Modern Warfare II wygląda cudnie, ale straszy ceną. Jeśli będzie tak dobry jak w 2019 r., dam 350 zł

Jakość serii Call of Duty obrazuje szalona sinusoida. W 2019 roku Infinity Ward wyprodukowało rewelacyjne Modern Warfare - naszym zdaniem najlepszego CoD-a od dekady. Rewelacyjne wrażenie psuło fatalne Call of Duty: Black Ops 4 wydane rok później, z tak kiepską kampanią, że do teraz dręczy mnie w koszmarach. Najnowszy Vanguard - chociaż miał to coś w trybach wieloosobowych - popadł w niełaskę za sprawą kompromitujących błędów technicznych.

Teraz wiele wskazuje na to, że CoD powróci w blasku i chwale. Głównym studiem produkcyjnym Call of Duty: Modern Warfare II jest bowiem Infinity Ward - twórcy hitu z 2019 roku. Rękę IW czuć na pierwszym zwiastunie reklamowym, mieszającym "ciche" misje służb specjalnych z precyzyjnymi, szybkimi uderzeniami pancernymi. W takiej formie współczesny CoD sprawdza się najlepiej i widać, że twórcy są tego doskonale świadomi.

W kampanii fabularnej gracz ponownie wcieli się w członka oddziału Task Force 141, walcząc z zagrożeniem w Europie, Azji oraz obu Amerykach. Twórcy obiecują powrót znanych i lubianych bohaterów z serii, z "maskotką" kapitanem Johnem Price'em na czele. Powróci również uwielbiany przez graczy Simon “Ghost” Riley, na którym zresztą opiera się identyfikacja wizualna nowego Call of Duty.

Kooperacyjne Special Ops to taktyczny moduł nastawiony na współpracę dwóch graczy jednocześnie. Infinity Ward obiecuje scenariusze ze zmiennymi wariacjami, które mają zapewnić wiele godzin rozgrywki, a także właściwie przygotować graczy przed zmaganiami w trybach wieloosobowych.

Moduł multiplayer ma być rozwijany przy pomocy darmowych aktualizacji zawartości, na które będą się składać m.in. bronię, mapy oraz tryby. Infinity Ward ponownie pozwoli wybierać unikalnych wizualnie operatorów, a do tego rozszerzy możliwości stołu rusznikarskiego.

Jeszcze w 2022 roku posiadacze Call of Duty: Modern Warfare II będą mogli pobrać i zagrać w Warzone 2.0. To nowa odsłona niezwykle popularnego samodzielnego modułu battle royale. Pierwsze Warzone zarobiło dla Activision Blizzard tonę pieniędzy, a wersja 2.0 ma być większa, lepsza, szybsza i jeszcze bardziej dopracowana.

Po raz pierwszy posiadacze konsol dziewiątej generacji - PS5 i Xbox Series - otrzymają natywną wersję modułu battle royale, wykorzystującą dodatkową moc nowych platform. Zwiększenie jakości oprawy audio-wideo to jeden z priorytetów Infinity Ward, które zapowiada zupełnie nową wersję silnika stworzonego w 2019 roku. Engine będzie na tyle uniwersalny, że zasili wszystkie późniejsze odsłony gry, pozwalając na jeszcze płynniejsze przechodzenie między różnymi modułami niż ma to miejsce do tej pory.

Po wielu latach nieobecności, CoD powraca na Steam. Niestety, kupując Call of Duty: Modern Warfare II na platformie Valve, będziemy musieli wydać aż 350 zł za podstawową kopię. To stawka, która dotychczas była utożsamiana wyłącznie z najdroższymi konsolowymi produkcjami dla platform dziewiątej generacji. Activision Blizzard zakupuje cenowe różnice między grami wideo dla komputerów i konsol, oczywiście z niekorzyścią dla naszych portfeli.

Jeśli jednak Call of Duty: Modern Warfare II będzie tak dobre jak CoD z 2019 roku, to oddam korporacji swoje ciężko zarobione 350 złotych. Filmowa kampania na odpowiednim poziomie, tryb kooperacyjny i moduł multiplayer z masą trybów oraz aren to pakiet, za który jestem skłonny zapłacić niemało, o ile będzie mi dobrze służył przez 12 długich miesięcy. Rozczarowujące niepowodzenia takich gier jak Battlefield 2042 wyłącznie podsycają mój głód dobrego sieciowego FPS-a na konsoli, osadzonego we współczesnych czasach.

Call of Duty: Modern Warfare II zadebiutuje 28 października 2022 roku. Karta gry jest już dostępna na Steam.