile jeszcze jej istnienie byłoby uzasadnione w przypadku tych drugich (i szkoda, że się nie udało), o tyle w smartphone’ach nigdy nie było dla niej miejsca.

W drugim kwartale bieżącego roku na całym świecie swoich nabywców znalazło ponad 419 milionów telefonów komórkowych – raportuje Gartner. To oznacza, że sprzedaż telefonów spadła na świecie o ponad 9 milionów w porównaniu rok do roku.

Gdy rok temu, Google ogłosiło przejęcie, za niebagatelną sumę 12,5 mld $, działu mobilnego Motoroli wszyscy zastanawiali się, nad przyszłością firmy. Wiele osób spekulowało, że chodzi wyłącznie o wyłącznie o patenty mające na celu obronę Androida.