REKLAMA

Szef Roskosmosu straszy, że bez pomocy Rosjan Międzynarodowa Stacja Kosmiczna spadnie Amerykanom na głowy

Dmitrij Rogozin, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos ewidentnie chce się przypodobać swojemu szefowi na Kremlu. Jego ostatnie komentarze, którymi nad wyraz chętnie dzieli się w sieci wskazują wyraźnie, że cywilizowany świat powinien dać sobie spokój i zrezygnować ze współpracy z Rosją.

Szef Roskosmosu wyśmiewa sankcje wobec Rosji i straszy katastrofą stacji kosmicznej
REKLAMA

Ewidentnie deklaracja Joe Bidena o wprowadzeniu sankcji obejmujących rosyjski program kosmiczny sprawiła, że Rogozin się poważnie zirytował. Zanim jeszcze poznaliśmy zakres sankcji, który swoją drogą nie uwzględnia współpracy na pokładzie stacji kosmicznej, Rogozin złapał za telefon i zaczął pisać.

REKLAMA

Początkowo, Rogozin zaczął wymieniać poszczególne potencjalne sankcje i przekonywać, że zostały one wprowadzone już dawno temu, a mimo tego Rosja nie odczuła ich jakoś szczególnie.

Biden mówi, że nowe sankcje wpłyną na rosyjski program kosmiczny. OK. To sprawdźmy: 1. Czy chcecie zablokować nam dostęp do mikroelektroniki odpornej na promieniowanie? Zrobiliście to już w 2014 roku i jak widać dalej budujemy swoje statki kosmiczne i będziemy to robić dalej za pomocą komponentów wytwarzanych lokalnie. 2. Chcecie zakazać innym krajom korzystania z rosyjskich rakiet? Przecież od dawna to robicie i planujecie zniszczyć konkurencję od stycznia 2023 roku. Mamy tego świadomość i nie jest to dla nas żadna nowość. Jesteśmy na to przygotowani. 3. Chcecie zniszczyć naszą współpracę na stacji kosmicznej? Przecież już to robicie ograniczając wymianę między ośrodkami szkolenia kosmonautów i astronautów. A może chcecie sami zarządzać stacją kosmiczną? To wytłumaczcie prezydentowi Bidenowi, bo może tego nie wie. Korygowanie orbity stacji kosmicznej, unikanie niebezpiecznych śmieci kosmicznych, którymi wasi utalentowani biznesmeni zaśmiecili orbitę okołoziemską możliwe jest tylko dzięki silnikom rosyjskich statków transportowych Progress. Jeżeli zablokujecie współpracę z nami, to nikt nie uchroni ISS przed niekontrolowanym wejściem w atmosferę i upadkiem na terytorium Stanów Zjednoczonych lub… Europy. Możliwe, że 500-tonowa stacja spadnie na Indie lub Chiny. Podejmujecie takie ryzyko? Stacja kosmiczna nie przelatuje nad terytorium Rosji, więc ryzyko jest po waszej stronie. Jesteście na nie gotowi?

Panowie, jak już sobie planujecie sankcje, sprawdźcie, czy ci, którzy się tym zajmują nie mają przypadkiem choroby Alzheimera. Tak na wszelki wypadek, aby wasze sankcje nie spadły wam przypadkiem na głowę. I to dosłownie. Więc póki co, jako wasz partner, sugeruję, abyście się przestali zachowywać jak nieodpowiedzialni gracze i odpuścili sobie te sankcje. To taka przyjacielska rada.

Ok, jeżeli po tym wykwicie inteligencji szanownego Pana Rogozina, świat zachodni nadal będzie uchylał się od wprowadzenia zdecydowanych sankcji, to tę wojnę przegramy i to z kretesem. Z takimi niezrównoważonymi psychopatami nie powinno się współpracować na żadnym poziomie. Wydaje mi się, że bezpieczniejsze byłoby wcześniejsze zakończenie projektu ISS niż utrzymywanie współpracy z wariatami.

Swoją drogą, między swoimi komentarzami dot. stacji kosmicznej Pan Rogozin zajmuje się w internecie wyśmiewaniem Ukraińców. Ewidentnie udzieliła mu się absurdalna narracja Putina, który inwazję na Ukrainę tłumaczy koniecznością denazyfikacji tego kraju.

Jak widać powyżej, Rogozin wrzuca losowe zdjęcia i w języku ukraińskim szydząco pyta: No i co chłopcy? Hitler wam nie pomógł?

REKLAMA

Z całym szacunkiem (albo i bez), niezależnie od tego co ostatecznie zrobią Stany Zjednoczone, o tej nędznej kreaturze więcej pisać na Spider’s Web nie zamierzam.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA