Wiadomość nagrywasz teraz. Bliscy odbiorą ją po twojej śmierci. Polacy mają sposób na ostatnie pożegnanie
O śmierci bliskiej osoby trudno rozmawiać, jeszcze trudniej ją przejść. Polski startup LastWillow udostępnia możliwość stworzenia za pomocą filmiku lub nagrania audio kapsuły czasu - czerwonej teczki, z wiadomościami i instrukcjami dla bliskich po śmierci.
28 czerwca wystartował polski startup LastWillow. Serwis oferuje swym użytkownikom stworzenie swego rodzaju kapsuły czasu, która po jego śmierci wyśle wiadomość zawierającą nagrany wcześniej materiał. Choć koncept ostatniego pożegnania nagranego za życia i spisania instrukcji postępowania z majątkiem jeszcze w sile wieku staje się coraz popularniejszy na Zachodzie, to w Polsce nadal do ostatniego pożegnania i oświadczeń woli podchodzi się w ostatnich chwilach.
Ideą serwisu LastWillow.com jest możliwość przygotowania pożegnalnego filmu, który gdy nadejdzie ten czas, zostanie wysłany do wybranych przez użytkownika osób. W rozsyłanych wiadomościach można nie tylko się pożegnać, ale także przekazać cenne wskazówki dotyczące pogrzebu, czy informacje, gdzie można znaleźć ważne dokumenty, w jakim banku są pieniądze lub kredyt hipoteczny. Film lub jego fragment można odtworzyć na pogrzebie i stypie, a także umieścić na portalach społecznościowych.
- Ostatnie dwa lata zmieniły nasze podejście do życia i śmierci. Odeszło bardzo wielu młodych ludzi, którzy nie zdążyli się pożegnać lub powiedzieć bliskim o ważnych sprawach. Oddajemy w ręce użytkowników platformę, która pozwoli stworzyć filmowe pożegnanie na dowolnym etapie życia. To elektroniczna "czerwona teczka" i w pewnym sensie e-testament, którego klasycznej wersji bardzo wielu z nas nie zdąży spisać
- mówi Adam Dyba, pomysłodawca LastWillow.
Jak pokazują badania firmy Kantar Polska, tylko ośmiu na stu Polaków powyżej 45 roku życia napisało testament. Na jego stworzenie decydują się najczęściej osoby powyżej 70. roku. Jeden na pięciu Polaków uważa, że jest za wcześnie w ich życiu na taki dokument.
Bezpieczeństwo danych?
W informacji przesłanej do redakcji Spider's Web twórca serwisu LastWillow nie zachęca do bezpośredniego udostępniania wrażliwych danych (takich jak np. dane logowania do banku), a jedynie wskazówki i informacje o pełnomocnictwach i współwłasnościach. Jednocześnie LastWillow deklaruje, że treści, które użytkownik zostawił bliskim, będą udostępnione jedynie wskazanym osobom, a po upływie 90 dni wymazane z serwerów serwisu.
LastWillow nadal się rozwija i w przyszłości chce wdrożyć również inne formy pożegnania z bliskimi - w tym specjalne formularze, w których użytkownik może sprecyzować detale ceremonii pogrzebowej, pochówku, ubezpieczenia i finansów.