Mateusz Nowak

Stanąłem przez decyzją, której nie lubię - musiałem wybrać smartfon. Dla siebie.

Jest wtorek, sprawdzam pocztę e-mail i widzę, że pojawił się nowy tablet Kruger&Matz. Bez większego entuzjazmu przewijam specyfikację, bo tablety już dawno przestały mnie kręcić. Dochodzę do zdjęć i… jest efekt łał. Urządzenie w metalowej obudowie, ciekawa stylistyka i szansa na dobre wykonanie, a do tego procesor Intela. Zamawiam.

Z poczty ProtonMail korzystam aktywnie od kilku miesięcy. Nie będę czarował, że jest to najlepsza skrzynka pocztowa jakiej używałem i powiem wprost, że e-mail w ProtonMail pełni obecnie rolę mojej drugiej usługi pocztowej. Pierwszą jest nadal Gmail. Mimo tego zachęcam do spróbowania czegoś nowego i dania ProtonMailowi szansy.

Firma Google wybrała lokalizację dla warszawskiego Campusu, który powstanie jeszcze w tym roku.

Jest taki ranking, w którym pozycja Polski nieustannie spada. Jeszcze niedawno byliśmy w nim bardzo wysoko - w pierwszej dziesiątce - ale to się zmieniło.

Cholernie mi smutno, że UOKiK musi stale interweniować w praktycznie takich samych sprawach. Wkurza mnie, że operatorzy nie traktują klientów poważnie i czekam, aż się doigrają.

Oszacowano koszt produkcji Apple Watcha i w Sieci momentalnie zawrzało. Pojawiają się komentarze w stylu “sekta i tak to kupi” oraz “Apple pięknie strzyże owieczki”. A jaka jest prawda? Nieco inna.

Fleksy to dość specyficzna klawiatura ekranowa dla urządzeń mobilnych. Obsługa w dużej mierze opiera się na gestach i nie przypomina innych klawiatur, których na pęczki jest w Google Play. I choć początek przygody wymaga poświęcenia odrobiny czasu na naukę, to warto dać tej aplikacji szansę. Szczególnie teraz, kiedy przez najbliższy tydzień program będzie dostępny zupełnie za darmo.

Koniec z brakiem aplikacji dla mobilnego Windowsa! Sprytnie to rozwiązali.

Wczoraj akcje Twittera przeceniono w pewnym momencie nawet o ponad 26 proc. Powodem tak drastycznej reakcji była jedna niefortunna informacja, która przez przypadek została ujawniona przez zakończeniem sesji. Co ciekawe i zabawne jednocześnie, do tego wycieku doszło właśnie na Twitterze.

Zaczyna się Build, czyli najważniejsza konferencja Microsoftu dedykowana programistom, na którą specjalnie do San Francisco przybyli czołowi developerzy związani z platformą Windows. Na miejscu jest też oczywiście Spider’s Web.

Lubię dobre reklamy i kreatywne działania marketingowe. Długo mógłbym wymieniać marki, które doskonale radzą sobie na Facebooku i Twitterze. Niestety lista firm, które kompromitują się w mediach społecznościowych nie byłaby wcale krótsza. Przykładem na to, jak nie prowadzić akcji marketingowych jest Skateshop AK47.

Wkurza mnie to, że spółka PKP Intercity należąca do Grupy PKP wydaje pieniądze na takie reklamy jak ta.

Nokia z Androidem, to urządzenie, za które kiedyś dałbym się pokroić. Teraz będzie dostępna, a ja nie wiem, czy jeszcze na nią czekam.

Z prędkością światła rozprzestrzenia się po sieciach społecznościowych link do Map Google, na których widać Androida - symbol systemu operacyjnego Google - sikającego na ugryzione jabłko - logo Apple.

Czytam i oczom nie wierzę… Moderatorzy sklepu z aplikacjami dla urządzeń Apple rozpoczęli krucjatę przeciwko konkurencji Apple Watcha. W pierwszej kolejności oberwało się zegarkom Pebble.

Pora ogłosić zwycięzcę konkursu, w którym do wygrania był wyjątkowy zestaw, w skład którego wchodzi smartfon Samsung Galaxy S6 z bezprzewodową ładowarką.

Rafał Brzoska, prezes firmy Integer, która z powodzeniem wprowadziła na polski rynek (i wiele zagranicznych) popularne już paczkomaty zdradził kolejny swój krok. We współpracy z Allegro firma ma zamiar zbudować platformę do handlu żywnością, której ważnym ogniwem będą zmodyfikowane paczkomaty, czyli... lodówkomaty.

Internet to wspaniały wynalazek, który znosi wiele granic i umożliwia nam komunikację praktycznie bez barier. Jak się jednak okazuje, niektórzy próbują podciąć Internetowi skrzydła tak, aby ten wpisał się w ramy urzędniczych standardów pracy.

To chyba pierwsza ważna zmiana na Facebooku, o której piszę z boku. Nie jako użytkownik. Niemniej cieszę się, że Mark Zuckerberg poszedł do po rozum do głowy i wrócił z fejsem niejako do korzeni.