REKLAMA

Branża chce koncertów, ludzie chcą koncertów, więc oszuści sprzedają fałszywe bilety

Głód występów na żywo jest na tyle duży, że pandemicznymi koncertami zainteresowali się oszuści. Pierwsze imprezy z muzyką, ale jeszcze na powietrzu, dla niektórych mogą skończyć się sporą stratą pieniędzy. I wcale nie mam tu na myśli wizyt przy barze.

koncert
REKLAMA

Media społecznościowe zalał niedawno apel do rządzących w sprawie natychmiastowego uruchomienia branży koncertowej. Wydarzenia na żywo niebawem będą się odbywać, ale na powietrzu, w reżimie sanitarnym. Na dodatek ciągle trudno mówić tu o powrocie do normalności, skoro duże imprezy, jak choćby Open’er, zostały odwołane.

REKLAMA

Namiastką starych, dobrych czasów będzie choćby Lato w Plenerze – warszawski cykl koncertów nad Wisłą. Artyści już zostali zaprezentowani, a chętni mogą kupować bilety. Muszą jednak dokładnie sprawdzać, od kogo.

W ostatnim czasie ponownie pojawił się wysyp fałszywych kont oraz wydarzeń naszych koncertów w social media – ostrzegają organizatorzy na Facebooku.

Sprawdzajcie czy wydarzenie, na które wchodzicie jest organizowane przez sprawdzoną agencję/firmę. Jeżeli zauważycie fałszywe wydarzenie - zgłoście je. Dzięki temu pomożecie uniknąć prób oszustwa poprzez sprzedaż nieprawdziwych biletów.

Już nie tylko Podsiadło - oszuści polują na każdego

Wcześniej biletowe oszustwa dotyczyły olbrzymich wydarzeń, jak choćby występ Dawida Podsiadło na Stadionie Narodowym, kiedy wejściówki rozeszły się natychmiastowo. Oszuści wykorzystywali szał i obiecywali wejście na imprezę. Ból był więc podwójny: nie dość, że ktoś i tak nie dostał biletu, to jeszcze stracił pieniądze.

Teraz jednak przekręt widoczny jest nawet w przypadku stosunkowo niedrogich, małych wydarzeń. To pokazuje, jak sprytni są przestępcy, bo czują nastroje społeczeństwa. Ludzie chcą chodzić na koncerty, więc czujność może być obniżona – byle zgarnąć wejściówkę i wreszcie się zabawić.

Nie jest to jednak polski trend. Sleaford Mods na swoim profilu facebookowym również niedawno ostrzegało przed fałszywymi biletami.

A skoro już o Sleaford Mods mowa, to nie mogę przy tej okazji nie wrzucić papugi Iggy’ego Popa, która ich uwielbia:

REKLAMA

Jak widać łatwo wprowadzić się w muzyczny, koncertowy nastrój, więc tym bardziej warto uważać i dokładnie sprawdzać, od kogo kupuje się bilety na muzyczne imprezy.

Zdjęcie główne: A.PAES / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA