REKLAMA

e-Paragony już tu są. Możesz pobrać nową aplikację od Ministerstwa Finansów i zgłaszać oszustów

e-Paragony to nowa aplikacja rządowa, która pozwala na przeniesienie do chmury papierowych dowodów zakupu. Z poziomu programu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów do zarządzania wydatkami i paragonami można również zgłosić oszustwo.

e-paragony-aplikacja-ministerstwo-finansow-android-google-play-iphone-app-store
REKLAMA

Liczba aplikacji udostępnianych Polakom przez rząd rośnie. Do takich pozycji jak mObywatel oraz MojeIKP właśnie dołączył program o nazwie e-Paragony. Aplikację mobilną przygotowało Ministerstwo Finansów, które udostępniło ją w sklepach Google Play (w wersji na Androida) oraz App Store (w wersji na iPhone'a).

REKLAMA

e-Paragony już tu są

Co prawda o nadejściu paragonów w wersji cyfrowej mówiło się już kilka lat temu, a do tego wydawało się nam, że pandemia koronawirusa przyspieszy ich wdrożenie, to na oficjalną państwową aplikację e-Paragony czekaliśmy aż do teraz. A do czego mogą się przydać takie e-paragony? W obecnej wersji aplikacja pozwala śledzić swoje wydatki oraz dołączać do nich cyfrową kopię paragonu.

Niestety na ten moment kopię paragonu w wersji cyfrowej trzeba wykonać własnoręcznie poprzez zrobienie zdjęcia dowodowi zakupu lub poprzez wybranie takowego z galerii w urządzeniu. Działa to na podobnej zasadzie, co w przypadku znanych od lat aplikacji firm trzecich do kontrolowania wydatków, tyle że w tym przypadku to Ministerstwo Finansów może otrzymać potencjalnie dostęp do naszych danych (chociaż obiecuje, że tego nie robi), a nie np. bank lub jakiś programista zza oceanu.

E-paragony docelowo będą zautomatyzowane - te mają być pobierane prosto z kasy fiskalnej.

Jeśli taka aktualizacja się pojawi, to z pewnością aplikację zainstaluję - bo to faktycznie może nieco ułatwić to nieco życie. Nie wiemy jednak, na jakiej zasadzie miałoby to działać: czy wykorzystywana byłaby do tego chmura, czy też może raczej moduł Bluetooth. Na szczegóły wdrożenia nowości w aplikacji e-Paragony przez Ministerstwo Finansów cały czas czekamy. Urzędnicy zapewniają przy tym, że aplikacja jest anonimowa i danych nie są przekazywane do Skarbówki.

REKLAMA

Na samo takie zwykłe robienie zdjęć paragonom nie dałem się zaś do tej pory namówić i sam fakt, że pojawiła się nowa aplikacja, raczej tego nie zmieni. Cały czas niczym człowiek ery piksela łupanego wrzucam dowody zakupu do ogromnego segregatora pełnego świstków papieru z nadzieją, że nie będą nigdy potrzebne. W dodatku ostatnio i tak robię zakupy głównie przez internet na takich platformach jak Amazon albo Allegro, gdzie paragony i tak w przypadku zwrotów są zbędne.

Przyznam jednak, że w e-Paragonach znalazło się coś, co sprawia, że pobranie aplikacji mimo wszystko rozważam - jest to moduł zgłaszania nieprawidłowości. Dzięki temu będzie można w prosty sposób zgłosić podejrzenie oszustwa zarówno w sytuacji, gdy paragonu nie dostaniemy, jak i wtedy, gdy paragon wydaje się nam fałszywy. Program pozwala też sprawdzić paragony z kodem QR, który wydawany jest przez kasy wirtualne i aplikacyjne.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA