InPost wygrywa bitwę o parafie. Paczkomaty stanęły już przy kościołach, Poczta Polska ciągle czeka
Paczkomaty InPostu stanęły już obok kościołów, na terenach należących do parafii. Oznacza to, że firma wywiązała się z obietnicy i wygrywa z Pocztą Polską "bitwę o parafie", jak nazwały to media wiosną 2021 roku.
Wiosną ubiegłego roku zapowiedziano wielką bitwę o tereny znajdujące się przy parafiach. To właśnie tam miały być ulokowane paczkomaty InPostu i automaty do odbioru paczek Poczty Polskiej, ułatwiające życie wiernym, którzy po mszy mogliby przy okazji odebrać przesyłkę. Sprawdzamy, jak sytuacja wygląda po kilku miesiącach od zapowiedzi.
W maju wszystko było jeszcze na etapie zapowiedzi, choć pierwsze rozmowy się toczyły. Parafia za umieszczenie maszyny na swoim terenie miałaby dostać od InPostu "ok. 500 zł stałego czynszu i ekwiwalent za prąd". Do tego księża mogliby korzystać z nich jedynie za 1 grosz.
InPost dogadał się z kościołami i wygrywa bitwę o parafie. Niech będzie postawiony
Po kilku miesiącach od zapowiedzi nie brakuje już paczkomatów, które stoją w okolicy kościołów. Takie znajdziemy m.in. przy parafii Św. Ojca Pio w Warszawie, św. Józefa w Skierniewicach czy na kościelnym parkingu we wsi... Biały Kościół. W Białymstoku doczekano się już co najmniej trzech paczkomatów znajdujących się blisko świątyń.
InPost podbija parafie. Podobny plan miała Poczta Polska – przynajmniej według zapowiedzi z ubiegłego roku. Póki co jednak takich urządzeń nie ma.
- Aktualnie nie posiadamy potwierdzonych lokalizacji automatów przy parafiach. Jeżeli jednak takie miejsce zostanie nam zgłoszone jako atrakcyjne i wygodne z punktu widzenia klienta, przyjrzymy się dostępnym możliwościom – odpowiedział nam Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Automaty paczkowe poczty na razie parafie omijają, ale operator i tak szykuje się do ofensywy
W przesłanym komunikacie podkreślono, że w pierwszej połowie 2022 roku automaty Pocztex będą zainstalowane przy co najmniej 750 sklepach Biedronka w całym kraju.
Przybycie nowych maszyn musi niepokoić tych, którzy martwią się o wspólną przestrzeń i nie mieszkają we Wrocławiu, gdzie są specjalne osoby mające zadbać o porządek. W końcu paczkomatów już było sporo w okolicy, a zaczynają przybywać kolejne – nie tylko te od Poczty Polskiej, ale i Allegro. Wspólna ich egzystencja jest możliwa, ale czasami wygląda to, delikatnie mówiąc, komicznie.
Daniel Witkowski zapewnia, że maszyny od poczty będą "doskonale wpasowywać się w otoczenie, gdyż oprócz czterech bazowych kolorów automatów przewidujemy dopasowywanie ich kolorystyki do danej lokalizacji, np. przy obiektach zabytkowych".
Takie podejście ma sens – co pokazuje zdjęcie wyżej, bo pstrokate kolory maszyn kłócą się ze sobą i wyglądem budynku.
Mój ideał to automat porośnięty bluszczem, jak zrobiono to we Wrocławiu:
Spełnia swoją funkcję? Spełnia. A przy okazji nie rzuca się w oczy i wzbogaca teren o zieleń.
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na spidersweb.pl 26.01.2022 roku