F-35 z potężną modernizacją. Ten samolot będzie jeszcze bardziej zabójczy
Lockheed Martin ogłosił właśnie, że latem tego roku rozpocznie wdrażanie pierwszych aktualizacji oprogramowania i sprzętu dla F-35 w wersji Block 4. To nie jest zwykły „patch”, to prawdziwa rewolucja w powietrzu. Mówimy o modernizacji, która sprawi, że F-35 stanie się jeszcze bardziej śmiercionośny i zaawansowany.

Pakiet Block 4 to prawdziwy skok technologiczny dla myśliwca F-35. Ulepszenia obejmują praktycznie każdy aspekt działania tej maszyny – od wydajności komputera pokładowego, przez nowe sensory i systemy walki elektronicznej, aż po rozbudowaną integrację uzbrojenia.
Nowy mózg myśliwca
Fundamentem zmian jest implementacja technologii Technology Refresh 3 (TR-3), czyli gruntowne odświeżenie sprzętowe. W jego ramach F-35 otrzymuje nowy zintegrowany procesor centralny, który ma aż 25 razy większą moc obliczeniową niż dotychczasowy system.
Oznacza to nie tylko szybsze przetwarzanie danych, ale także podejmowanie decyzji z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Powiększona pamięć i zwiększona przestrzeń dyskowa pozwolą na szybsze aktualizacje oprogramowania oraz obsługę bardziej rozbudowanych algorytmów analizy zagrożeń.

Nowy, panoramiczny wyświetlacz w kokpicie o wysokiej rozdzielczości poprawi świadomość sytuacyjną pilota, prezentując dane w jeszcze bardziej czytelnej formie. Równocześnie wprowadzone zostały ulepszenia w systemach zasilania i chłodzenia sprzętu, co pozwoli sprostać rosnącym wymaganiom energetycznym nowych systemów pokładowych.
Nowe sensory i większa świadomość pola walki
Jednym z najważniejszych ulepszeń w ramach Block 4 jest wymiana radaru na model AN/APG-85. Ten nowoczesny radar AESA (Active Electronically Scanned Array) zwiększa zasięg wykrywania celów, poprawia rozdzielczość oraz znacząco wzmacnia możliwości walki elektronicznej. Przekłada się to na lepsze zdolności zarówno w misjach powietrze-powietrze, jak i powietrze-ziemia, w tym precyzyjne namierzanie celów i rozpoznanie.
Zmodernizowany został także system Distributed Aperture System (DAS). DAS składa się z sześciu wysokiej rozdzielczości czujników podczerwieni zamontowanych wokół płatowca F-35. System DAS zapewnia pilotowi 360-stopniowy obraz w podczerwieni, co umożliwia skuteczniejsze ostrzeganie przed nadlatującymi rakietami czy oraz precyzyjne celowanie. Nowa wersja zwiększa rozdzielczość i zmniejsza opóźnienia w przetwarzaniu obrazu, co przekłada się na lepszą świadomość sytuacyjną pilota.
Ulepszony został także system wsparcia elektronicznego (ESM), który teraz umożliwia wykrywanie i klasyfikowanie sygnałów radarowych przeciwnika na szerszym spektrum częstotliwości. Nowością jest również integracja systemu ROVER, który umożliwia przesyłanie w czasie rzeczywistym danych wideo i celowniczych do jednostek naziemnych.
Więcej o samolotach F-35 przeczytasz na Spider's Web:
Nowe uzbrojenie, nowe możliwości
Block 4 rozszerza arsenał uzbrojenia, jakim może operować F-35. Przede wszystkim myśliwiec zyska możliwość przenoszenia pocisku AIM-260 Joint Advanced Tactical Missile (JATM). To nowoczesna rakieta powietrze - powietrze do niszczenia wrogich samolotów o zasięgu 200 km.
Jest to następca AIM-120 AMRAAM, który ma skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom takim jak chiński PL-15 czy rosyjski R-77M. Europejscy użytkownicy F-35 otrzymają opcję integracji pocisku MBDA Meteor, oferującego doskonałe zdolności zwalczania celów spoza zasięgu wzroku (BVR).

W zakresie ataków na cele naziemne samolot otrzyma możliwość przenoszenia AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missile-Extended Range), pocisku specjalnie zaprojektowanego do niszczenia obrony przeciwlotniczej wroga (SEAD/DEAD). Zintegrowana zostanie także norwesko-australijska rakieta Joint Strike Missile (JSM), przeznaczona do zwalczania celów morskich i lądowych na dużych odległościach.
Co więcej, od października 2023 r. F-35A oficjalnie posiada certyfikację do przenoszenia bomby jądrowej B61-12, co dodatkowo zwiększa jego znaczenie strategiczne. Nowa belka uzbrojenia Sidekick pozwoli natomiast zwiększyć wewnętrzną pojemność na pociski powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM z czterech do sześciu.
Technologia przyszłości na pokładzie
Ważnym aspektem modernizacji są usprawnienia w zakresie walki elektronicznej i obrony. System AN/ASQ-239 Barracuda otrzymał nowe funkcje zakłócania radarów przeciwnika, elektronicznych środków przeciwdziałania oraz pasywnej detekcji sygnałów radarowych. Dodano także nowe materiały niskiej wykrywalności i powłoki stealth, które poprawiają trwałość, jednocześnie utrzymując trudno wykrywalny profil maszyny.
Ciekawą nowością jest system ThNDR (Threat Nullification Defensive Resource), który ma skuteczniej chronić przed rakietami naprowadzanymi na podczerwień. System ten oślepia laserem głowice nadlatujących rakiet.

Aby sprostać nowym wymaganiom energetycznym, Pratt & Whitney opracowało modernizację silnika F135 pod nazwą Engine Core Upgrade (ECU). Nowy wariant zapewnia większy ciąg, lepszą efektywność paliwową i zwiększoną o 50 proc. wydajność chłodzenia – kluczowy aspekt dla rozbudowanych systemów Block 4.
Co ciekawe, choć rozważano wprowadzenie zupełnie nowego silnika XA100 w ramach programu Adaptive Engine Transition Program (AETP), ostatecznie z niego zrezygnowano ze względu na koszty i problemy z integracją.
Dzięki tym ulepszeniom F-35 pozostanie jednym z najbardziej zaawansowanych myśliwców na świecie przez kolejne dekady. To samolot, który nie tylko lata, ale także uczy się i adaptuje do zmieniających się warunków pola walki. Zmiany w ramach pakietu Block 4 wprowadzane będą od początku lat 30. XXI wieku.