Policzyłem, ile kosztuje sprzęt Apple, który już mam. Dzisiaj za to samo trzeba dać kilka tysięcy więcej
Zastanawialiście się, ile dzisiaj musielibyście zapłacić za sprzęt elektroniczny, który kupiliście w ciągu ostatnich 2 lat? Ja się zastanawiałem i nawet policzyłem to. Gdy sprawdziłem, ile kosztują obecnie słuchawki, które kupiłem niemal rok temu, zdębiałem. Trzeba za nie zapłacić ponad 800 zł więcej. Postanowiłem sprawdzić, jak zmieniły się ceny innych produktów, które ostatnio kupiłem. Odszukałem faktury zakupu, odwiedziłem oficjalne strony producentów i przekopałem się przez porównywarki cen. Wynik mnie zaskoczył.
W maju 2021 r. kupiłem srebrnego iPada Pro 12,9 (2021) z procesorem M1, modemem LTE i 256 GB wbudowanej pamięci. Wtedy tablet ten kosztował 6799 zł. Dzisiaj ten model jest już trudno dostępny, w jednym sklepie znalazłem go w tej cenie, w której kupiłem, w pozostałych jest za 7499 zł. Niska dostępność jest zapewne związana z tym, że Apple wypuścił następcę dla tego modelu. Niestety różnice między generacjami nie są duże, a cena za analogicznie skonfigurowany model z procesorem M2 wynosi już 8899 zł.
Do tabletu dokupiłem rysik Apple Pencil 2 oraz klawiaturę i etui w jednym, czyli Magic Keyboard do iPada Pro. Wtedy za rysik zapłaciłem 619 zł, dzisiaj jego oficjalna cena wynosi już 749 zł, a w porównywarkach cen najtańsze oferty są w okolicach 699 zł. Klawiatura też podrożała. Kupowałem za 1699 zł, a dzisiaj to same akcesorium kosztuje już 2199 zł.
Podsumowanie: za iPada z rysikiem i klawiaturą dałem 9117 zł, a dzisiaj kosztowałby raczej 10397 zł albo nawet 11847 zł, gdybym zdecydował się na nowy model w ofercie Apple’a.
W grudniu 2021 r. postanowiłem wymienić komputer. Zdecydowałem się na niebieskiego iMaca 24” z procesorem M1, 16 GB RAM i 512 GB pamięci wbudowanej. Wtedy ten komputer kosztował 9899 zł. Dzisiaj ten sam zestaw kosztuje u Apple’a 10899 zł. Ostatnio bywały też spore problemy z dostępnością, mimo wyższych cen na sprzęt było trzeba czekać wiele tygodni. W porównywarkach cen sytuacja wygląda aktualnie nieco lepiej i mój komputer można kupić nawet za 9699 zł, ale są to oferty mniejszych sklepów i outletów. Renomowane sklepy sprzedają wskazanego iMaca za 10390 zł i więcej.
Podsumowanie: za iMaca zapłaciłem 9899 zł, a dzisiaj kosztowałby raczej 10390 zł, bo zapewne przy takiej wartości omijałbym małe sklepy, które mają kilkanaście ocen.
W tym samym czasie kupiłem srebrne słuchawki AirPods Max za 2069 zł. Wtedy wydawały mi się bardzo drogie, ale z zakupu jestem zadowolony podwójnie. Po pierwsze są to bardzo dobre słuchawki, po drugie dzisiaj kosztują 3099 zł w oficjalnej dystrybucji, a w sklepach internetowych można jeszcze kupić ostatnie sztuki od 2899 zł, ale w wielu sklepach były już nowe dostawy i sprzęt jest nawet po 3150 zł.
Podsumowanie: za AirPodsy Max zapłaciłem 2069 zł, a dzisiaj jest sztuką kupić je za 2899 zł.
We wrześniu 2022 r. kupiłem srebrnego iPhone’a 14 Pro 256 GB. Zrobiłem to jeszcze w przedsprzedaży i zapłaciłem 7199 zł. Dzisiaj, po zaledwie dwóch miesiącach, cena w sklepie Apple’a się nie zmieniła, ale... sprzęt jest niedostępny. Jeśli kupisz teraz, to dostawa będzie za 5 tygodni. Niektóre sklepy internetowe mają tego iPhone’a na stanie, ale sprzedają go drożej niż Apple. Ceny w porównywarkach zaczynają się od 7699 zł w małych sklepach lub 7899 zł w sklepie z wieloma dobrymi opiniami.
Podsumowanie: za iPhone’a zapłaciłem 7199 zł, a dzisiaj musiałbym zapłacić 7899 zł, jeśli chciałbym mieć telefon od ręki i w dodatku z pewnego źródła.
Gdybym nagle stracił cały ten sprzęt i musiał go odkupić, to zapłaciłbym dzisiaj:
- 1280 zł więcej za iPada z akcesoriami
- 491 zł więcej za iMaca
- 830 zł więcej za AirPodsy Max
- 700 zł więcej za iPhone’a
RAZEM: 3301 zł różnicy. Drożej o trzy tysiące trzysta jeden złotych!
Taniej już było.
