Zamawiasz smartfona i zamiast kuriera przylatuje dron. Oto jak to działa
Samsung zrealizował genialny pomysł. Klienci, którzy kupili jego smartfon, mogą spodziewać się przesyłki… dronem.
Dostawy kurierem na adres? Automaty paczkowe? To już nie robi takiego wrażenia jak kiedyś, więc koreański gigant technologiczny w swoim kraju poszedł o krok dalej. Najnowsze smartfony Samsung Galaxy Z Flip 6 i Z Fold 6 są pierwszymi urządzeniami dostarczanymi w taki sposób w Korei Południowej. To robi wrażenie.
Samsung dostarcza smartfony dronami. To pomysł rodem z filmu sci-fi
A dokładniej będzie dostarczał, ponieważ trwa jeszcze przedsprzedaż najnowszych Samsungów. Regularna sprzedaż powinna rozpocząć się w ciągu najbliższych dni nie tylko w Polsce (u nas wysyłki realizowane są po 18 lipca), ale też na całym świecie. Z doniesień producenta wynika, że ten nietypowy sposób dostarczania telefonów w Korei Południowej rozpocznie się 19 lipca i tak jak możemy się spodziewać, drony nie będą latać wszędzie.
Samsung dostarcza telefony w określone miejsca w Korei Południowej – w głównej mierze w rejony pobliskie wyspy Jeju, która jest położona na południowy wschód od półwyspu koreańskiego – ok. 60 km od portowego miasta Wando położnego na południowym wybrzeżu kraju. Tego typu dostawy będą realizowane też w pobliżu nadmorskich miast Yeosu i Tongyeong, w których zwykłe formy dostaw mogłyby się nie sprawdzić.
Korea Południowa, szczególnie jej południowa część, jest znana z licznych wysp, gdzie standardowe metody przesyłek mogą trwać wiele dni. Wykorzystanie dronów jako kurierów może znacząco skrócić czas dostawy – z nawet siedmiu dni do zaledwie jednego. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że to rozwiązanie zdecydowanie wspiera przede wszystkim klientów, którzy musieli długo czekać na swoje paczki.
Firma początkowo będzie wysyłać nie tylko nowe smartfony Z Fold 6 i Z Flip 6, ale też nowe zegarki, słuchawki czy tablety, o ile załadunek nie przekroczy wagi 10 kg. W przypadku elektroniki nie powinno mieć to jednak większego znaczenia, ponieważ tego typu sprzęty ważą co najwyżej kilkaset gramów. Na początku drony będą dostarczać przesyłki głównie na wyspie Jeju, natomiast Samsung ma w planach rozszerzyć tego typu dostawę w 10 innych rejonach Korei Południowej
Samsung opracował taką metodę dostaw wraz z rządem. Do dostaw wykorzystuje się lokalną infrastrukturę – drony, strefy startu i lądowania czy nawet systemy sterowania opracowane przez władze lokalne. To prawdziwa odpowiedź na potrzeby ludzi, która pokazuje, jak technologia może pomagać w codziennym życiu. U nas w Polsce i większości krajach Europy taki sposób dostaw nie jest potrzebny, ze względu na teren, gdzie standardowe metody dostaw nie są większym problemem.
Więcej o nowych smartfonach przeczytasz na Spider's Web: