Dostaniesz kasę za granie w gry. Sony zapowiada program PlayStation Stars podobny do monet Nintendo
PlayStation Stars to pierwszy tego typu program lojalnościowy na konsolach PlayStation. Wszyscy gracze będą mogli zdobywać punkty lojalnościowe, które potem zamienią na doładowania portfeli PS Store, konkretne gry wideo albo inne nagrody. Gdzieś już to widziałem…
Pierwszy dzień miesiąca. Siadasz przed PlayStation 5 i włączasz ulubioną sieciową strzelaninę. W rogu ekranu pojawia się systemowy komunikat: gratulacje, otrzymałeś 10 punktów lojalnościowych. Zobacz, na co możesz je zamienić. Okazuje się, że sumując zdobytą dyszkę z poprzednimi punktami, wychodzi nam okrągła sumka, możliwa do wymienienia na doładowanie portfela do PS Store w wysokości 50 złotych. Będzie na DLC, nad kupnem którego zastanawiałeś się kilka dni temu.
Powyższy scenariusz jeszcze w tym roku będzie możliwy do zrealizowania na konsolach PlayStation. Sony zapowiada pierwszy program lojalnościowy z własną wirtualną walutą - punktami lojalnościowymi - otrzymywaną w zamian za regularnie granie na konsoli, ale również unikalne wyzwania organizowane wewnątrz konkretnych produkcji. Później taką walutę zamienimy na konkretne benefity, jak wybrane gry wideo, dodatki czy doładowania konta w PS Store.
PlayStation Stars pojawi się na konsolach PlayStation jeszcze w 2022 roku. Skorzystają na nim wszyscy gracze.
Punkty lojalnościowe programu PlayStation Stars będą zdobywać wszyscy posiadacze konsol Sony. Zarówno ci opłacający abonament PS Plus dowolnego poziomu, jak również osoby bez aktywnej subskrypcji. Każdy gracz będzie mógł zyskać określoną pulę punktów co miesiąc, po prostu uruchamiając dowolne gry. Sony określa to jako "comiesięczne zameldowanie" (tłumaczenie redakcyjne).
Do tego w PlayStation Stars pojawią się unikalne wyzwania powiązane z konkretnymi produkcjami. Punkty lojalnościowe otrzymamy np. wygrywając jakieś sieciowy turniej, zdobywając określoną liczbę trofeów czy uzyskując platynę jako pierwszy gracz w danym regionie.
Posiadacze aktywnego abonamentu PS Plus dowolnego poziomu będą otrzymywać dodatkowe punkty lojalnościowe za każdy cyfrowy produkt kupiony w PS Store. Sony nie podało dokładnych szczegółów, ale można zakładać, że liczba punktów będzie powiązana z kwotą, jaką zostawimy na platformie cyfrowej dystrybucji Sony.
Zdobyte punkty lojalnościowe możemy wydać na interesujące nas nagrody. W katalogu benefitów programu PlayStation Stars znajdą się doładowania portfela dla konta PS Store, a także konkretne gry, dodatki oraz przedmioty kosmetyczne z wyselekcjonowanego przez Sony zbioru.
Gdzieś już to widziałem. PlayStation Stars znacząco przypomina monetki z Nintendo Switcha.
Na konsoli Nintendo Switch popularnym rozwiązaniem są złote monety. Otrzymujemy je za kupowanie gier oraz ich aktywację. Następnie monety możemy wydać jako alternatywną walutę podczas zakupów, przy przeliczniku jedna moneta = pięć groszy. Przykładowo, kupując w cyfrowym eShopie grę za 250 złotych, otrzymujemy 250 złotych monet. Te możemy zamienić na 12 złotych i 50 groszy rabatu podczas kolejnych cyfrowych zakupów.
Opisany ekosystem Nintendo uzupełniają monety srebrne, zdobywane za wyzwania w grach mobilnych, ale także misje dla posiadaczy abonamentu Nintendo Switch Online. Później takie srebrne monety możemy zamienić na drobne cyfrowe dobra, jak awatary dla kont użytkowników, albo fizyczne przedmioty z oficjalnego sklepu Nintendo, na przykład kalendarze, notesy czy magnesy.
Monety Nintendo czy punkty Sony, cel takich programów lojalnościowych zawsze jest podobny.
Chodzi o zwiększenie zaangażowania graczy oraz zachęcenie ich do częstszych zakupów. Zamieniając monety na rabaty z eShopie dla Switcha możemy ulec ułudzie oszczędzania i korzystania z okazji. W praktyce systemy tego typu przede wszystkim zwiększają liczbę transakcji. Presja utraty złotych monet Nintendo, które są ważne tylko określony czas, wywiera na użytkownikach silną, skuteczną presję zakupową.
Dlatego jestem przekonany, że punkty lojalnościowe PlayStation Stars także będą miały określoną przydatność do spożycia. Jeśli jednak zaangażowani gracze będą mogli skorzystać z drobnych rabatów, tak czy siak kupując gier na pęczki, dlaczego nie! Zawsze lepiej mieć taką możliwość, niż nie posiadać jej w ogóle.