Samsung Galaxy S24 Ultra zadebiutuje pod nosem rywala. Co wiemy o nowym królu Androida?
Premiera rodziny Samsung Galaxy S24 zbliża się coraz większymi krokami. Właśnie dowiedzieliśmy się, że odbędzie się zaraz pod nosem swojego największa rywala. Do tego szykuje się sporo nowości. Co wiemy w tej chwili?
Tegoroczny Samsung Galaxy S23 zadebiutował 1 lutego, ale następca ma do nas przybyć wcześniej. Event Galaxy Unpacked ma mieć miejsce w styczniu 2024 r. w San Francisco, zaledwie godzinę jazdy od Cupertino. Poprzednik również zadebiutował w tym miejscu, a jego wybór nie jest przypadkowy - wzmacnia to świadomość marki na trudnym rynku amerykańskim.
Samsung Galaxy S24 i Samsung Galaxy S24+ - co wiemy?
Oba modele będą korzystać z najnowszego autorskiego procesora Samsunga - Exynosa 2400. Niestety według benchmarków nie zapewnia on takiej samej wydajności jak tegoroczny procesor Snapdragon 8 Gen 2, ale z drugiej strony może Samsung zdziała cuda przy oprogramowaniu. Najnowszy Exynos stawia na sztuczną inteligencję, a plotki głoszą, że nadchodzący Galaxy S24 ma z niej korzystać pełnymi garściami. Może się okazać, że pomimo słabszych osiągów w sterylnych benchmarkach telefon chodzi szybciej w prawdziwym użytkowaniu.
Ekran to dobre znany Dynamic AMOLED 2x, który znamy z tegorocznych edycji, ale według pogłosek zwykła wersja będzie miała rozdzielczość FullHD, a S24+ będzie mógł pochwalić się rozdzielczością QHD+.
Z tyłu znajdzie się zestaw trzech aparatów - 50 Mpix, 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, 10 Mpix z obiektywem tele i trzykrotnym zoomie optycznym. Z przodu znajdzie się kamera do selfie o rozdzielczości 12 Mpix.
Akumulator Samsunga Galaxy S24 ma mieć 4000 mAh, a SamsungGalaxy S24 - 4900 mAh. Niestety, według pogłosek zwykła wersja obsłuży ładowanie z mocą zaledwie 25 W, a wersja z plusem do 45 W. Oba modele mają zapewniać łączność satelitarną. Cała rodzina Samsunga Galaxy S24 będzie obsługiwać Asystenta Google z Bardem - jako pierwsze telefony po Pixelach 8.
Więcej o Samsungu Galaxy S24 pisaliśmy w:
Samsung Galaxy S24 Ultra będzie perłą w koronie
Tutaj nie ma słabych punktów - procesor to Snapdragon 8 Gen 3, ekran to OLED o rozdzielczość QHD+ i jasności 2400 nitów. Z tyłu znajdą się cztery aparaty - główny o rozdzielczości 200 Mpix, 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, 10 Mpix z obiektywem tele z trzykrotnym zoomem optycznym oraz 50 Mpix z obiektywem tele o pięciokrotnym zoomie. Z przodu znajdzie się aparat do selfie o rozdzielczości 12 Mpix.
Na pierwszy rzut oka spadek zoomu z 10-krotności do 5-krotności wydaje się downgradem, ale to nie do końca prawda. Wspominałem już o sztucznej inteligencji - pomimo słabszego zoomu optycznego Samsung ma oferować nagrywanie video w jakości 4K i klatkażu 60 kl/s nawet na maksymalnym zoomie, a o detale mają zadbać algorytmy sztucznej inteligencji.
Tak samo ma być ze zdjęciami - mają być znacznie bardziej szczegółowe i nie tracić detali podczas ich przybliżania. Do tego użytkownik ma mieć możliwość swobodnego przełączania się pomiędzy poszczególnymi obiektywami w trakcie nagrywania filmów w jakości 4K i klatkażu 60 kl/s. W połączeniu z większą matrycą możemy otrzymać telefon, który pomimo teoretycznie słabszego obiektywu, będzie sobie lepiej radził z przybliżeniem.
Akumulator ma mieć pojemność 5000 mAh i obsługiwać ładowanie z mocą 45 W. Nie zabraknie również wbudowanego rysika S Pen.