PKP zapowiada nową aplikację. W Pekapce kupisz bilet i kanapkę w Warsie
Tak, póki co PKP Intercity ma do tego dwie osobne aplikacje: IC Mobile Navigator służy do wyszukiwania połączeń i sprawdzania punktualności, a mWars do zakupów. Wkrótce zostanie do usprawnione, dzięki nowości, jaką ma być Pekapka.
Dla mnie Pekapka już stanowi podobny problem w wymowie, co labrador czy badminton. Jakoś naturalniej wychodzi mi mówienie Pekapeapka niż Pekapka, która nie do końca jest logicznym skrótem. Broni się, ale przecież na co dzień myślimy o "pekape". Tak, wiem, czepiam się. Najważniejsze, że to i tak praktyczniejsza nazwa niż IC Mobile Navigator.
Jeżdżę koleją często, ale jeszcze nigdy nie kupiłem biletów za pośrednictwem tej aplikacji. Mimo wszystko wygodniej mi za pomocą intercity.pl, co dużo mówi o jej jakości i samej popularności. Nie znam też nikogo, kto korzystałby z tej opcji.
PKP Intercity zdaje sobie sprawę, że oferta mobilna trochę kuleje. Stąd plany na Pekapkę. Podobno program ma pojawić się już w tym roku. Obecnie przewoźnik czeka na autoryzację przeprowadzaną w sklepach Play i AppStore.
Pekapka: co zaoferuje PKP Intercity
Przede wszystkim ma być bardziej estetycznie, a przy tym szybko i wygodnie. Poprzeczka zawieszona przez IC Mobile Navigator nie jest zawieszona wysoko, więc podejrzewam, że różnicę będzie można odczuć szybko. Intercity zapowiada, że w nowej wersji aplikacji będzie można też zamawiać posiłki. Już nie trzeba będzie więc posiadać dodatkowej aplikacji o nazwie mWars, która... też działa jak chce. A że raczej nie chce współpracować, moje próby zakupu i tak kończyły się spacerem przez pociąg.
Nowa wersja aplikacji biletowej od PKP Intercity cieszy, ale i tak czekam aż pojawi się opcja kupienia biletów Intercity na Koleo. Twórcy tego programu współpracują już z lokalnymi przewoźnikami, a brakuje w ich ofercie właśnie biletów Intercity.
Ciekawe, czy wejście na nowy poziom mobilności przez Intercity sprawi, że kupowanie biletów u innych przewoźników stanie się prostsze, czy wręcz przeciwnie – przewoźnik będzie chciał przyciągać do siebie. Przypomnijmy, że bilety kolejowe sprzedaje nie tylko Koleo, ale też e-podróżnik.
Taka opcja może pojawić się również w JakDojadę
Byłoby sporym zaskoczeniem, gdyby jej autorzy poprzestali jedynie na wyszukiwaniu połączeń, co jest jedną z ostatnich nowości w aplikacji.
zdjęcie główne: Longfin Media / Shutterstock