Nowy Mac Mini odnaleziony, ukrywał się w kodzie monitora Studio Display
Nowy monitor Apple Studio Display mieści wiele: procesor A13, głośniki, mikrofony i kamerę z funkcją Centrum uwagi. Teraz okazało się, że mieści też pierwsze oficjalne informacje na temat nadchodzącego Maca Mini. Kod monitora ujawnił taki komputer.
Mac Mini nadchodzi, a dowody na jego istnienie znalazły się w kodzie monitora Apple Studio Display. Jak dobrze wiecie, nowy monitor mieści w sobie właściwe wszystkie komponenty iPada, na czele z procesorem Apple A13, którego zadaniem jest dbanie o odszumianie dźwięku w mikrofonach i dostosowywanie ruchu kamery w ramach funkcji Centrum uwagi (Center Stage). Monitor nie ma jednak pełnoprawnego systemu iPadOS (a szkoda!), ale zawiera dość uproszczoną wersję iOS-a.
W kodzie monitora właśnie odkryto pierwszą wzmiankę o nowym Maku Mini. Dotychczas ten komputer wielokrotnie pojawiał się w plotkach, ale Apple nigdy nie potwierdziło, że nad nim pracuje. Wzmiankę w kodzie odkrył deweloper Steve Troughton-Smith, który podzielił się znaleziskiem na Twitterze.
Niestety nie wiemy nic poza tym, że Mac Mini kolejnej generacji jest w planach Apple. W kodzie monitora pojawia się wyłącznie nazwa kodowa nowego komputera, czyli "Macmini10,1". Tymczasem najnowsza wersja komputera, czyli Mac Mini z procesorem M1 wydany w 2020 r., ma oznaczenie kodowe "Macmini9,1".
Co wiemy o Maku Mini i kiedy możemy go zobaczyć?
Apple zdradziło, że w tym roku pokaże topowego Maka Pro, ale według licznych plotek nie będzie to jedyny komputer, jaki zadebiutuje do końca 2022 r. Przecieki mówią jeszcze o nowym MacBooku Air i o Macu Mini. Oba mają mieć bardzo podobną wydajność, a według plotek jednocześnie oba mają być wyposażone w nowy procesor Apple M2.
Ma to być nowa generacja podstawowego czipa. Doprawdy trudno stwierdzić, czym taki procesor mógłby się charakteryzować, bo pomiędzy M1 a M1 Pro odstęp jest bardzo niewielki. Teoretycznie Apple M2 może być mocniejszy od M1 Pro, ale wtedy z kolei pojawi się coraz mniejszy dystans do M1 Max. W ofercie zrobiło się naprawdę gęsto.
Warto podkreślić również to, że zarówno MacBook Air jak i Mac Mini mają doczekać się odświeżenia obudowy. Redesign spotkał już linię MacBooków Pro oraz iMaca, a teraz przyjdzie kolej na podstawowy laptop i najtańszy komputer stacjonarny. I o ile przecieków na temat nowego MacBooka Air było już mnóstwo, tak redesign Maca Mini pozostaje zagadką.
Mówi się o tym, że obudowa tej miniaturowej stacjonarki zostanie jeszcze bardziej zmniejszona. Biorąc pod uwagę fakt, jak mało miejsca zajmowały komponenty w Macu Mini M1 z 2020 r., jest to jak najbardziej możliwe.
W tym miejscu warto przypomnieć patent Apple, który wypłynął w lutym, a który przedstawia cały komputer wbudowany w nieco grubszą klawiaturę.
Taka "nowoczesna Amiga" ma sporo sensu, bo komponenty bazujące na czipach serii M są niezwykle małe i nie wymagają chłodzenia, a w komputerze stacjonarnym nie będą też miały akumulatora. Teoretycznie zbudowanie takiej stacjonarki mieszczącej się w klawiaturze jest jak najbardziej możliwe.
Klawiatura mogłaby łączyć się z monitorem za pomocą jednego przewodu Thunderbolt 4. Przewód wysyłałby obraz do monitora w jedną stronę, a w drugą pobierałby energię. Wszelkie porty znalazłyby się już na monitorze, a myszkę podłączylibyśmy przez Bluetooth. Byłby to naprawdę ciekawy kompan dla Studio Display.
Osobiście nie wierzę, że taką konstrukcję możemy zobaczyć już w tym roku, ale mam nadzieję, że Apple zdecyduje się na taki komputer w nadchodzących latach. A kiedy możemy spodziewać się nowego Maca Mini? Najbliższym okienkiem premierowym jest czerwiec, a konkretnie konferencja WWDC, która startuje 6.06. Choć jest to wydarzenie dla programistów, to Apple przy okazji keynote’a lubi pokazać nowe urządzenia.