REKLAMA

Halo Polska, tu Japonia. Wizjoner Kazunori Yamauchi opowiada nam o nowościach w Gran Turismo 7

Kazunori Yamauchi - weteran branży gier, kierowca rajdowy oraz ojciec serii Gran Turismo - wziął udział w internetowym spotkaniu z europejskimi mediami, w tym ze Spider's Web. Szef studia Polyphony Digital przedstawił nam swoją osobistą wizję oraz odpowiedział na szereg pytań.

Gran Turismo 7: wszystko co warto wiedzieć na ostatniej prostej
REKLAMA

Kazunori Yamauchi to jeden z najbardziej uznanych i utytułowanych twórców branży gier. Japończyk poświęcił życie dwóm największym pasjom: sportom motorowym oraz interaktywnej rozrywce. Bogata biografia Yamauchiego, od stworzenia eksperymentalnego Gran Turismo po jego rajdową karierę na prawdziwych torach, to materiał na dobrą książkę. Nim ją napiszę, wziąłem udział w spotkaniu dla europejskich mediów, gdzie Kazunori opowiadał o nowościach w Gran Turismo 7.

REKLAMA
 class="wp-image-2032066"
Kazunori Yamauchi

Gran Turismo 7 - wszystko co musisz wiedzieć na ostatnim zakręcie przed premierą.

GT7 wyłącznie w 60 klatkach, ray tracing tylko na zdjęciach i powtórkach. Kazunori Yamauchi ostatecznie potwierdził informacje na temat płynności, dementując plotki o kilku różnych trybach wydajności. Gra na PS4 i PS5 będzie działać w 60 fps. Na PlayStation 5 pojawi się również sprzętowy ray tracing, ale WYŁĄCZNIE w powtórkach wyścigów oraz trybach foto. Sprzętowego ray trackingu nie uświadczymy podczas sterowania pojazdem. Nie otrzymamy także możliwości grania w 120 klatkach na sekundę.

400 pojazdów zdobywanych na różne sposoby. Gran Turismo 7 zaserwuje na premierę 400 samochodów. Te produkowane od 2001 roku będą do kupienia w salonach. Starsze modele znajdziemy na używanym rynku. Do tego dochodzi prestiżowy dealer zajmujący się sprzedażą unikalnych oraz potwornie drogich maszyn, jak np. drugowojenny jeep.

 class="wp-image-2032030"

Ocena pojazdu oparta o sytuację, nie suche liczby. We wcześniejszych odsłonach Gran Turismo ocena tuningowanego pojazdu była wypadkową takich parametrów jak przyczepność kół, masa, przyspieszenie i tak dalej. GT7 jest pierwszym reprezentantem serii, który dokonuje oceny pojazdu w oparciu o działającą w tle symulację. Zamiast prostego rachunku matematycznego gra zabiera pojazd na tor pamięci podręcznej, w locie wystawiając ocenę.

Chmury i niebo prosto od NASA. Twórcy Gran Turismo wykorzystali bazy danych amerykańskiej agencji kosmicznej, by stworzyć realistyczny model nieba. Zgodne z rzeczywistością oraz regionalnymi uwarunkowaniami będą nie tylko chmury, ale również układ i pozycja gwiazd. Jeśli pogoda na torze dopisze, zobaczymy na niebie nawet te bardziej oddalone ciała niebieskie oraz przepiękną drogę mleczną.

 class="wp-image-2032039"

W jednym miejscu na torze pada, w innym nie. To realistyczna symulacja chmur. Następstwem urzeczywistnienia nieboskłonu są powiązane z nim opady. Kazunori Yamauchi zdradził, że na największych torach w GT7 może padać na jednym obszarze, ale na drugim wcale nie musi. Wszystko zależy od ułożenia chmur, które dostały nawet własny radar. Do tego deszcz może parować w trakcie wyścigu, zmieniając warunki na torze podczas kolejnych okrążeń. Uwielbiam takie przywiązanie do detali.

Nowy tryb Cafe to odpowiednik kampanii fabularnej. Tytułowa kawiarnia jest miejscem, w którym Kazunori Yamauchi chce przybliżać kulturę motoryzacji kolejnym generacjom graczy. Właśnie w tym trybie gracze będą sterować unikalnymi pojazdami oraz perłami branży motoryzacyjnej, podejmując nietypowe wyzwania.

 class="wp-image-2032036"

W Cafe spotkamy prawdziwych projektantów oraz inżynierów samochodów. Ikony branży motoryzacyjnej nagrały własne opowieści, z pierwszej ręki tłumacząc graczom jak powstawały ich niesamowite maszyny. Yamauchi liczy, że taka forma przekazu zainteresuje zarówno weteranów serii, jak również nową generację graczy zainteresowanych Gran Turismo.

Powraca Muzeum. Kawiarnia nie będzie jedynym miejscem mającym krzewić kulturę motoryzacji wśród graczy. Do GT7 powraca znane z poprzedniej odsłony muzeum, rysujące przed graczami rozwój branży motoryzacyjnej w dobrze udokumentowanym ujęciu historycznym, z prawdziwymi zdjęciami oraz zweryfikowanymi opowieściami.

 class="wp-image-2032033"

Gran Turismo 7 zaoferuje te same tryby sieciowe co GT Sport, z jedną nowością. Pod względem różnorodności rozgrywki wieloosobowej nowe odsłona symulatora ma być niemal identyczna względem poprzedniej części Gran Turismo. To dobra wiadomość. Za nowość trzeba uznać Meeting Place - moduł zrzeszający pasjonatów oraz żółtodziobów, w którym kierowcy z całego świata mogą ze sobą rozmawiać oraz organizować wspólne, mniej formalne turnieje.

Powraca zabawa na jednym, dzielonym ekranie! Gran Turismo 7 umożliwi rywalizację dwóch graczy przed jednym ekranem. Podzielony pionowo wyświetlacz pozwoli przypomnieć sobie czasy sprzed lat, gdzie tego typu forma rywalizacji była tą dominującą. Świetny dodatek, coraz rzadziej spotykany w wyścigowych grach wideo.

Kolejna nowość to muzyczny tryb Music Rally. Kazunori Yamauchi stworzył ten tryb dla tych graczy, którzy chcą odbyć relaksującą podróż do ulubionego utworu z gry. Chociaż na torze pojawiają się bramki kontrolne, uciekających bitów (nie sekund) jest tak wiele, że nie trzeba się spieszyć. Drugą muzyczną nowością są muzyczne powtórki, dopasowujące ujęcia do wydarzeń z zarejestrowanego wyścigu oraz charakteru wybranego utworu.

Gran Turismo 7 przyniesie dźwiękową rewolucję. Polyphony Digital podeszło śmiertelnie poważnie do tematu dźwięku przestrzennego. GT7 nie tylko we wzorowy sposób wykorzysta standard 3D Audio, ale również zastosuje przestrzenny dźwięk odbijający się od wirtualnych powierzchni. Dzięki temu mijające nas pojazdy będą brzmieć dokładnie tak, jak w rzeczywistości. Nawet koła otrzymały osobne źródła dźwięku kierunkowego.

 class="wp-image-2032024"

Gra nie posiada wyraźnego końca. Za fabularny wstęp do przygody z symulatorem można uznać tryb Cafe. Do tego powracają szkoła jazdy oraz mistrzostwa. Pewną nowością są misje, będące połączeniem szkoły jazdy z bardziej niecodziennymi próbami ogniowymi, jak wyścigi typu drag. Z kolei moduł cursuit experience nauczy graczy wzorowej jazdy po każdym torze, z dokładną analizą oraz oceną jego kluczowych i unikalnych odcinków.

Do tego dochodzą wszystkie tryby multiplayer z GT Sport, pojedyncze wyścigi, własne wyścigi z szeregiem edytowalnych zasad oraz spajający to system progresji kierowcy, wyrażony w poziomach doświadczenia.

 class="wp-image-2032024"

Nareszcie podzielisz się swoimi skórkami. GT7 zaoferuje rozbudowany kreator wizualny. Nowa odsłona pozwoli umieszczać wzory oraz symbole w większej liczbie miejsc na powierzchni pojazdu, z kolei limit tzw. naklejek został znacząco podniesiony. Gotowymi kreacjami nie tylko możemy się pochwalić, ale również umożliwić ich pobranie i wykorzystanie każdemu graczowi.

Kazunori Yamauchi osobiście o Gran Turismo 7: motoryzacja już tak nie pasjonuje młodych, nowe GT to wciąż eksperyment.

Podczas rozmowy ojciec serii Gran Turismo opowiadał o radykalnej zmianie, jaka zaszła pośród obiorców gier wideo. Kolejne generacje graczy nie są już tak zainteresowane kulturą motoryzacji jak starsi odbiorcy. Dla Yamauchiego samochód jest najciekawszym "gadżetem" XX wieku. Tę pasję oraz miłość do pojazdów twórca GT7 chce przekazać za pośrednictwem takich trybów jak Cafe. Kazunori chciałby, aby rozmowy z inżynierami oraz projektantami prawdziwych samochodów inspirowały nową generację graczy. Roznieciły w nich zainteresowanie motoryzacją.

Jednocześnie ojciec Gran Turismo wciąż podkreśla, że traktuje swoją serię jako eksperyment. Nie patrzy na nią jak na typowe gry wyścigowe, ale jak na próbę najwierniejszego przeniesienia jazdy po prawdziwym torze do salonu. GT7 jest jeszcze bardziej złożoną symulacją, dzięki czemu czasy okrążenia są bliższe osiągom prawdziwych sportowców niż kiedykolwiek wcześniej. Z tej perspektywy Gran Turismo pozostaje takim samym unikalnym eksperymentem, co pierwsza odsłona na PSX.

REKLAMA

Natomiast jako deweloper, Kazunori Yamauchi z ulga i satysfakcją wspomina o SSD w PS5. Dzięki szybkiej pamięci PlayStation 5 wczytuje zasoby w ciągu sekundy, co dla gatunku gier wyścigowych ma szczególne znaczenie. Yamauchi zaznacza, że w wyścigach nie jest możliwe modułowe wczytywanie zawartości, blok po bloku. Cały tor musi znaleźć się bezpośrednio w pamięci konsoli, co znacząco wpływa na czasy ładowania. Jednak dzięki SSD loadingi zostają skrócone do sekundy lub dwóch.

Gran Turismo 7 zadebiutuje na PS4 oraz PS5 już 4 marca 2022 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA