Finowie mają świetny pomysł na magazynowanie energii. Użyją piasku
Eksperyment Polar Night Energy przeprowadzany w Finlandii to duży sukces. Piasek, jak się okazuje, jest bardzo obiecującym ośrodkiem magazynowania energii. Pod warunkiem, że inżynierowie odpowiednio podejdą do problemu.

Uczeni na całym świecie próbują znaleźć rozwiązanie na gigantyczny problem, jakim są zmiany klimatyczne wywołane działalnością człowieka. Jednym z kluczowych zagadnień jest niezbędna dla cywilizacji energia: jak ją pozyskiwać w ekologiczny sposób i jak ją przetwarzać, by ta rykoszetem nie wpływała na ziemski ekosystem? Pewna firma z Finlandii ma pomysł. Wygląda na to, że bardzo dobry.
Polar Night Energy (PNE) przy współpracy z dostawcą energii Vatajankoski wdrożył w miejscowości Kankaanpää system magazynowania energii oparty na piasku. Sam pomysł początkowo miał mieć znaczenie głównie marketingowe. PNE chciało pokazać się od innowacyjnej strony i zwrócić uwagę na kreatywność zatrudnionych tam inżynierów. Tyle że w toku realizacji okazało się, że ten piasek to wcale nie taki szalony pomysł.
Piasek świetnie się nadaje do przechowywania ciepła. A przecież ciepło to energia.

To, że piasek doskonale przechowuje ciepło, nie jest oczywiście dla nauki niczym nowym. PNE znalazło jednak sposób na zbudowanie na bazie tej wiedzy swoistej baterii. Niestety, nie jest ona w pełni autonomiczna do działania - na rozruch potrzebuje zewnętrznego źródła energii (może to być ta pozyskana ze słońca lub wiatru), by rozgrzać ów piach do odpowiedniej temperatury. Potem jednak piachobateria zaczyna funkcjonować samodzielnie.
Czytaj też:
Jak twierdzi PNE, tego rodzaju składowiska mogą utrzymać temperaturę 500 C przez wiele miesięcy. Opracowane przez firmę baterie mają 100 kW energii grzewczej i 8 MWh pojemności energetycznej. Atutem całości jest śmieszna cena: piasek jest tani, łatwy do pozyskania, a gdy przestanie być użytkowany nie zatruwa środowiska na skutek rozkładu chemicznego.
Jak jeszcze można w sposób ekologiczny przechowywać energię?
Na dziś najbardziej rozpowszechnioną metodą budowania ekologicznych przechowalni energii jest tama hydroelektryczna. Energia pobierana z zielonych źródeł energii jest wykorzystywana do pompowania wody do zbiornika. Gdy energia jest potrzebna, woda jest uwalniana, a działanie grawitacyjne i masa uwalnianej cieczy zapewniają potrzebną energię.
PNE nie jest też pierwszą firmą, która bada właściwości piasku w kontekście przechowywania energii. Najwięcej patentów z tym związanych ma na dziś włoska firma Magaldi Green Energy. PNE wykorzystało jednak znacznie tańsze technologie i niewykluczone, że to fińska firma niebawem stanie się wiodącym innowatorem tego rynkowego segmentu.