Jak zgrać screenshoty z PS5 prosto do apki na smartfona? Sony udostępnia nową funkcję
Dobra wiadomość dla posiadaczy konsol PlayStation 5. Sony po cichu dodało opcję wygodnego wysyłania zrzutów ekranu z poziomu PS5 do aplikacji PS App na smartfony. Koniec z kombinowaniem i podpinaniem pendrive'ów.
Chociaż od premiery konsoli PlayStation 5 minął już ponad rok, to przez cały ten czas nie mieliśmy opcji wygodnego przesyłania zrzutów ekranu i klipów wideo na smartfony. Do tej pory Sony pozwalało jedynie zgrać je na pendrive'a (tudzież dysk przenośny) lub udostępnić w mediach społecznościowych (takich jak np. Twitter). Funkcji przesyłania screenshotów tak, by mieć do nich dostęp z poziomu PS App na telefonie, nie było - i to nawet jeśli opłacaliśmy PS Plusa.
Sony dość niespodziewanie udostępniło funkcję wysyłania zrzutów ekranu z poziomu konsoli do aplikacji mobilnej pierwszym użytkownikom ze Stanów Zjednoczonych. Nowe rozwiązanie nie jest jeszcze co prawda oficjalnie dostępne w Polsce, ale to zapewne tylko kwestia czasu - do sieci trafiły już zrzuty ekranu prezentujące je w akcji. Aby z niego skorzystać, trzeba będzie uruchomić ręcznie automatyczne przesyłanie materiałów z poziomu konsoli oraz aplikacji.
Po aktywacji nowej funkcji wszystkie zrzuty ekranu oraz klipy wideo, które w przyszłości wykonany, będą się pojawiały automatycznie na smartfonie w ramach PS App. Dzięki temu będzie można je zapisać zarówno w swojej galerii w telefonie, jak i udostępnić w dowolnym serwisie społecznościowym, który przyjdzie nam do głowy. Nie będziemy musieli ograniczać się do tej króciutkiej listy, którą przygotowało dla nas Sony w ramach interfejsu PlayStation 5.
Warto przy tym dodać, że są tutaj pewne ograniczenia. Zrzuty ekranu będą znikać z aplikacji po 14 dniach od ich wykonania, a filmy mogą mieć maksymalnie 3 minuty długości oraz rozdzielczość 1080p. Aby pobrać je w pełnej jakości bez kompresji oraz bez przycinania nadal trzeba będzie podpinać dysk. Mam tylko nadzieję, że Sony nie będzie kazało nam na to długo czekać - z początku nową funkcję dostały Japonia i Kanada, a teraz Stany Zjednoczone. Pora na Europę!
A jak to wygląda u konkurencji? Screenshoty z Xboksa i Switcha do smartfona można wygodnie wysyłać bezprzewodowo już od lat.
Nintendo przy tym, jak zwykle, wyważa otwarte drzwi. Firma nie wykorzystuje chmury ani aplikacji per se, ale zrzuty ekranu można udostępnić na telefon z wykorzystaniem połączenia Wi-Fi Direct. Konsola generuje kod QR, który należy zeskanować telefonem, aby nawiązać połączenie. Potem wystarczy zeskanować drugi kod QR, aby odpalić w przeglądarce mini-galerię, którą można przeglądać oraz zapisywać do pamięci telefonu lub od razu udostępniać dalej.
Xbox z kolei już od lat oferuje zrzuty ekranu w chmurze - te są automatycznie uploadowane na serwery Microsoftu i mamy do nich dostęp z poziomu aplikacji mobilnej. Co prawda zdarzało się, że usługa na długie tygodnie wysiadała, ale od miesięcy działa bez szwanku. Microsoft w dodatku ostatnio udostępnił aktualizację aplikacji Xbox, dzięki której możemy generować linki do zrzutów ekranu oraz wideo przechowywanych w chmurze bez konieczności ich pobierania.
Niezwykle przy tym cieszy, że Sony wreszcie wzięło się do roboty, nawet jeśli Japończycy nadal nie dogonili Xboksa.
Drzewiej, aby uniknąć przenoszenia danych z PS5 na nośnik USB, udostępniałem swoje zrzuty ekranu na Twitterze i pobierałem je potem ręcznie. Nie było to jednak zbyt wygodne rozwiązanie, poza tym nie wszystkie ujęcia, które wykonuję, chcę udostępniać publicznie. Znalazłem jednak inną metodę.
W pewnej chwili doznałem olśnienia, że wystarczy, iż założę sobie drugie konto PlayStation i będę udostępniał mu screenshoty, bo potem można je pobrać z poziomu PS App z zakładki Wiadomości. Było to jednak mało eleganckie rozwiązanie i lada moment będę mógł z niego zrezygnować.