REKLAMA

Idzie fala groźnych upałów. Pomarańczowy alert w niemal całej Polsce

To będzie kolejne upalne lato, szczególnie męczące w obszarach wielkomiejskich. Fala gorąca objęła całą Polskę i już na samym początku zaczyna być groźnie. Wystosowano pomarańczowy alert.

pomarańczowy alert upały
REKLAMA

Pomarańczowy alert wydawany jest dla upałów, gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza dwa dni z rzędu, a w nocy nie spada poniżej 18 stopni. W takich dniach występuje duże ryzyko udaru słonecznego, zagrożenie życia i duże zagrożenie pożarowe. A ów pomarańczowy alert został właśnie wydany dla większości regionów w Polsce.

REKLAMA

Według prognoz, skwar i żar utrzymają się nad krajem przynajmniej do wtorku. Na ten dzień zapowiadane jest nieznaczne ochłodzenie, ale też – a może przede wszystkim – gwałtowne opady, które zapewnią nieco ulgi. Pogorszenie pogody, choć nie jestem pewien, czy to określenie akurat pasuje, ma potrwać przez tydzień. A więc byle do wtorku.

Pomarańczowy alert. Upały w Polsce.

Pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć niebezpiecznych upałów. W szczególności tyczy się to mieszkańców dużych miast, gdzie mniejszy ruch powietrza, mniejsza ilość zieleni i gromadzenie energii cieplnej przez asfalt i mury sprawiają, że wysokie temperatury są szczególnie dotkliwe.

Należy pamiętać, by pić dużo wody i odpoczywać w cieniu. Lepiej stosować lekką dietę w upalne dni i uważać na zmiany temperatur. Na przykład idąc na zakupy, należy mieć na uwadze, że częste wchodzenie i wychodzenie ze skwaru do klimatyzowanych sklepów może zakończyć się przeziębieniem bądź innymi niedogodnościami.

Apeluję też do zwracania uwagi na osoby i zwierzęta znajdujące się w naszym najbliższym otoczeniu. Po zadbaniu o swoje zdrowie i komfort nie należy zapominać o dzieciach, osobach starszych i zwierzętach domowych, które być może potrzebują wsparcia i pomocy w te trudne dni.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-14T08:28:25+01:00
Aktualizacja: 2025-02-14T08:00:25+01:00
Aktualizacja: 2025-02-14T06:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T19:56:13+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T19:20:37+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T18:55:43+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T18:27:59+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T16:48:15+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T16:22:51+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T12:48:32+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA