Myślałeś, że GeForce RTX 5090 jest potworem? To spójrz na tę kartę graficzną
Jeśli uważasz, że GeForce RTX 5090 to istny potwór w świecie kart graficznych, to jesteś w błędzie. NVIDIA ma do dyspozycji jeszcze potężniejszy model. Taki, który trafi do twojego komputera, jeśli naprawdę potrzebujesz dodatkowej mocy obliczeniowej i masy pamięci.

Jeśli chodzi o typowo konsumenckie karty graficzne, to GeForce RTX 5090 nie ma sobie równych. To najpotężniejszy układ GPU do gier, jaki można było kupić. Najwyższa wydajność ma jednak bardzo wysoką cenę sięgającą ok. 15-16 tys. zł, mimo że według zapowiedzi producenta sprzęt miał kosztować 10 tys. zł. Pomijając fakt, że trudno nazywać taki sprzęt konsumenckim, to NVIDIA ma w portfolio jeszcze bardziej zaawansowane karty z serii PRO.
Przy nowym RTX Pro 6000 GeForce RTX 5090 wygląda bardzo blado.
GeForce RTX Pro 6000 to potwór. Potężniejszy niż GeForce RTX 5090
NVIDIA zaprezentowała dziś łącznie 12 kart graficznych stworzonych z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach z serii Pro. Wszystkie propozycje bazują na architekturze Blackwell, która zasila konsumenckie karty graficzne GeForce RTX 5000 takie jak 5090, 5080, 5070 Ti czy 5070. Duża część nowych propozycji została stworzona z myślą o klasycznych, stacjonarnych stacjach roboczych, natomiast są też jednostki zbudowane z myślą o laptopach do pracy.
Najbardziej zaawansowanym modelem z całej rodziny jest NVIDIA RTX PRO 6000 Blackwell. W środku zastosowano najpotężniejszy układ graficzny wyposażony w 24064 rdzenie CUDA, 752 rdzenie Tensor oraz 188 rdzeni ray tracing. A gdyby tego było mało, producent zastosował tu aż 96 GB wbudowanej pamięci wideo GDDR7 z technologią ECC opartą na 512-bitowej szynie oferującej ogromną przepustowość.

Jak układ wygląda na tle dotychczas najpotężniejszego GeForce’a RTX 5090? 5090 ma do dyspozycji układ graficzny z 21760 rdzeniami CUDA, 680 jednostkami Tensor oraz 170 rdzeniami ray tracing oraz 32 GB pamięci wideo GDDR7. Czyli nowy RTX PRO 6000 ma ok. 10 proc. rdzeni więcej oraz 3 razy więcej pamięci. Co to właściwie oznacza? To, że nowy układ będzie oferował jeszcze wyższą wydajność.
W sieci pojawił się pierwszy test prezentujący możliwości RTX Pro 6000 Blackwell, w którym sprawdzono wydajność w path tracingu i okazało się, że nowy model jest ok. 5 proc. szybszy od dotychczasowego króla w postaci RTX-a 5090. Skok wydajności nie wydaje się duży, natomiast mówimy tylko o jednym teście. Aby ocenić możliwości karty graficznej, trzeba ją sprawdzić także w innych, różnorodnych zastosowaniach. Pewnie jesteście ciekawi czy RTX Pro 6000 Blackwell będzie nadawać się do gier?
GeForce RTX Pro 6000 może być trudno dostępna. Podobnie jest z RTX 5090
Układy graficzne z serii Pro nie są dedykowane dla graczy, natomiast patrząc na specyfikację tego układu, to teoretycznie nadawałby się do grania. To znaczy, nie wszystkie wersje RTX-a Pro 6000, ponieważ NVIDIA będzie sprzedawać co najmniej trzy warianty - w tym jeden dla serwerów oraz bardziej energooszczędnych stacji roboczych. Podstawowy RTX Pro 6000 Workstation ma cechować się klasycznym układem chłodzenia znanym m.in. z RTX 5090, poborem mocy do 600 W oraz wysokimi zegarami na poziomie 2,6 GHz. Czyli tak, teoretycznie dałoby się na takim sprzęcie odpalić Cyberpunka po ciężkim dniu w pracy.
Co natomiast z cenami RTX-a Pro 6000? Jako że nie są to typowo konsumenckie karty graficzne, to nie znajdziemy ich w pierwszym lepszym sklepie z elektroniką. Gdzie zatem można je kupić? M.in. w gotowych stacjach roboczych. Jak na razie nie znamy cen, ale prawdopodobnie nie będą one najniższe. Zresztą, nawet GeForce RTX 5090 tani nie jest. Dla typowego kowalskiego dużo lepszym wyborem będą układy pokroju GeForce RTX 5070 czy Radeon RX 9070.
Więcej o sprzęcie komputerowym przeczytasz na Spider's Web: