Będą drukować ludzkie organy. Zaczną od regeneracji psiej skóry
Startup z Wilna rozpoczął testy pierwszych na świecie bioprintowanych opatrunków dla psów. Choć głównym celem firmy jest drukowanie organów do przeszczepów, to pierwszym krokiem ku temu ma być regeneracja skóry naszych pupili.

Vital3D swoją pracę opiera na wykorzystaniu drukarek laserowych 3D, które pozwalają na precyzyjne rozmieszczanie żywych komórek i biomateriałów. Dzięki temu powstają struktury przypominające naturalne tkanki, które z czasem mogą rozwinąć się w pełnowartościowe narządy. Zanim jednak to się stanie, firma wprowadza na rynek VitalHeal, czyli bioprintowany opatrunek dla zwierząt.
VitalHeal przyśpiesza regenerację skóry
Produkt zawiera czynniki przyspieszające regenerację skóry i mikrootwory blokujące bakterie oraz ułatwiające wymianę powietrza. Już teraz zostały wykonane testy przedkliniczne na szczurach, które wykazały, że czas leczenia ran może skrócić się nawet o połowę względem zastosowania standardowych opatrunków. Latem tego roku mają się rozpocząć badania na psach w klinikach w Wielkiej Brytanii i na Litwie.
Choć głównym celem Vital3D jest drukowanie narządów do przeszczepów, zespół zdaje sobie sprawę z tego, że droga do jego osiągnięcia będzie kosztowna i długa. Właśnie dlatego bioprintowane opatrunki mają być pierwszym komercyjnym produktem, który wspomoże dalszy rozwój firmy. Jak mówi założyciel Vital3D, Vidmantas Šakalys, drukowanie organów to kwestia 10–15 lat, ale już teraz warto inwestować w etapy pośrednie.
Bioprintowany opatrunek wspomagający leczenie psów już niebawem może leczyć także ludzi
W przyszłości VitalHeal ma zostać przystosowany do użytku przez ludzi. Najpierw mają z niego korzystać pacjenci z cukrzycą, później ofiary oparzeń, a w ostatnim etapie rozwoju produktu osoby z ciężkimi urazami. Firma już teraz zapowiedziała, że planuje stworzyć jego biodegradowalną wersję. Ponadto startup współpracuje z instytutem onkologii na Litwie w celu opracowania miniaturowych organów, które mogłyby być wykorzystane do testowania leków przeciwnowotworowych.
Przeczytaj także:
Vital3D to przykład startupu, który rzeczywiście może namieszać, jeśli chodzi o druk organów. Taktyka rozwoju swojej technologii małymi kroczkami to przemyślany most do ambitniejszego celu. Czy za kilka lat Vital3D będzie jednym z liderów biotechnologicznej zmiany w medycynie? Czas pokaże.
*Źródło zdjęcia głównego: Vital3D